No to możesz być spokojny, podstawa to aby szkło wyglądało na używane, czyli bez kartoników, instrukcji etc. Latam do USA różnymi liniami i zawsze oglądają mi sprzęt ale ze względów bezpieczeństwa niż celnych. Poza tym musi się Twoja siostra zachowywać spokojnie i na luzie, wówczas masz 99% pewności, że nie będą chcieli jej sprawdzać na lotnisku narodowym w Wawie.