Re: Odp: Re: Nowy 55-250 IS STM czy używany 70-200 F4 L?
Cytat:
Zamieszczone przez
BenRhod
A z którego będzie lepszy obraz?
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
70-200F4 miałem parę sztuk i za każdym razem obraz był OK - pełna powtarzalność, 55-250 używałem cudzego na cudzym aparacie i też było OK, ale czy będzie tak z każdym egzemplarzem, to jedyna wątpliwość. Bo gdybym miał mieć ten konkretny egzemplarz, to jeśli różnica z 70-200 zostałaby udowodniona (a nie wiem czy by wyszła bo bezpośredniego porównania nie robiłem) to raczej nie na tyle duża, aby uzasadniać różnicę w wadze.
Odp: Re: Odp: Re: Nowy 55-250 IS STM czy używany 70-200 F4 L?
Cytat:
Zamieszczone przez
michalab
70-200F4 miałem parę sztuk i za każdym razem obraz był OK - pełna powtarzalność, 55-250 używałem cudzego na cudzym aparacie i też było OK, ale czy będzie tak z każdym egzemplarzem, to jedyna wątpliwość. Bo gdybym miał mieć ten konkretny egzemplarz, to jeśli różnica z 70-200 zostałaby udowodniona (a nie wiem czy by wyszła bo bezpośredniego porównania nie robiłem) to raczej nie na tyle duża, aby uzasadniać różnicę w wadze.
Dziękuję za Twoją opinię. Cały czas zastanawiam się bo jedną z opinii, dość mocno wyrażaną, jest trwała budowa i że to L. Natomiast waham się bo IS może mieć duże znaczenie a nie mogę wziąć pod uwagę obiektywu z 2.8.
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Odp: Re: Odp: Re: Nowy 55-250 IS STM czy używany 70-200 F4 L?
Cytat:
Zamieszczone przez
michalab
uzasadniać różnicę w wadze.
nie zgodzę się. szkło to nie jest jakieś wybitnie ciężkie. nie mam jakieś mega łapy, ale z drugiej strony deliry też nie mam, więc na czasie 1/250 wchodzi wszystko bez poruszenia na 200mm. uważam, że warto nawet pomęczyć trochę tę rękę za koszt super obudowy. nie ma nic gorszego od zbyt szybkiego złapania luzów w obiektywie, za który płaci się ciężko zarobione pieniądze. weź 70-200, jak Ci nie przypasi i będzie rączka boleć, to sprzedasz w tych samych pieniądzach co kupiłeś, bo te szkła nie tracą na wartości (no chyba że kupujesz wersję pełnoletnią, przejechaną przez 10 użytkowników za 700 zł na alledrogo). z drugiej strony, jak tylko szkło do zastosowania rodzinnego...
Odp: Re: Odp: Re: Nowy 55-250 IS STM czy używany 70-200 F4 L?
Cytat:
Zamieszczone przez
p0m
nie zgodzę się. szkło to nie jest jakieś wybitnie ciężkie. nie mam jakieś mega łapy, ale z drugiej strony deliry też nie mam, więc na czasie 1/250 wchodzi wszystko bez poruszenia na 200mm. uważam, że warto nawet pomęczyć trochę tę rękę za koszt super obudowy. nie ma nic gorszego od zbyt szybkiego złapania luzów w obiektywie, za który płaci się ciężko zarobione pieniądze. weź 70-200, jak Ci nie przypasi i będzie rączka boleć, to sprzedasz w tych samych pieniądzach co kupiłeś, bo te szkła nie tracą na wartości (no chyba że kupujesz wersję pełnoletnią, przejechaną przez 10 użytkowników za 700 zł na alledrogo). z drugiej strony, jak tylko szkło do zastosowania rodzinnego...
Kupiłem tego stm nowego do R (na okazje gdy mi sie nie chce dźwigać 100-400 lub 70-200/2.8) za jakieś 500zl na alle. Bylem zaskoczony jakością obrazu z tego plastiku. Zresztą ten plastik to nie jest jakiś badziew, a grp - tak mi się przynajmniej wydaje. Jeśli nigdy nie zajechałeś obiektywu, nie ciągasz go po bagnach czy innych kamieniołomach/kopalniach/młynach to o trwałość raczej martwić się nie musisz.
