ja bym kupił 50 1.4 i robił foty bliżej okna :)
Wersja do druku
ja bym kupił 50 1.4 i robił foty bliżej okna :)
Lampa to dobra opcja - wszystkich zdjęć 50-tką nie zrobisz, a lampę możesz mieć zawsze.
Z postów wynika, że Twoje pytanie powinno brzmieć "co kupić najpierw?". ;)
Moje zdanie jest takie: kup używaną stałkę, jeśli będzie bolał Cię brak lampy, to sprzedaj stałkę i dokup lamę, lub nie sprzedawaj, tylko po prostu dozbieraj do lampy...
lampa :)
Najpierw zakup lampę.
Przyłączę się do zabawy ;)
Jasne szkiełko (niekoniecznie stałka) i dyfuzor na wbudowaną lampę.
Pozdrówka!
Lampa. Nawet z najjasniejszym obiektywem kiedys zabraknie ci swiatla.. Na zewnatrz tez sie przyda (HSS).
Definitywnie kup 430ex II i ciesz się fotkami wraz z dzieciakami. Do tego co piszesz, uważam, że lampa zdecydowanie lepiej się nada aniżeli jasne szkło. Nad 50mm 1.4 pomyśl może w przyszłości, bo to bardzo zacne portretowe szkło, dające ostre fotki.
Ja bym zrobił tak:
najpierw lampa + lektura: http://foto.jasiu.pl
I zaraz potem dozbierać do stałki :)