SanDisc używam i polecam jak koledzy.
Ja bym Ci proponował nie 8GB tylko np.2 x 4GB nie daj Panie jak któraś 8-mka będzie miała awarję to cały materjał pójdzie w pi^^^u.
Wersja do druku
SanDisc używam i polecam jak koledzy.
Ja bym Ci proponował nie 8GB tylko np.2 x 4GB nie daj Panie jak któraś 8-mka będzie miała awarję to cały materjał pójdzie w pi^^^u.
Uzywam lexarów od samego początku - czyli ok. 1,5 roku, i ani razu mnie nie zawidoły. Mam wersje 300x i razem z czytnikiem też lexara śmiga aż miło ;)
Aha i tak lepiej brać mniejsze karty, no chyba że ma się 50mln pikseli no to nie ma wyboru ;]
Witam
lexar ok, topiony deptany gubiony i na razie działa choć nie wygląda tak ładnie już.
Sandisk 60mb/s działają super tez i cena ok.
Na kartach się nie oszczędza bo później to się mści.
Darek
Nie zawiodły mnie nigdy;
Lexar i Sandisk
Problemy miałem:
Kingston, Pretec
Preteca oddałem koledze, Kingston jest jako ostatnia karta w sytuacji, kiedy inne zapełnię.
Ja nigdy nie mialem problemow z Kingstonami, dobrych kilka lat uzywania.
To jest loteria o raczej malym prawdopodobienstwie wpadki. W Kazdej z firm mozna trafic na "buble", to nie przesadza jednak o pozostalych produktach danej firmy. Kingstony sa od lat, Sandisk tez ... ale mozna trafic na podrobki i "**** blada" ;)
PZDR
Ja korzystałem dotychczas z kart Lexar Professional 133X i Kingston elite Pro 133x o pojemnościach 8GB i jak dotychczas żadnej wtopy, żadnego najmniejszego błędu.
Jutro dotrze do mnie Lexar Prof 8GB 233x z Agito, o super cenie 137zł. teraz już 142 zł.
http://www.agito.pl/karty-pamieci/le....0.338871.html
Od kiedy pamiętam używałem Kingstonów, z kartami SD były kłopoty ale z CF jest w porządku. Teraz używam 2 szt Kingston elite Pro x133 4GB i 3 szt Sandisk Extreme III x200 4GB, nie mam z nimi żadnych problemów i jestem z nich zadowolony. Przy zakupie trzeba uważać na podróby Sandisków. Mam zamiar spróbować Lexarów, kolega używa i nie chce znać innych.
Wlasnie sie zastanawiam, jak sprawdzic czy dana karta to oryginal?