zupelnie nie, ale z tego co wiem 350D wytrzymuje sporo wieksze napiecia, niektore zrodla podaja 250V
Wersja do druku
Hmm... spora rozbieżność 6 a 250 V :p
Ta lampa to - o ile dobrze pamietam - produkt Panasonica. Daje napiecie w granicach 200-230V.
Czyli nie powinienem jej używać? Nie chcę zepsuć aparatu przez jakąś niewiele wartą lampę.
Niektorzy podaja ze 300D jako jedno z nielicznych ma 6V, reszta 200-250v minimum. Ja na swoim 300D puscilem na stopke 70-80V, i NIC sie nie stalo, a zrobilem tak gruuuuubo zdjec nawet w seriach ;) Wiec JA biore pod uwage, jesli lampa daja na stopke w granicach 70-80V to jest W MIARE ok.
Kolejny problem. Jest duuuuza roznica pomiedzy lampami ktore daja 2xxV na stopke a tymi w granicach 7x-8xV. Te pierwsze maja inny sposob przerobki w stosunku do tych drugich. Tez na 2xxV rusza najczesciej na moc3052, a te co maja 7x-8xV - rusza na innym ukladzie. Nalezy zmierzyc i poszukac odpowiedniego shematu ;)
Tezet-gdynia nie miałem co prawda styczności z 300d (ale o tym słyszałem).
Moim zdaniem to bardzo możliwe, że jako jedyny aparat ma wytrzymałość do 6v na stopce. Ot inżynierowie Canona zrobili wersję "oszczędną" i jak zauważyli, że sporo aparatów trafia z uszkodzeniem od używania lampy o zbyt wysokim napięciu na stopce to w następnych modelach dodali zabezpieczenie... (tak przypuszczam, to logiczne...)
Przez za duże napięcie działające na stopkę a co się pali w aparatach to nie wiem :) Jeszcze na szczęście nie miałem przyjemności się dowiedzieć :)