Wersja do druku
Całe zdjęcie (5D+24L), ostrość ustawiana na oku, przekadrowane nieco - jak widać.
Crop - oko.
Crop - łapka.
Tragedii nie ma ale nie obraziłbym się, gdyby było lepiej :) Podejrzewam, że gdybym powtórzył ustawienie ostrości + kadrowanie, mógłbym trafić na lepszy strzał. Ale zapomniałem/nie miałem czasu i wyszło jak wyszło :(
Majku: Jeśli na normalnych zdjęciach to wychodzi tak jak na tej kartce to obiektyw jest ewidentnie do regulacji bo ma front focus. Ja mam takie 35L i już mnie szlag powoli trafia jaką tandetę ten Canon wypuszcza z fabryk i ile się trzeba użerać z jakimiś nieporadnymi serwisami kupując topowe szkło za niemałą kasę na dzień dobry zanosząc je do kalibracji.
Jeżeli o mnie chodzi to sprawa wygląda tak: 40D + (24, 50 1.4, 85 1.8 ) = OK. 5D + 24 = FF, 5D + 50 1.4 = OK, 5D + 85 1.8 = BF. Winą obarczam więc AF w 5D.
nno właśnie!Cytat:
Majku: Jeśli na normalnych zdjęciach to wychodzi tak jak na tej kartce to obiektyw jest ewidentnie do regulacji bo ma front focus.
łatwiej wymieić, bo w b&h Nowy Jork, zakupione i z tym problemu nie ma żadnego!
tylko że nie mają teraz na składzie, a kiedy będzie to wróżka Sędzimira nawet nie wie!
kolega chyba odda i weźmie kasę, ja poczekam na dostawę i zamówię znowu!
cóż nie uśmiecha mi sie wysyłanie szkła na żytnią ;(
ozdrawiam i dzięki za podpowiedzi!