Jedyne co pozostaje, to światło: to powinno być kryterium wyboru.
Pozdrawiam!
wysłano z FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
Odp: Re: Odp: Re: Nowy 55-250 IS STM czy używany 70-200 F4 L?
Cytat:
Zamieszczone przez
swallow77
Kupiłem tego stm nowego do R (na okazje gdy mi sie nie chce dźwigać 100-400 lub 70-200/2.8) za jakieś 500zl na alle. Bylem zaskoczony jakością obrazu z tego plastiku. Zresztą ten plastik to nie jest jakiś badziew, a grp - tak mi się przynajmniej wydaje. Jeśli nigdy nie zajechałeś obiektywu, nie ciągasz go po bagnach czy innych kamieniołomach/kopalniach/młynach to o trwałość raczej martwić się nie musisz.
Jedyne co pozostaje, to światło: to powinno być kryterium wyboru.
Pozdrawiam!
wysłano z FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
Muszę przyznać, że to dobra rekomendacja dla stm. Dzięki za Twoją opinię.
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Odp: Re: Odp: Re: Nowy 55-250 IS STM czy używany 70-200 F4 L?
Cytat:
Zamieszczone przez
BenRhod
Muszę przyznać, że to dobra rekomendacja dla stm.
widać, że wybrałeś szkło po Twoich wpisach, więc po co wgl było Twoje pytanie? lol
Odp: Re: Odp: Re: Nowy 55-250 IS STM czy używany 70-200 F4 L?
Cytat:
Zamieszczone przez
p0m
widać, że wybrałeś szkło po Twoich wpisach, więc po co wgl było Twoje pytanie? lol
No właśnie jeszcze nie
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Odp: Nowy 55-250 IS STM czy używany 70-200 F4 L?
Miałem obydwa, teraz został 70-200f4, brak stabilizacji nie jest dużym problemem, za siedemdziesiątką przemówiła przede wszystkim plastyka i głębia ostrości, pięknie oddaje kolory, z magnezytowym 50D nie jest może najlżejszy, ale za to pewnie się go trzyma.
Re: Nowy 55-250 IS STM czy używany 70-200 F4 L?
Cytat:
Zamieszczone przez
BenRhod
A z którego będzie lepszy obraz?
Wybierałbym 70-200 L (jakikolwiek f/4, czy 2.8). Nie da się "podrobić" kontrastu i transmisji kolorów znanych z L-ek. W przypadku 55-250 IS STM często pojawiają się później pytania typu: "Dlaczego moje zdjęcia mają blade kolory i nie są kontrastowe?"
Zresztą -> https://www.canon-board.info/threads...=1#post1362548
Oraz ->https://www.canonistas.com/foros/sho...d.php?t=398701
Odp: Nowy 55-250 IS STM czy używany 70-200 F4 L?
z dyskusji wynikało że te obiektywy to w jakiś sposób stanowią optyczną alternatywę dla siebie - ze zdjęcia wynika że tak raczej nie jest (zaraz ktoś pewnie napisze że można podostrzyć i usunąc aberację i będzie to samo :mrgreen:) miałem obie 70-200/4 jeśli ktoś foci z ręki to brak stabilizacji będzie wadą, z innych wad 70-200 oddycha i to sporo (chyba najbardziej z obiektywów które miałem) no i praca pod światło - trzeba uważać na flary (wersja IS flaruje inaczej niż ta bez IS) ale to raczej w każdym tele jest mniejszym lub większym problemem, skupiłem się na wadach bo to zawsze warto wiedzieć (70-200/4LIS u mnie jakością obrazka zabijał wszystko (70-200/4 jest tylko odrobinę słabszy więc bezdie podobnie) łącznie z chwalonymi na forum stałkami canona :mrgreen: na maksymalnych otworach - musiałem kupić S50A żeby zobaczyć podobnej jakości obrazek) u mnie 70-200/4 przegrał ze 100-400L miałem przez rok oba ale uznałem że to nie ma sensu, a 400mm mieć muszę
ogólnie to widzę problem tylko w braku is, tele bez is to kulawe tele :mrgreen: