Ale może mi ktoś wyjaśnić dlaczego tak?
Wersja do druku
Nie wiem dlaczego :) Być może rzeczywiście ze względu na wagę, a może z innych powodów (tradeoff szybkość vs. precyzja?). W każdym razie praktycznie wszędzie w sieci opinia jest właśnie taka - na temat 1.2 mkI "od zawsze", a 1.2 mkII już też sporo podobnych się pojawiło.
Myślałeś o 135/2 L? Ponoć ostrzy od pełnej dziury a i szybkość jest.... ziuuuu!!
Jeżeli masz 70-200 f2.8 L IS i chcesz fotografować sport to uważam że kupowanie jakiegokolwiek innego obiektywu z tego zakresu jest bez sensu, chyba że pojawi się 200 f1.8 L IS.
85mm do sportu jest w 90% za szeroki a w 5% za wąski :). Przy 135mm f2.0 proporcje będą trochę inne, ale i światło gorsze.
Napisałem o 135/2L bo podobno już od pełnej dziury jest niesamowicie ostry. Więc dla dobrej jakości nie trzeba już nic domykać. No i ta jedna działka to czas dwa razy krótszy a przy sporcie zatrzymanie ruchu może być istotne. Ja bym na pewno spróbował sprawdzić jego przydatność. Sam mam to szkło na oku, przy pełnej klatce idealnie nadaje się do rozmytych portretów :)
A ja słyszałem zdanie, że dla tego jednego obiektywu (135 F2 L) ludzie potrafią zmienić cały system. Dlaczego?.