- Castoramy, Saturny, internet - a ja myślę, że nic nie zastąpi doświadczenia i celnego oka gościa od oprawy wszystkiego we wszystko ze sklepu zaopatrzenia plastyków w Bytomiu... :-)
Wersja do druku
- Castoramy, Saturny, internet - a ja myślę, że nic nie zastąpi doświadczenia i celnego oka gościa od oprawy wszystkiego we wszystko ze sklepu zaopatrzenia plastyków w Bytomiu... :-)
Ja ostatnio obwiesilem cale mieszkanie samolotami w A4 :) i ramki kupowalem w IKEA - bardzo przyzwoite i niedrogie, 30x45. Tylko jakis papierek pod spod trzeba bylo dokupic. Moge wstawic fotki ekspozycji ;-)
A jesli chodzi o "klejenie"... odradzam :( Od zawsze probowalem jakos przypiac zdjecia od tak po prostu do sciany - na szpillki, na kawalki tasmy dwustronnej itp itp. Zawsze konczylo sie "wybrzuszaniem" od wilgoci i koniec koncow fotki odpadaly. Nie ma sily, od ramek sie nie ucieknie :-)
www.foto-kwiatek.pl tez jest wybor spory :)
Sprawdziłem, nazywa się to CLIPS (chociaż raz normalna nazwa, nie te szwedzkie wygibasy ;-)) i ma dokładnie 30x40. A4 wchodzi praktycznie idealnie, z marginesem ~5cm z każdej strony. Polecam - dobrze że posłuchałem żony, bo sam chciałem najpierw takie niby-drewniane ;-)
Poza IKEA'ą sporo widziałem w OBI i Leclercu, oczywiście głównie antyramy, ale te lubię najbardziej.
Widze, że sprzętowy onanizm nie dotyczy tylko aparatów, ale również ram i antyram! Ja ostatnio kupiłem trzy antyramy w sklepie w mojej wiosce, koszt był niewyobrażalny bo 3,80zł za sztuke! Wiszą równo, zdjęcie widać, nie ma problemu! Nie rozumiem tego tematu!
W Ikea :)
Tylko IKEA.Tanio i duży wybór.
Ja moge polecic sklep http://www.arsexpo.com.pl/ z Poznania. Ramy aluminiowe, do tego passepartout w najrozniejszych kolorach-docianaja bez problemu na zamowienie do najrozniejszych formatow. Mam w domu dwie ramy 80x60 a w nich fotki 30x45, rewelacja.