Odp: Kupiłem i chcę się pochwalić
Co prawda nie widzę powrotu, uważam że już nawet klasyczne aparaty cyfrowe to dla mnie prawie zamknięty rozdział ale ... trochę Ci zazdroszczę.
Oszczędzanie ilości zdjęć, zastanawianie/wybory, powiększalnik, czerwona żarówka, zapach wywoływacza/utrwalacza....
Fajnie było.
Załóż wątek, np. Aparaty analogowe a aparaty cyfrowe albo jakoś inaczej jak Ci pasuje
Będzie sens tu zaglądać
jp
Odp: Kupiłem i chcę się pochwalić
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Co ciekawe, jest jeden aparat (EOS serii 600), który miał zrobiony amortyzator lamelek migawki, z gumy. To był taki maleńki, dwumilimetrowy kwadracik, który też się rozpuszczał i pokrywał mazią lamelki. Ja w swoim musiałem rozbebeszyć całą migawkę, żeby to usunąć, ale od tej pory działa, jak złoto.
Mam takiego drania, to EOS 650. Kiedyś na robocie zaczęły mi się sklejać lamelki i błysk wypadał przed otwarciem migawki, więc miałem Superię 400 niedoświetloną jakieś -4 do -5EV. Wszystkie zdjęcia wyszły bardzo fajnie, klimatycznie, młodzi byli zachwyceni, a mi skóra cierpła , co oni na to powiedzą.
Mam też EOS 620 w stanie sklepowym. On ma inną konstrukcję migawki i jego ten problem nie dotyczy.
Odp: Kupiłem i chcę się pochwalić
Problem mięknącego amortyzatora migawki dotyczył też m.in. EOSów 10, 100 (mam oba i w obu czyściłem; miałem też kiedyś 650 z tą przypadłością). Seria „600” (EOS 620 ma szybszą migawkę, być może innej konstrukcji) i „700” też chyba była w całości nim dotknięta. Dopiero zdaje się w serii „5” rozwiązano ten problem.
Odp: Kupiłem i chcę się pochwalić
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Co prawda nie widzę powrotu, uważam że już nawet klasyczne aparaty cyfrowe to dla mnie prawie zamknięty rozdział ale ... trochę Ci zazdroszczę.
Oszczędzanie ilości zdjęć, zastanawianie/wybory, powiększalnik, czerwona żarówka, zapach wywoływacza/utrwalacza....
Fajnie było.
Załóż wątek, np. Aparaty analogowe a aparaty cyfrowe albo jakoś inaczej jak Ci pasuje
Będzie sens tu zaglądać
jp
Dzięki Janie. Tak, myślę że taki wątek założę. Powiem Ci tylko tyle, że zaczęło się od niewinnej "zabawy" ze Smieną. Z paroma znajomymi (na innym forum) postawiliśmy sobie za cel zorganizować Smienę (każdy swoją) i zrobić nią jeden film. Następnie go wywołać, zeskanować i pokazać 10 najlepszych zdjęć. Było nas chyba sześciu, czy ośmiu. Z wyjątkiem jednego, który jeszcze nie skończył, wszyscy żeśmy się wyrobili w terminie i pokazaliśmy zdjęcia. Efekt był niesamowity. Powłączały się chłopakom wspomnienia, a zainteresowanie tematem, ze strony ludzi, którzy nigdy z fotografią na filmie się nie zetknęli, przeszło wszelkie przewidywania. Konkretnym rezultatem było to, że wielu z nas postanowiło "powrócić" do filmu i odkryliśmy na nowo wszystkie te odczucia, o których piszesz. Poczucie, że bierzesz autentyczny udział w powstawaniu obrazu, emocje związane z wyciąganiem filmu z koreksu, zapach odczynników... Że efekt jest technicznie mniej doskonały, to jasne. Ale nie ma takiej cyfrówki, która jest w stanie dostarczyć porównywalnych przeżyć i właśnie emocji...
Paru kupiło sobie stare mechaniczne lustrzanki, no a ja... Tak naprawdę nie rozstałem się nigdy z filmem, ale teraz zamierzam do niego wrócić na dobre. Stąd ów zakup.
@atsf, a'propos Canona, to ja mam 600. Mam nawet zdjęcia z tej naprawy, gdyby kogoś to zainteresowało...
Może fotografia tradycyjna?
Właśnie, dlaczego by nie? Ja miałbym to i owo do pokazania, a myślę że i paru innych by się znalazło. Niestety nie ma takiej kategorii, a ja nie mogę jej stworzyć. Jest wprawdzie w dziale "Sprzęt" o sprzęcie analogowym, ale to od razu zawęża temat, zresztą dawno tam nikt nie zaglądał.
Więc może w dziale "Ogólne"? Po prostu "Fotografia tradycyjna", albo "fotografia analogowa"?
1 załącznik(ów)
Odp: Kupiłem i chcę się pochwalić
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Nie wiem, czy ja mogę się pochwalić, bo raz że to Pentax, a dwa, to raczej nie jest premiera z tego roku...
Piękny jest! Ja uwielbiam mojego Pentaxa MX. Jeden z najmniejszych SLRów w historii. Za to wizjer ma większy i jaśniejszy niż większość późniejszych DSLRów. Fajnie gdyby Pentax zaczął produkować coś takiego ponownie. Taki współczesny LX - minimum automatyki, brak AF, 1 klatka na sekundę. Więcej mi nie potrzeba.
Załącznik 10114
Odp: Kupiłem i chcę się pochwalić
Cytat:
Zamieszczone przez
djtermoz
Piękny jest! Ja uwielbiam mojego Pentaxa MX. Jeden z najmniejszych SLRów w historii. Za to wizjer ma większy i jaśniejszy niż większość późniejszych DSLRów. Fajnie gdyby Pentax zaczął produkować coś takiego ponownie. Taki współczesny LX - minimum automatyki, brak AF, 1 klatka na sekundę. Więcej mi nie potrzeba.
Załącznik 10114
Pentax MX to jest cacko, a LX z tym wymiennym pryzmatem był kiedyś moim marzeniem :D
Odp: Może fotografia tradycyjna?
Jestem za. Chyba najbardziej odpowiednie miejsce to przypięty wątek w dziale Ogólne / Techniki Fotografowania. Albo zupełnie nowy dział.
Odp: Może fotografia tradycyjna?
Na Nikoniarzach jest, więc mogłaby być i tutaj.
Odp: Kupiłem i chcę się pochwalić
No właśnie wahałem się, czy nie kupić MX-a, ale przeważyły względy sentymentalne (miałem już kiedyś SFX) i to, że ja jednak chciałbym mieć możliwość dopasowania wizjera do mojej wady wzroku.