To znaczy konkretnie co proponujesz?
Wersja do druku
No to kup.
No to nie kupuj i czekaj, aż cena spadnie.
No to kupuj.
No to tym bardziej kup.
http://www.wróżka.pl
Na razie, to w ogóle nie wiadomo jak będzie wyglądał i jakie będzie miał bebechy (mimo, że niektóre newsy są takie, jakby już był ogólnie dostępny ;-) ). Żeby "wejść" najpierw musi "być".
Póki co Canon jeszcze go nie pokazał światu. Na razie jest jedynie pełno dywagacji dotyczących tego jaki będzie, co będzie miał, kiedy będzie, dlaczego będzie taki a nie inny, czy będzie tańszy czy droższy, czarny czy srebrny, większy niż 350D czy nie, itd... :wink:
Jeżeli chcesz kupić aparat tylko po to, żeby go mieć - czekaj. Jeżeli chcesz robić zdjęcia - kupuj teraz 30D, bo nie wiadomo ile czasu będziesz czekał na 40D.
M@riusz
Nie ma sensu za bardzo czekać, bo cena 30D i tak już jest bardzo atrakcyjna i jeżeli jeszcze spadnie to naprawdę niewiele. Wystarczy sobie przypomnieć sytuacje jak wchodził 30D, cena 20D wcale nie poleciała drastycznie na dół.
Poza tym ile mozna czekac na wyjscie nowego modelu ... wyjdzie/nie wyjdzie 40D albo 3D. A jak wyjdzie moze sie okazac ze ma jakies problemy z AF np itd itp. Pytanie brzmi ile sie straci do tego czasu zdjec ? Bo chyba do tego ma sluzyc aparat - jesli nie to przepraszam nie bylo mnie tu :)
Jeśli ktoś czeka, przypuśćmy pół roku, to tydzień czekania na specyfikację i dwa, trzy na pierwsze miarodajne opinie go nie zbawi.
Jeśli ktoś czeka miesiąc, to może i drugi.
Jeśli ktoś kupuje sprzęt na lata, to także ten miesiąc "nie zrobionych" zdjęć wielkiej różnicy nie sprawi.
Jeśli ktoś po raz pierwszy kupuje cyfrową lustrzankę, to zrozumiałe, że nie jest pewien, co robić.
Itd, itp... ;)
Ale zgadzam się - no ile można czekać!?
taaaa .. Tak samo wszyscy czekali, co bardziej napaleni tupali nogami ze juz juz juz jest.I co sie okazalo? Super aparat okazuje sie miec problemy !. (aparat za tyle kasy i okazuje sie nie teges!) Kupuj te 30D i nie marudz... albo jeszcze inaczej. Kup 350D bo przeciez 350D i 30 to to samo (wedlug wielu osob) :)) - oczywiscie zartobliwie to napisalem ) Jak ja kupowalem 5d to kosztowal 9 klockow za samo body. Raptem 3 miesiace i juz mozna kupic nawet 1400 zl taniej. Tyle ze przez te 3 miesiace zrobilem duzo fotek, zdokumentowalem kilkanascie koncertow i zrealizowalem kilka tematow. Uwierz ze nadal nie zaluje ze wlasnie wtedy kupilem a nie czekalem z nadzieja bo moze spadnie cena, a moze wyjdzie nastepca a moze nie wyjdzie, a jak wyjdzie to moj aparat juz bedzie taki lipny ze bede musial do kosza wywalic albo odsprzedawac bo musze miec nastepce. Pytanie tylko takie : masa ludzi pisze ze nie ma kasy ze to ze tamto, ze za drogo. Ile was bedzie w takim razie mialo tyle kasy zeby tego nastepce kupic juz w dniu premiery? Bo taki tani to zapewne nie bedzie. Bedziecie czekali zeby nastepca stanial? Troche bledne kolo!
Wydaje mi sie ze nawet jak wyjdzie 40 D to przeciez te ceny nie poleca znow tak na leb na szyje. Mysle ze to jest ryzyko ktorego trzeba byc swiadomym. Czy zydzimy 200-300 zl i czekamy w niepewnosci czy po prostu machamy reka, kupujemy i cieszymy sie z robienia zamiast pisac o tym co kupie jak to i to wyjdzie.
40D będzie pokazany już za kilka dni. Poczekaj więc na oficjalne info ze strony Canona i wtedy decyzja będzie łatwiejsza.