-
Za poprzednikiem. Jeżeli to początki, to jest lepiej niż dobrze. Osobiście staram się trzymać kadrowania proporcjonalnego, czyli 2:3, tutaj raczej nie ma po co odbiegać od tej konwencji. Ostro tam gdzie trzeba, nieostro tam gdzie trzeba, gładko. Jednak ściąłbym dół histogramu trochę, bo czarny murek po lewej wyszedł trochę szaro i szumowato.
-
Nie takie znowu początki, ale też nie aż takie końce :P Trochę fotografuję. Ale póki co jeszcze się uczę i "zbieram" doświadczenie.
-
To i ja coś dorzucę od siebie :P.
Najważniejsze - wciśnięty w kadr kawałek muru, który okropnie przeszkadza. Odciąga uwagę od modelki. Na duży plus miękkie światełko, które oświetliło modelkę (jak je uzyskałeś?). Ostrość również w porządku (na oczku ;) ). Może ciutkę przydałaby się korekta ekspozycji, bo mam wrażenie że jest trochę przepałów na twarzy no i w tle jest coś spalonego.
Niestety nie podobają mi się cięcia modelki - trochę zbytnio ucięta postać od góry, a za dużo dołu jest pozostawione.
Co do zdjęcia bombki - podejście fajne, ale ze stwierdzeniem o doświetleniu się zgodzę - przydałoby się dodatkowe od dołu. Albo dopalić to lampą, albo popróbować doświetlić białym ekranem (może by coś pomogło).
-
Jeszcze jeden portret:
Różne opinie mile widziane :D
-
Portret miły w odbiorze. Zgodnie z Gregiem trochę za dużo bluru. Poza tym odsłoniłbym prawe oko. Drugi także całkiem przyjemny, mniej obróbki w PS przez co skóra jest bardziej naturalna.
-
w drugim nie ma obróbki w PS, a w pierwszym musiałem wygładzić niedoskonałości :P bo modelka była bez makijażu- no cóż profesjonalistą nie jestem i nie mam ze sobą wizażystki... jest trochę niedociągnięć- widzę to- jak będę publikował to zdjęcie gdzieś indziej to poprawię