Wersja do druku
Bardzo zacne szkiełko. Jeśli masz napisane niedaleko mocowania gwintowego filtru "MC" to znaczy, że lepiej być nie może :)
Do serwisu zdecydowania opłaca się dać na naprawę przesłony. Na Czapskich taka usługa 100 zł, pytałem kiedyś, bo w moim "Karlu" też się skleiły listki.
Na Twoim miejscu nie sprzedawałbym go, już teraz ceny są wysokie a w przyszłości mogą być jeszcze większe!
Dokładnie tak, 100zł w punkcie na Czapskich.
Tak więc obiektyw hula. W razie czego można pisać PW.
na Allegro gość wystawił nawet takie szkiełko i chce za nie jedynie 2000... Oj, chyba oddam swój do serwisu i potem pchnę albo zamienię na coś do Canona :-)
A w skład naprawy przesłony wchodzi jeszcze jakieś czyszczenie wnętrza obiektywu czy ogólny przegląd (np. praca pierścienia ostrości)?
Jak na samą naprawę pierścienia przesłony to trochę sporo, szczególnie, że po pewnym czasie listki znowu mogą się skleić - jest jakaś gwarancja?
Co do ceny (2000) za Sonnara to raczej wątpię żeby ktoś aktualnie się skusił, może za kilka lat :)
No, cena z kosmosu wzięta :-) Na wakacje zrobię ze swoim porządek. Ciekawe, czy ktoś robił tym szkłem zdjęcia z podpiętym cyfrowym body. Chętnie bym oglądnął wynik tych zmagań :-)
Używam go z 300 10 i 5 , jakość obrazu powala.
90 % zdjęć z rekonstrukcji jest z tego szkła zdjęcia
Poza zaletami jakościowymi ma jeszcze taką że niestraszny mu kurz .
Wada - po godzinnym pstrykaniu można przypakować hehehe
Ja coś tam wrzucałem do wątku okołobokehowym :)
Piękne rozmycie tła i to nawet z dużej odległości to chyba główny atut tego szkła. Nie wiem czy tylko ja mam takie problem, ale na 50D na pełnej dziurze strasznie mydli. Wiem, że na f/2.8 nie można spodziewać się cudów, ale u mnie jest straszna lipa. Możliwe, że to też przez przejściówkę, która nie ustawia soczewek obiektywu idealnie równolegle do matrycy. Spotkał się ktoś z takim problemem?
Po przymknięciu obiektywu (co zresztą czyniłem jeszcze przy Zenicie, ale Sonnar akurat musiał mi się zaciąć jak zakupiłem cyfrowe body :) ) na pewno jest lepsza sytuacja, ale wciąż szkoda kasy na naprawę.
Waga jest ładna, ale wzrok ludzi nie do opisania ;)
Witam.Rok temu kupilem ten obiektyw z ta przypadloscia.Naprawa w jednym z punktow w Poznaniu-naprawa przyslony i czyszczenie-to koszt 100 zl.Ale warto.Cudowne szklo,wspaniale rozmycie.Robilem z Markiem II i jest super.Niestety nie pros o foty,poniewaz pisze maila z Niemiec gdzie pracuje. Pozdrawiam
100zł za czyszczenie? Ale macie ceny. Ja w Poznaniu w foto-pryzmat za naprawienie sklejonych listków płaciłem od 50 do 80zł w zależności od szkiełka. Obsługa dobra, szkiełka doprowadzone do stanu używalności w max 3 dni.
Naprawiałem u nich właśnie sonnara 180, Pancolara i coś tam jeszcze.
W zamierzchłych czasach używałem tego szkła z Kijevem 60, strzelałem z ręki, ale ciężko było:-)