To jest wpływ tłumu (tłum = więcej, niż dwie osoby)
Tłum był jednogłośny, czyli miał rację
Wersja do druku
Powiedzmy, że decyzję podjąłem już dawno a potrzebowałem kopki nad i, którą dziś otrzymałem.
Ja dla odmiany od roku focę 1D MkIII i za mną chodzi zamiana na 5D MkII (przedtem miałem starą 5D)...
Witam
Ja mam to i to w torbie , i po ostatnim miesiącu powiem ze 1dmk3 już nie oddaje , 5dmk2 jest inny 1d inny nie ma rzeczy idealnych( no może 1ds mk3 tylko dlatego ze go nie mam i nie używam :mrgreen: ) i jeden drugiego ci nie zastąpi będzie ci czegoś zawsze brakowało.
Pozdrawiam Darek
Sporo jeżdżę i kupiłem ten aparat głównie ze względu na solidne i zabezpieczone body oraz rewelacyjny akumulator. Jak zabieram dwa to mam prądu na 3 tys. klatek. Dobry też umiarkowany crop.
Szybkostrzelność nie jest dla mnie potrzebna robię wyłącznie na ona shot, ostrzę tylko na punkt centralny. Doskwiera waga, bo jak podepnę 100-400 to całość waży zdrowo ponad 3 kg. A nie jest to focenie sportu na statywie czy nawet monopodzie tylko wszystko z ręki.
Natomiast potrzebuję aparatu lżejszego i o jeszcze wyższej niż mój użytecznej czułości. Mój spokojnie pozwala na 3200 a przydałoby się 6400...
Dzygit-Dublin ma całkowicie rację - nie ma aparatu spełniającego wszystkie nasze potrzeby stąd to ciągłe "gonienie króliczka"...
I w ten sposób zmajstrowałem OT. Sorry.
3 tyś zdjęc na dwoch akku? to coś masz nie tak bo ja robie minimum 4 tys na jednym, bardzo dużo ogladajac LCD, a przy mniejszym uzywaniu LCD potrafie nawet ponad 6 tyś zdjec zrobic na jednym akumulatorze
ja z dwoch zawartych w temacie aparatow wybal bym zdecydowanie 1D, to inna klasa sprzetu, 5D to zabawka, wydmuszka plastykowa