Pierwsze miłe, drugie super, trzecie i czwarte trochę na siłę. Ogólnie bardzo pozytywnie.
Wersja do druku
Pierwsze miłe, drugie super, trzecie i czwarte trochę na siłę. Ogólnie bardzo pozytywnie.
Moje pierwsze wesele robię za 2 tygodnie. Welonik ja trzymałem, bo ciążył.
13. http://foto.jaskolski.eu/klienci/13.jpg
11. http://foto.jaskolski.eu/klienci/11.jpg
7. http://foto.jaskolski.eu/klienci/7.jpg
Śmiem twierdzić, że to „klasyka gatunku”
Nie specjalnie ale komplement. Już nie pytam o fajnie uciętą rękę na 13 ani co jest w lewym dolnym rogu zdjęcia takiego, że zabrakło tego w lewym górnym rogu i dlaczego. Fajne wnętrze. To jakiś Pałac?
Coś chciałam rzec odnośnie sztuczności, którą twierdzisz wywołałoby doświetlenie/rozjaśnienie panny młodej na 4.
A powiedz mi....czy ślubniaki plenerowe to sama natura? Nie widziałam jeszcze młodych co by tak dla przyjemności ubierali się w stroje ślubne i włóczyli się po jakichś ruinach, lasach etc. tak więc z tą sztucznością...to ona chyba juz dawno na salony weszła w tej kategorii ;)
jeden z pierwszych portretów jaki zrobiłem. październik 2008, Trowbridge
400d +kit
http://foto.jaskolski.eu/klienci/dizy.jpg
Chyba bluzeczke przepalilo troche za bardzo...