A kompensowanie w PS niedoskonałości aparatu lub obiektywu?
Akustyk, a agresywne stosowanie połówek jest czymś innym niż to samo na poziomie PS? Jedyną wadą PS jest to, że to łatwiejsze?
Wersja do druku
A kompensowanie w PS niedoskonałości aparatu lub obiektywu?
Akustyk, a agresywne stosowanie połówek jest czymś innym niż to samo na poziomie PS? Jedyną wadą PS jest to, że to łatwiejsze?
Riccardo myśle że poniekąd i fotografie i coś co jest narysowne np. węglem można nazwać grafiką. Prawda? Przedstawia to jakiś "obraz" więc jest grafiką. Sama nazwa foto-grafia mówi ze coś z grafiką jest wspólnego. Ta granica między fotografią a grafiką wydaje sie bardzo rozmydlona. Fotografia to szczególna gałąź grafiki. Jest to obraz malowany światłem. Gdyby sie tego trzymac to połowa fotek z galerii internetowych powinna zniknąć, albo zostać przemianowana na grafiki. Co do filtrów to myśle ze są ok. Trzeba sie troche namęczyć, poczytać itp. zeby potrafić nimi sie posługiwac, a co najważniejsze to światło rysuje obraz przez filt, a nie myszka i PS.
Tomasz Golinski - dobrze, jak obiektyw "krzywo" rysuje, ma jakieś skazy to niech je ma. Czemu mamy nakładać na fotografie makeup???
Idąc tym tokiem rozumowania, to zdjęcia z cyfrówek powinno wklejać się w formacie czarno-białym, przed dokonaniem interpolacji kolorów, bo to efekt działania jakiegoś algorytmu, czyli takiego małego PS-a zaszytego w aparacie.
Albo: gdyby Canon, oprócz filtra sepia wprowadził filtr cyfrowy-połówkowy, to byloby już ok?
niech cyfrówki interpretuja obraz takim jakim jest. A wbudowane filtry to już chyba nie to... pewnie zaraz ktoś powie ze jestem konsterwatystą.
Ale to swiatlo laduje na matrycy ktora zapisuje je w postaci bitow czyli dokladnie tak samo jak PS :)Cytat:
Zamieszczone przez zabol
Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
niom albo choćby taki niewinny parameter hmm 1 dajmy na to :)
niby tak, ale to światło ląduje na matrycy a nie w PS.Cytat:
Zamieszczone przez Riccardo
Bo PS nie ma matrycy - jeszcze :lol:
czy to najezdzanie na cyfrowki i photoshopa spowodowane jest jakimis kompleksami analogowca?
ludzie bez przesady ...idzemy z postapem zamiast sie uwsteczniac :rolleyes:
w fotografii liczy sie efekt koncowy ...to co cieszy oko odbiorcy i fotografa ...czy od razu trzeba wnikac jakimi metodami sie do tego doszlo? oczywiscie wszystko ma swoje granice ...tylko kto je wyznacza? :roll:
tak btw to miałem taką sytuacje ze wystawiajać pewne zdjęcie lasu (galeria internetowa) w tle lekko było widać taką siatke odgradzającą nowo zasadzone drzewka to jakis koles dał komentarz w którym spytał sie dlaczego tego nie wymazałem w PSie... ehh to najlepiej tłumaczy jakie jest nastawienie "fotografów" do robienia zdjęć.