Może kupcie sobie Canona EF-S 17-55mm f/2.8 IS USM.
Wersja do druku
Może kupcie sobie Canona EF-S 17-55mm f/2.8 IS USM.
starling ma 40D więc będzie mu pasował. Twojego boody nie znam. ;-)
Ja tam się nie znam, ale dla mnie 17-40 wprowadza coś specjalnego do zdjęć, nie wiem co to dokładanie jest, czy ocieplenie barw, czy taki specyficzny kontraścik, ale fotki jaki zrobiłem 17-40 mają w sobie coś specjalnego (moim zdaniem kolorystycznie wypadał nawet lepiej od 300/4L), żebym jeszcze tylko trafił na jakiś sprawny egzemplarz :/.
to pewnie jest magia, co na techniczne slownictwo mozna przelozyc jako MEGA winieta :)
ale to Nikon zawsze mial dusze, prawda? :)
a tak serio - dla wielu osob podstawowym i niemalze jedynym kryterium oceny optyki jest rozdzielczosc (tak jak w body licza sie tylko szumy :D ). pod tym wzgledem w przypadku 17-40 zdecydowanie nie ma szalu pipy. Tamron 17-50 mu nie ustepuje, a wrecz jest lepszy.
17-40 natomiast jest fantastyczny w pelnej klatce. owszem, nawet w 5D nie jest demonem rozdzielczosci, ale jego zakres ogniskowych i kolory sa fenomenalne, a winietowanie potrafi dodac uroku zdjeciom (chociaz nie zawsze).