oki, czy zatem nie lepiej nie zmniejszać (nie mowie o labach internetowych)??Cytat:
Zamieszczone przez Driver
Wersja do druku
oki, czy zatem nie lepiej nie zmniejszać (nie mowie o labach internetowych)??Cytat:
Zamieszczone przez Driver
Najlepiej nie zmniejszac tylko przyciąć do odpowiedniego formatu aby zachowalo proporcje boków.
Też tak robieCytat:
Zamieszczone przez Diabel03
czyli skadrować??Cytat:
Zamieszczone przez sali128
Zdjęcie cyfrowe przecież nie ma formatu, ma rozmiar w piskselach...Cytat:
Zamieszczone przez Diabel03
A jak naświetlarka naświetla np. 300 dpi, to albo to tych 300 dpi (oczywiście dla konkretnego formatu odbitki) zmiejszysz to sam albo zmniejszy to lab...
Niektóre laby podają wymiary w pikselach dla formatów odbitek (jest to cecha konkretnej maszyny). Jeśli przytniesz do takich rozmiarów zdjęcie, unikniesz przeskalowania robionego przez lab.
tu masz przykład:
http://www.vertis.pl/page.php?page=help#order_format
(żeby nie było, jest to także fizyczny lab, gdzie oddawałem zdjęcia na CD )
zgadzam się z jacam, ja zawsze robie resize (dla jednego boku) do wymiarów podanych przez lab w pikselach. Problemem jest tylko późniejsze znalezienie odpowiedniej antyramy, albo chęci/czasu na przycięcie gotowej.
Cytat:
Zamieszczone przez gonzo44
A ja nigdy, zawsze w pelnym rozmiarze. Bo jakos trudno mi uwierzyc by cala rolka papieru w maszynie przesuwala sie bezproblemowo z dokladnoscia co do pojedynczego piksela :roll: .
Masz margines 2mm.Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Fotka 10x15cm to 1205x1795px, lab naświetla z 300dpi, więc z takiego rozmiaru dostajesz dokładnie 10,2x15,2mm, te dwa milimetry to margines na niedokładność prowadzenia paieru.
Zalezy jeszcze w jakim trybie lab ci naswietli i czy masz mozliwosc wyboru. Tryby to: wypelnienie, dopasowanie i 'jak leci' (no resize).Cytat:
Zamieszczone przez jacam