A tak w ogóle to:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=41048
Wersja do druku
A tak w ogóle to:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=41048
mate00sh przeczytałam i ... przecieram oczy ze zdumienia.
Jakoś nie przyszło mi do głowy, że ze szkłami o ogniskowych ok 50mm też są problemy (z Leica jest ok.).
Chciałam kupić Tessara 50/2,8 i teraz się zastanawiam... Skoro to zależne od wersji, to może ktoś jest w stanie podpowiedzieć które z pełną klatką będę działać.
Ja mam tzw. zebrę - ten z czarno-srebrnymi pierścieniami. Trzeba było uciąć wystającą tulejkę znajdującą się za tylną soczewką.
Dlatego właśnie nadal go mam:)
Zresztą pięćdziesiątek Ci u mnie dostatek - EF 50 1.8, CZJ 50 1.8, CZJ 50 2.8, CZJ 50 3.5, CZJ 50 4 :twisted:
Czy ma sens taka modyfikacja?Ponoć nic się nie traci a mozna zamontowac znacznie wiecej szkiel. Dobre 50tki 1.4 manualne ma np Nikon.
5D + Flektogon 20/2.8
działa bez problemów, używam już od paru lat i jest bezproblemowo. No może tylko listki przysłony po "wilgotnym" dłuższym eksploatowaniu do przesmarowania :)
Od precyzyjnej konstrukcji adaptera też sporo zależy...
Ktoś napisał, iż Peleng 8mm się średnio nadaje. Dlaczego? Rozważam jego zakup do 5D2.