No cóż, jestem cały czas szczęśliwym posiadaczem tego egzemplarza Sigmy, który opisywałem w 2004 r. i od tamtej pory nie znalazłem dobrej alternatywy dla niej, która uzasadniałaby zamianę. To szkło to klasa sama w sobie. 180mm daje olbrzymi komfort focenia płochliwych owadów z dystansu.
Trochę fotek makro powiesiłem tutaj. Wszystkie zrobione Sigmą z wyjątkiem nr 8 (ważka w locie - 100-400L). Zdjęcia są zmniejszone do galerii. Gdyby ktoś chciał obejrzeć duży rozmiar to proszę o mail. Odpowiem na pewno, lecz nie w przyszłym tygodniu (będę w podróży).