Jakbyś wiedział jak lustro wali w korpus to byś się przestał przejmować falami dźwiękowymi ;) .
Wersja do druku
Jakbyś wiedział jak lustro wali w korpus to byś się przestał przejmować falami dźwiękowymi ;) .
Ja robiłem zdjęcia z wieży na której anten nadawczych było jak bąbek na choince. jedna obok drugiej.
i w kilku miejscach pole magnetyczne było tak silne (tak mi się wydaje)
że aparat mi się blokował. (elektronika) gdy się obróciłem w inne miejsce aparat działał, a w tych kilku miejscach wariował. Więc pole magnetyczne jak najbardziej ma wpływ na elektronikę.
O aparat jak widać nie martw się, ale za to zadbaj o słuch - Etymotic Research ER20 to dość dobre 'zatyczki' na roznego rodzaju koncerty. polecam
I tak i nie :)
Uscislajac anteny nadawcze maja za zadanie wyemitowac z maksymalna sprawnoscia "fale radiowe" czyli wlasnie generuja pole elektromagnetyczne. Czyli jedna ze skladowych jest to nieszczesne pole magnetyczne.
Jednak w przypadku pracy w poblizu anten nadawczych stawiam na to ze indukowaly ci sie napiecia na elektronice aparatu co powodowalo jego oglupienie.
Szczerze wątpię w jakikolwiek możliwy wpływ nawet bardzo głośnego dźwięku na sprawny aparat Canona w trakcie zabawy. Moje canony przeszły nieraz taką szkołę jeśli chodzi o wytrząsanie, że większość forumowiczów złapała by się za głowę z przerażenia - a nic im się nie stało.
TEORIA:
Pole elektromagnetyczne z anten czy innego silnego źródła może spowodować ogłupienie aparatu
Fala dźwiękowa może wprawić w drgania niektóre podzespoły aparatu o ile częstotliwość fali dźwiękowej jest bliska częstotliwości rezonansowej danego podzespołu
PRAKTYKA: Martw się raczej o tych nachlanych czubów :)
Trudne warunki to nie jest problem sprzętu, tylko fotografa.
Jak nie potrafisz się skupić na robieniu zdjęć w hałasie to umów się tuż przed imprezą i wtedy zrób zdjęcia. Ja tak robię i nie mam problemów z hałasem, a także ze skaczącymi ludźmi.
Zresztą jak chcesz robić dla kogoś zdjęcia lokalu podczas imprezy to musisz liczyć się, że coś może się przydarzyć, tak więc doliczasz do tego dodatkowe koszty i po sprawie.
Najlepiej na temat zjawisk fizycznych niech wypowie się fizyk bo co post to każdy ma inną teorie :D
Faktem jest że pole magnetyczne, czy silne nadajniki mają jakiś wpływ czego właśnie doświadczyłem.
Co do kolumn i ich magnesach to można to z przymrużeniem oka traktować.
Ale tak jak juz ktoś wcześniej pisał strzeż się imprezowiczów i trzymaj sprzęt w kasku :D