Zamieszczone przez
Grisha
Pierwszym zdjęciem chciałem pokazać, że AF to nie jest taka tragedia w tym obiektywie. 90% takich opinii pochodzi od ludzi którzy naczytali się optycznych. Fakt, że w porównaniu do pełnego USM to AF z 70-300 to slow motion. Ja wcześniej miałem Sigme 70-300 APO i na niej udawało mi się robić zdjęcia ptaków, a tam to rzeczywiście szybciej można ręcznie wyostrzyć. Prawda jest taka, że do 2000zł żadne szkło z długim końcem ok 300mm nie daje tego co to szkło. Często się porównywało do Lki 70-200, ale tam nie ma 300mm. Porównuje się do 55-250 ale tam jest jeszcze gorszy AF, gorsze wykonanie i nie ma dalej 300mm. Jak to szkło robi jakiś totalny szajs to się oddaje do serwisu, a najlepiej sprawdzać przed zakupem lub kupować przez internet i do 10 dni odesłać.
Co do zdjęć. Na drugim ewidentnie ostrość jest za blisko. Zdarza się i L. Możliwe, że w punkt AF załapał też filar i pogubił się. Pytanie na ile to jest powtarzalne. Ustaw jakąś puszkę, czy butelkę na murku, zrób 10 zdjęć i wtedy będzie wiadomo, czy to FF i żytnia czy coś nie tak z obiektywem.
Natomiast co do pierwszego zdjęcia to pod względem ostrości na pełnej dziurze przy 300mm tak jest o ile się zdjęcia w PSie lekko nie podciągnie. Obydwa natomiast niedoświetlone.