Zamieszczone przez
tomdz
Tom01, czornyj, dzięki za wasz wysiłek! Szczególnie ostatni post czornyja naprowadził mnie nieco, tak mi się przynajmniej wydaje. Trochę zweryfikowałem swój pogląd dotyczący tego, na czym właściwie polega zarządzanie kolorem...
Poniżej zamieszczam dwa kluczowe dla tego zrozumienia punkty, jeśli to możliwe to proszę o krótki komentarz, czy dobrze myślę:
1. Czynność potocznie zwana kalibracją monitora obejmuje następujące czynności:
- kalibracja sprzętowa (regulatorami monitora) do zadanych parametrów (gamma, punkt bieli),
- kalibracja poprzez LUT karty graficznej - korekta tego, czego nie udało się skalibrować sprzętowo. Te 2 etapy mają wpływ ma wygląd wyświetlanego obrazu niezależnie od tego, czy używany soft obsługuje zarządzanie barwą, czy nie.
- utworzenie profilu skalibrowanego monitora, który będzie służył aplikacjom zarządzającym barwą do konwersji kolorów do przestrzeni monitora. Podczas tej konwersji punkt bieli przestrzeni źródłowej przesuwany jest do punktu bieli przestrzeni monitora (perceptual rendering lub relative colorimetric rendering).
TAK/NIE?
2. Ten punkt (pytanie) dotyczy własności naszej percepcji barw.
Mamy obraz w jakiejś przestrzeni źródłowej oraz dwa urządzenia wyjściowe (oprofilowane). Urządzenia te mają gamut dużo większy od przestrzeni obrazu (zaniedbujemy clipping), różnią się punktem bieli. Zakładamy idealne warunki, oświetlenie zgodne z referencyjnym itd.
Dokonujemy konwersji obrazu do przestrzeni obu urządzeń wyjściowych przy użyciu relative colorimetric rendering. Na obu wydrukach (jeśli to drukarki) będą fizycznie inne barwy. Jeśli jednak na każdy z nich spojrzymy w idealnych warunkach (zachowany jest punkt bieli zapisany w profilu), to na skutek adaptacji oka do punktu bieli nasza percepcja barw będzie w obu przypadkach identyczna.
TAK/NIE?