Ja bym brał Sigmę 17-70 HSM.
Ja bym brał Sigmę 17-70 HSM.
10-22.
Mam 17-85, poza beczka na 17mm nie czepiam sie. Oczywiscie jak ktos go uzywa do fotografowania czegos innego poza tablicami ISO.
Ale od momentu zakupu 10-22 nie wiem nawet gdzie 17-85 lezy :)
Czasami zakladam 70-200, a brak duzego pozornie zakresu 22-70 mi nie przeszkadza.
Mam podobnie, T12-24/4, 70-300is i 50/1.8 jako zapchajdziura. Troche mnie na nowego kita korci (bo tani i b przyzwoity), ale chyba wytrzymam;)
Hmmm... a może 18-200?? Mało o nim póki co wiadomo ale......
jak tu nie rugać, skoro nawet regulaminowo (pkt 4.) nie potrafisz wątku zatytułować...
Prosisz o pomoc, a sam utrudniasz jej udzielenie ukrywając pytanie pod bezsensownym tutułem. Jesli chcesz sobie powróżyć, to pociągnij zapałkę/rzuć monetą a nie pisz na forum.
Ostatnio wyprzedałem kilka obiektywów, z których nie byłem zadowolony. Pieniądze wziąłem przyzwoite więc żal po nich szybko mi minął :smile: .
I tu zaczyna się problem... Muszę jakimiś przyzwoitymi szkłami pokryć zakres 17 (18)mm - 70 mm. Kwota maksymalna jaką mogę przeznaczyć na tą optykę to ok.1600zł. Chodził mi po głowie Tamron 17-50 f-2.8 (przez wielu chwalony), jednak zważywszy na opłakany serwis Tamrona i filmiki na youtube pokazujące obluzowane "mordki" w tych obiektywach jestem pełen obaw.
Może zaproponowalibyście mi jakieś rozsądne szkło (lub zestaw szkieł).
Takimi filmikami możnaby straszyć o każdym szkle... Ale nie znaczy to, że akurat Twój egzemplarz padnie. Zauważ, że ludzie nie wrzucają filmików: ej, popatrzcie jaki ten mój Tamron jest fajny, bo działa! - no bo i po co mieliby wrzucać.
Wydaje mi się, że w do tej kwoty jest to najrozsądniejsze wyjście, ew. jeśli nie potrzebujesz szerszego kąta, to T28-75/2.8 też jest jakimś rozwiązaniem. Jeśli chodzi o jakość optyczną, naprawdę rewelacyjne szkło jak za te pieniądze.
Jest jeszcze Canon 17-85/IS, na forum nie zbiera pochwał za jakoś optyczną, ale jakieś rozwiązanie to też jest.
Nie wierz w filmiki...to fakt. Mam tamron i zadnej poluzowanej "mordki" nie posiadam, zaden kurz nie dostaje sie do srodka, ja tam bym nie nazekal na jakso wykonania, jedynie na co muszisz liczycz, to opisywana przez wszystkich wiertarka AF plus gubiace sie AF, ale C17-85 zaufaj mi..ostrzy o niebo gozej nie w punkt. Pozatym z tego obiektywu mozesz bardzo ladne pzyblizenia robic, bo ostrzy z niewielkiej odleglosci i plastyka tez w miare, choc bez rewelacji, teoretycznei masz jeszcze sigme 24-70 2.8 ktora jest bardzo dobrym szklem rowniez.
AF - wiertarka to nie problem (znam to z sigmy :) )
AF - gubiący się to dopiero problem...
1600 mało
sigma 17-70 (tylko nie wiem czy sa z mocowaniem ef?)
generalnie z ta kasa to tylko jedno szkło i to w zakresie do ~50mm
za 3200 mogłbys miec dwa szkła pod apsc: uwa i standard zoom