[jockerek] Mój pierwszy ślub, szczere opinie proszę i porady:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez caveman

Chyba trochę przesadziłeś z tym wstrętem!! Moim zdaniem nie jest tak źle żeby od razu gościa mieszać z błotem.

---

dla mnie sa wstretne i tyle. to jest moja opinia, gdyby mi dal fotograf takie sklejki z paru zdjec 4/5 i wiecej to kopnolbym go w dupsko chyba. tryptyki do 3 zdjec jeszcze ujda ale musza byc jakos uzasadnione a tytaj zadnego uzasadnienia nie ma. niektore zdjecia bla bla bla... moze i sa dobre ale niech wklei je tutaj na forum w wiekszym rozmiarze a nie jakies znaczki pocztowe wklejone na wieksze zdjecie

Cytat:

---

Zamieszczone przez caveman

Moja porada jest taka: po zgraniu zdjęć z ceremonii postaraj się zrobić 2 może 3 wersje tego samego zdjęcia, następnie przedstaw wszystkie nowożeńcom i niech sami sobie wybiorą to co im pasuje. Będą mieli swoją wizję fotoalbumu. Wiem że przysporzy to większych nakładów pracy, ale najważniejsze jest przecież to, żeby klient był zadowolony szczególnie jeśli chodzi o pamiątkę z tekiego wydarzenia.

---

I owszem, fajny pomysł!

Cytat:

---

Zamieszczone przez FOTOGRAF

dla mnie sa wstretne i tyle. to jest moja opinia, gdyby mi dal fotograf takie sklejki z paru zdjec 4/5 i wiecej to kopnolbym go w dupsko chyba. tryptyki do 3 zdjec jeszcze ujda ale musza byc jakos uzasadnione a tytaj zadnego uzasadnienia nie ma. niektore zdjecia bla bla bla... moze i sa dobre ale niech wklei je tutaj na forum w wiekszym rozmiarze a nie jakies znaczki pocztowe wklejone na wieksze zdjecie

---

Nie wiem jakie zdjęcia robisz. Wiem, że napisałeś bardzo dużo postów. Ale w temacie wartościowe posty wszystko chyba jeszcze przed Tobą (wiek taki? jeśli to prawda co podajesz, bez urazy!)

[jockerek] Mój pierwszy ślub, szczere opinie proszę i porady:)to twoja prosba w tytule,

a potem:

Cytat:

---

Zamieszczone przez jockerek

tak się składa, że wszsycy są zadowoleni więc mogę powiedzieć że się sprawdziłem jako fotograf ślubny, jak dotąd darmowy ale od czegoś trzeba zacząć.

---

myślę, że zbędne ci opinie i porady...

Mnie się podoba. Coś nowego, innego. Pomijam pewne aspekty techniczne ale ogólne wrażenie jest na +. :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez panczo

Mnie się podoba. Coś nowego, innego. Pomijam pewne aspekty techniczne ale ogólne wrażenie jest na +. :)

---

a co jest nowego innego..??

Cytat:

---

Zamieszczone przez marekb

myślę, że zbędne ci opinie i porady...

---

Wyjąłeś mi to z ust :)

Generalnie zdjęcia złe nie są, na forum już roztrząsaliśmy o wiele większe tandeciarstwo :)
Panowie, moim zdaniem - jeśli młodym przypasowały - to jak na pierwsze zdjęcia, bez wyrobionego własnego stylu - wydaje mi się, że mogą być. Proponuję jednak więęęęcej pokory, a nie nerwowe reagowanie na krytykę.

ripek juz sie wcześniej wyraził, nic dodać....

jockerek napisal ze focił za friko. Ciekaw jestem ile Panowie profesjonaliści biorą za fotografowanie ślubu (powiedzmy że przygotowanie do ceremonii, kościół, plener oraz wesele). Jeśli nie jest to żadna straszna tajemnica to chętnie się dowiem.

Cytat:

---

Zamieszczone przez sergi

Masz oko i niektóre ujęcia są ciekawe.

---

a o to nie tak łatwo

zgadzam się z krytyką i radami kolegów
jeżeli wyciągniesz wnioski z niej to będziesz się rozwijał

Cytat:

---

Zamieszczone przez FOTOGRAF

wiesz parze mlodej sie wszystko podoba bo.....

---

to jest odpowiedź dlaczego fotograf robiący kicz lub słabe fotki ma zamówienia

Cytat:

---

Zamieszczone przez caveman

jockerek napisal ze focił za friko. Ciekaw jestem ile Panowie profesjonaliści biorą za fotografowanie ślubu (powiedzmy że przygotowanie do ceremonii, kościół, plener oraz wesele). Jeśli nie jest to żadna straszna tajemnica to chętnie się dowiem.

---

Toś zapytał. Inne są stawki w Pcimiu, inne w Krakowie, inne w Wawie.
Na wioskach za 400 złotych ,,pan z aparatem'' zrobi ci wesele, w Kraku za wedding z plenerem wyjazdowym (morze lub inna wycieczka) wywalisz 2,5- 3k. Wszystko jest względne. Autor wątku wystawił swój debiut i musiał się liczyć z konsekwencjami. Tu na forum jest więcej doświadczonych weddingowców niż fotoreporterów. Lepiej o tym pamiętać, gdy pyta się o rady takich wyjadaczy:)
Uważam, że jak dotąd nie został poważnie rozjechany walcem, wyłączając nie znanego mi z dorobku zdjęciowego, acz bardzo krytycznego FOTOGRAFA.
Słusznie jednak stara gwardia wytknęła autorowi wątku niekonsekwencję - gdy się prosi o opinię, nie powinno się być przekonanym o swojej nieomylności. To się żre.