z tych znanych uroczystości to pogrzeb najtrudniej powtórzyć
ale nie bardzo jest zapotrzebowanie na fotografów pogrzebowych
Wersja do druku
z tych znanych uroczystości to pogrzeb najtrudniej powtórzyć
ale nie bardzo jest zapotrzebowanie na fotografów pogrzebowych
a miałeś kiedyś okazję przejrzeć 1000 zdjęć i wybrać z nich 40-50?
Bo ja wymiękam przy 250-300. :-)
Poza tym to 1000 to tak na wyrost, zakładam duży margines bo jak wspomniałam chcę się dowiedzieć jaka pojemność kart jest mi potrzebna a lepiej żeby zostało miejsca niż brakło. Wcale nie trzeba wypstrykać tysiaka bo faktycznie samo przejrzenie tylu fotek zajmuje sporo czasu...brrr... a potem znowu nie wiadomo, które wybrać.
Czy znasz/znałeś kogoś, kto by w czasach przedcyfrowych robił na slubie 30 rolek kliszy a'36 klatek? - a chciałbyś gwozdzt wrócić do czasów przedcyfrowych? Mój dziadek wraz z rodzeństwem mieli jedne buty ale jakoś za tym nie tęsknią...
Dzięki Viracocha i bundy za konkretne odpowiedzi :-)
A RAW + jpg dlatego, że do tej pory nie obrabiałam RAWów więc póki nie zobaczę jak to się robi to tych dobrych ujęć wzięłabym gotowe jpgi.
Jeszcze raz dzięki wielkie, już wiem to co chciałam wiedzieć. Czyli mniej więcej 1000jpg = 4GB, 1000 RAW = 9GB, 1000 RAW + jpg = 13GB. Różnica między 9 a 13 nie jest kolosalna tylko fakt, jak się już umie obrabiać RAWy to po co tyle tego. Więc szybko się w takim razie nauczę... :-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Mam dwie karty po 2GB to wystarczy na 500 samych RAWów, luzik, najwyżej bardziej sie przyłożę....:lol: Pozdrowienia
Ale fakt z tym tysiakiem to chyba faktycznie przesada. Nie wiem, nie mam doświadczenia w takich imprezach
Buty zostawmy może w przedpokoju, ale jesli chodzi o zdjęcia z czasów dziadka to wtedy robiło sie je na jakość a nie na ilość.
Dzięki dużemu formatowi klisz odbitki mogły być stykówkami (a nawet pomniejszeniami!) i nawet dziś ilość szczegółów na na tych starych fotografiach zapiera niekiedy dech w piersiach.
Nie lubię fotografować seriami, jak np. robię zdjęcia dzieciom w czasie jakiejś fajnej szybkiej zabawy to wolę sama złapać ten moment, seria nie daje mi satysfakcji
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No wiadomo, wtedy fotografia była trochę inna niż dziś. Ale wątpię czy w dzisiejszym ślubnym fotoreportażu 3 zdjęcia na krzyż, choć piękne, by przeszły. Ludzie przyzwyczaili się do większej ilości. A gdyby dawni fotografowie zobaczyli jakie są teraz możliwości to by chyba marzyli żeby z nich skorzystać...