wydaje ci się. nie offtopikujmy...Cytat:
Zamieszczone przez mmsza
Wersja do druku
wydaje ci się. nie offtopikujmy...Cytat:
Zamieszczone przez mmsza
U mnie niestety, taka sesja byla by dowodem w sprawie rozwodowej ;) , jest bardzo ciężko, mam właśnie kilka dziwczyn chętnych do pozowania, i prawdę mówiąc nie wiem jak to będzie, a mają być tylko portrety :(
Jest bardzo różnie.
Teraz sam bym nie zrobił żadnej poważniejszej sesji. Zaczęło się od tego, że mi żona pomagała przy stylizacji modelek i podawała pomysły. Ja skupiałem się na oświetleniu i kadrze. Portrety, akty i inne zdjęcia do pfolio dla dziewczyn.
Potem sama złapała za aparat (cyfre mi zabrała!). Nadal stylizacja, mejkap (ja tylko mogę dziewczynie zasugerować mniej więcej jak, ale pomalować sam nie potrafię - moja żona robi to świetnie) itp to jej domena. Ale sama też robi zdjęcia. Myślę, że się dobrze uzupełniamy, chociaż ostatnio ja częściej trzymam blendę (-: Dla mnie jest tylko kilka kadrów które sobie wymyślę i czasami uda mi się zrealizować.
I to jest fajne, bo nasze zdjęcia są dosyć różne od siebie, jest potem większy wybór.
Wlasnie... Zatrudnij druga polowe do czegos przy sesji ;)
Bardzo mądra propozycja !! ;)Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
Muszę spróbować :D
moja czasem dostaje statyw na plecy w plenerze, i jak uczę sie na niej to bręczy że ma pozować i mam trzaskać w ruchu, więc nie muszę kombinować bo modelka nie bręczy i pozuje, sama zbudowała sobie bata na siebie hehe
Ja tam po prostu fotografuje swoja dziewczyne, zamiast jakies obce :mrgreen: Innych mi nie potrzeba.. ;)
Czacha i bardzo dobrze, ale fajnie by było coś zmienić czasem
mi tam kobieta pozwala ale tylko na dwie moje bliskie znajome ;) ktore ona zna ale tez tylko pod warunkiem ze ona będzie wtedy ze mną :D hehe
jezeli poczuje potrzebe - nie widze problemu. zaufanie to fajna sprawa.. :mrgreen: a akty mnie nie interesuja..Cytat:
Zamieszczone przez stdanielo