5D + Tair-11A 135 mm f/ 2.8

Cytat:

---

Zamieszczone przez witcher86

Ceny A7 troszkę porażają... w to miejsce miałbym dwa 5D;)

---

FF nie może być tanie, nawet gdyby koszt jego wyprodukowanie byłby porównywalny do APS-C...

Cytat:

---

Zamieszczone przez kmeg

^^^ Ale dobrze mówią. Plesniawki to tylko z aparatami posiadającymi LV a najlepiej focus peaking w wizjerze (np. Sony). No chyba, że naprawdę masz celne oko. Możesz tez kupić dobra przejsciowkę z chipem potwierdzajacym ostrość ale tak sobie to działa...
Ewentualnie szukać matowki z klinem ale te są piekielnie drogie a firma, która je robiła już się w to nie bawi...
Do tego okular powiekszajacy ale te porządne (np. Tenpa) to też tanie nie są.

---

Mam adapter z chipem, ale dokładność takiego rozwiązania jest powalająca, stąd pleśniaki u mnie "leżą", zresztą i tak najbardziej wkurza otwieranie i ponowne przymykanie przysłony pomiędzy łapaniem ostrości.

PS W niektórych przypadkach pleśniaki mają dorobioną taką "legendę", że lepiej dopłacić do szkieł z AF, więc pomyśl czy chcesz się pobawić tym szkłem czy używać tylko manualnych.
5D II ma LV.

Troszkę też mnie zainteresowaliscie bezlusterkowcami z wymienną optyką...wcześniej nawet do głowy mi nie przyszło takie rozwiązanie... Staram się trochę rozczytać w temacie ale zawrotna prędkość Internetu radiowego na wiejskim terenie za bardzo mi na to nie pozwala :-P

Poszukaj przy okazji jaka jest w nich wielkość matrycy (w porównaniu do 5d, chodzi o wielkość w mm) i jakie to niesie konsekwencje dla kąta widzenia oraz głębi ostrości.

Hmmm dobrze podpowiadasz z tą głębią ostrości... ponieważ mnie właśnie interesuje fotografia z bardzo małą głębią ostrości... uwielbiam rozmycia drugiego planu i piękny bokeh..
Ciekawe właśnie jak się tu sprawdzi np proponowana przez Was Alfa 6000..

Alfa 6000 to crop czyli głębia jak mniejwiecej na obiektywie 4.0. Poza tym nie wiem tez czy bokeh będzie tak samo wyglądał na cropie jak na fufu....

Mam przejściówkę z m42 z chipem i nigdy nie było problemu z ostrością, ale z drugiej strony jaki jest sens stosować obiektywy manualne jak jest AF. Nie lepiej na początek kupić do 5D choćby nawet 50/1,8 za rozsądne pieniądze? Będzie mała GO i AF. Co do bezlusterkowców bardziej się u nich sprawdzają obiektywy manualne. Mam Lumixa i chętnie używam do niego Jupitera 50/2 czyli portretowo (w przeliczeniu 100/2)

sugerowane a7 wypadnie zdecydowanie lepiej niz 5d pod pleśniaki, zwłaszcza jeśli chodzi o ostrzenie, jeśli chodzi o obrazek to już niekoniecznie, bo matryca 5d jest mniej wymagająca i nawet denka od słoików dają ostry obrazek :mrgreen:

To już sam nie wiem... początkowo celowałem w manualne obiektywy, spodobał mi się pomysł z Sony i funkcja focus peaking do tego, ale niektórzy z Was radzą coś z AF..
A za jaką cenę dostanę fajną stałke np 50 mm (lub inną) z AF do 5D żeby uzyskać ładny bokeh ?

Bokehy musisz sam ocenić, ale cenowo dobre stałki to np 50/1.8 STM, 85/1.8 USM.

I tym prostym sposobem z budżetowego zestawu za 1500-2000 przez wygodne za 7000 dojdziemy do mniej budżetowego 5d (1500-2000) + 50/1.8 STM (400-500) + 85/1.8 (850-1000), czyli do wartości 5d mk II, który już ma liveview, bez którego podobno nie da się ostrzyć manualnymi :D
A jak już będzie mk II, to znowu wróci temat manualnych, ale zaraz koledzy napiszą, że manualne to tylko do aparatów na filmy, i że można kupić Sigmę 50/1.4 Art albo Canon 50/1.2 L, bo pierwszy to ostrość, a drugi to "plastyka", i obydwa są w tej samej cenie (pierwszy nowy, drugi używany), bo jak kupować to po co półśrodki ;)

Nie dajmy się zwariować, jeśli na dwucyfrowym cropie ze standardową matówką da się ostrzyć manualnym 135/2.8, to na FF tym bardziej, nawet bez wspomagania.
Dokupienie prostego adaptera to 15zł, z chipem chyba 40-50zł. Jeśli się nie sprawdzi, można dokupić szkła AF, ale myślę, że ten Tair w połączeniu z 5d da dużo powodów do zadowolenia.