Czy lampa blyskowa Canon Speedlite 580EX II to dobry wybor?

jesli cie stac to bierz ale 430 jest tez niezła dla niepotrzebuujących wiekszego błysku

Cytat:

---

Zamieszczone przez Niedzwiedz

takze jestem pod wrazeniem matzow :) przymiarzam sie na przymiarke do metza

---

76-tka jest świetna - nie wiem jak to można przegrzać. Ma przede wszystkim bardzo przyjemny kolor światła. Dwa palniki, moc jak diabli. Wydajność w serii niemal nieskończoną (oczywiście nie przy pełnej mocy). Natomiast "krowa" straszna. Z ob. zoom pierońsko niewygodna w użyciu - przydałbay się trzecia ręka. Baterie drogie - 400 zł. Zresztą wszelki osprzęt bardzo drogi - brak zamienników. Do tego cały zestaw wygląda tak, że ludziska uciekaja z krzykiem :mrgreen:, a ręka odpada po 5-ciu minutach. Z Canonami 350D i 30D współpracuje bez problemu - trzeba tylko dać korekcję na minus odwrotnie niż w EX-ach. Po za tym obecnie chyba nie ma lepszej lampy na świecie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez rowioro

takim koniem pociagowym to ona chyba nie jest, poniewaz wielu sportowych fotografow w Niemczech potrafilo spalic palniki

---

Sport bedziesz fotografowal?

Jak sie nie czyta instrukcji to sie pali palniki. Ta lampa nie jest przystosowana do ciaglej pracy z pelna moca (zadna naprawde nie jest). Canon o tym wyraznie pisze w instrukcji. Jak jeden z drugim (nie powiem kto) czepili sie i na drugi koniec stadionu chcieli lampa blyskac seriami to nie dziwne ze padlo.

580'tki to obecnie najpopularniejsza lampa stosowana przez tysiace profesjonalnych fotografow dookola swiata. Czy mozna chciec lepszej rekomendacji?

Metz to rarytas. Spotkac "to cos" to trzeba miec duzo szczescia.

jeśli masz sporo kasy, lubisz nosić dużo ciężkiego sprzętu, posiadać dużą moc błysku, szybkość, to kup 580EX II.
Natomiast jeśli potrzebujesz bardzo dobrej lampy, też o sporej mocy, szybkości, oszczędności, to polecam 430EX.

580EX II stworzono dla zawodowców, którzy nie znają kompromisów. Jeśli używają, a używają nadto często, Canon Compact Battery Pack CP-E4, to mogą spalić każdą lampę, do której jakiemuś majstrowi uda się to podłączyć.
Moc nigdy się tam nie kończy, nawet wtedy, gdy dajesz te jedynkowe 8.5 klatki na sekunde.

Mam tego klamota, o wadze ponad 400 gram bez akku, i tak używam głównie 430EX, bo mając sporo do dźwigania, każdy gram i wielkość, mają znaczenie.