ABW nie jest przecież jakieś tragiczne.
Ustaw ABW.
Wersja do druku
WB na auto i potem korekta w wywoływarce RAW. Jak na jakimś ujęciu bardziej Ci zależy możesz wywołać 2 foty z różnymi balansami bieli i połączyć.
AWBW (AWB z priorytetem bieli) to on sobie ustawi o ile jego aparat mu to umożliwi a chyba tylko kilka najnowszych modeli posiada taką możliwość.
Chyba że pod ABW rozumiesz AWB bo tak to się powinno zapisywać to zgoda. Bo na pracę w warunkach światła mieszanego przy przechodzeniu z pomieszczenia do pomieszczenia nawet ExpoDisc 2.0 za bardzo nie pomoże:
Expodisc v2 vs "white balance lens cap" review
Więc autor wątku chyba nie ma innego wyjścia jak pozostać przy AWB ("stick to AWB") i potem siedzieć długo i namiętnie nad obróbką plików RAW.Cytat:
Expodisc â An essential tool for a wedding photographer then?
So thatâs it then right? Everyone should get one! WellâŚâŚnot quite. Due to the way the product works, it absolutely does a great job of getting the correct white balance for that particular scene. But as the modern wedding photographer will know, weddings are fast paced and dynamic. We often donât have time to keep taking a new reading each time we move. I used it when taking photographs at a wedding in Nottingham recently and found that even small movements within a room produced different results. That just meant I still had to spend time in post production correcting white balance! If you are a photojournalist and are chasing kids around a reception then iâd say stick to AWB. Where it may come in handy is during formal portraits. In fact as I mentioned, I will definitely be using my Expodisc at the studio tomorrow since the lighting will be very consistent.
Może też przełączyć się na Live View gdzie na żywo będzie widział zmianę temperatury barwowej po wybraniu odpowiedniej opcji.
@mkamleg - o zwykły automatyczny balans bieli mi chodziło, nawet nie wiedziałem, że istnieje coś takiego jak AWB z priorytetem bieli :oops: