izopropanol w każdym sklepie sprzedającym chemikalia dla laboratoriów - najlepszy to firma POCH (polskie odczynniki chemiczne) za przysłowiwe grosze
Wersja do druku
izopropanol w każdym sklepie sprzedającym chemikalia dla laboratoriów - najlepszy to firma POCH (polskie odczynniki chemiczne) za przysłowiwe grosze
Izopropanol ma jedna zalete - jest tani. Ale komu potrzeba litrow do czyszczenia optyki itp.
Najelegantszym optymalnym plynem jest etanol. Oczywiscie czysty. Sluzy tez do stabilizacji rak przy czyszczeniu krytycznym.
Metanol "do spektroskopii" bardzo dobry, ale trujacy.
A jaki problem po zakupie większego pojemnika odlać odpowiednią ilość do mniejszego, bardziej poręcznego i z niego korzystać. Jego cena to wcale nie jedyna jego zaleta. Oprócz ceny kolejną jego zaletą są oczywiście "zdolności czyszczące" oraz jego czystość chemiczna.
Dokładnie tak. :)
Etanol ma paskudną cechę - utlenia się i produkuje aldehyd octowy a ten zostawia ślady na optyce - takie białe smugi. W amatorskim użyciu zdecydowanie odradzam.
Eter - niebezpieczny dla plastików.
Chemax 3 - b.dobry do czyszczenia szkieł optycznych. Butelka za 33 zł wystarcza na lata a mała z 5 zł też na długo, długo. W sytuacji "podbramkowej" można tym czyścić matrycę. Czyściłem. :)
Eclipse i Eclipse 2 - na bazie izopropanolu - doskonałe do czyszczenia, nadają się (są do tego) do czyszczenia matrycy "na mokro" (do kupiena na www.micro-tools.com). Niestety trochę drogie ale... do czyszczenia matrycy najlepsze i sprawdzone.
Żadnym płynem nie powinno się lać bezpośrednio na szkło, filtr czy matryce. Najpierw na szmatke (mikrofibra) i dopiero po soczewkach czy filtrach. Dobrze jest mieć PecPady zamiast albo jako uzupełnienie mikrofibry.
Żadnych szkieł nie powinno się czyścić "na sucho" ale dobry chuch i miękka flanelka w wielu wypadkach "ratuje życie" :)
A ja polecam z vision expressu plyn do czyszczenia okularow :) do szkielka sie nadaje bardzo dobrze :)
tylko wazne zeby kupic z niebieska naklejka tzn bez zadnych nablyszczaqczy itd :)
Dzwonili, ale dawno, i nie wiadomo w ktorym kosciele....
Dlatego trzeba pic spirytus szybko, bo robi sie mleczny od aldehydu.:mrgreen::mrgreen:
Kazdy alkohol sie utlenia, do aldehydu albo ketonu jak isopropanol. Tylko, ze nie na powietrzu w czasie czyszczenia szkla. :lol: :lol:
Biale smugi to tylko z tluszczu na paluchach. Aldehyd nie produkuje zadnych smug. :shock: Etanol i metanol sa lepszymi rozpuszczalnikami do tego celu niz izopropanol. W kazdym laboratorium stosuje sie metanol do czyszczenia optyki, laserow itd. Tak jak mowilem, najczystszy mozna kupic metanol, bo stosuje sie do chromatografii i spektroskopii ( o wiele czystszy niz zwykly cz.d.a.).
Ponizej slusznie ktos pisze, ze metanol jest troche niebezpiecznym rozpuszczalnikiem, dla niezrecznych, choc lepszym od isopropanolu, ktory rzeczywiscie oprocz taniosci, jest najbezpieczniejszy. Dlatego etanol to zloty srodek.
http://www.observers.org/cleaning.optics.html
izopropanol też stosowany jest w spektroskopii i chromatografii i jest podobnie doskonale czysty jak metanol tyle że tańszy
Oczywiscie, wszystkie trzy sa stosowane (metanol jednak zdecydowanie najpopularniejszy) i wszystkie trzy mozna kupic z zawartoscia po odparowaniu 3 czesci na milion albo i mniej (az za czyste) i kazdy usunie wiekszosc brudow ze szkla. Roznica cen jest malo istotna, bo przy cenie nawet ponizej $20 za litr (czyli na cale zycie i jeszcze koledze mozna pozyczyc), do tego celu praktycznie za darmo. Ale ta roznica moze byc istotna dla producenta plynow w plastykowych buteleczkach.
Tylko czysty etanol jest troche drozszy (jesli bez denaturacji, bo z malym dodatkiem metanolu i isopropanolu jest rownie tani) i w niektorych miejscach sa utrudnienia typu regulacji sprzedazy. Jest jednak zdecydowanie moim faworytem i rozpuszcza i penetruje troche lepiej niz izopropanol.
O czym Ty piszesz? Jaka denaturacja? Jakieś białko tam masz?
Etanol absolutny (100%) jest higroskopijny, w warunkach domowych praktycznie zawsze wchłonie wodę (z uwagi na nieumiejętność obchodzenia się użytkownika - niechemika).
Izopropanol 100% (cz.d.a.) jest łatwo dostępnym, sprawdzonym tanim rozpuszczalnikiem o nieco mniejszej lotności niż EtOH, bardzo dobrze usuwającym zanieczyszczenia z optyki.
Metanol - jako silną truciznę - stanowczo odradzam.