Odp: 70D [Ekspozycja] - gdzie tkwi problem?
Cytat:
Zamieszczone przez
fotna
Może tu mieć wpływ na zaburzenie pomiaru światło wpadające przez pryzmat z wizjera. - sprawdź jak będzie z zasłoniętym wizjerem - od tego jest ta gumka na pasku.
No chyba że w grę wchodzi inny punkt w którym jest mierzone światło albo inne algorytmy dla LV
No fakt, ze jest ta zasłonka ale gdyby na LV wpadałoby dodatkowe światło od tyłu to dodawałoby światła i było by przyciemnione a nie odwrotnie...ale oczywiście sprawdzę.
Wcześniej zauważyłem, ze to zjawisko nie występuje jak zdjęcie robi się przy w miarę równym oświetleniu np w dzień na ulicy, ale np na takim gdzie sa punktowe źródło światła na tej choince lub zdjęcia nocne i w tle lampy uliczne...
Odp: 70D [Ekspozycja] - gdzie tkwi problem?
Witam!
Sprawdzałem z zasłanianiem okienka przy robieniu zdjęcia w LV i nie ma różnicy. Ale wykonałem kilka innych prób i udało mi sie stwierdzić, że zjawisko/problem występuje szczególnie przy robieniu zdjęć przy szłabym/bardzo słabym oświetleniu np ulica oświetlona latarniami.
Zauważyłem dziwne zjawisko, ze jak robię w LV przed głębszym naciśnięciem migawki widzę obraz z jakąś jasnością. Natomiast gdy wykonam zdjęcie i wyświetla mi sie już to zrobione/zapisane to jest ono o przynajmniej 2 przysłony jaśniejsze niż przed zrobieniem zdjęcia. Podejrzewam, ze tu tkwi przyczyna tych rozjazdów z jasnością, tylko dlaczego?
Początkowo myslałem, ze to funkcja optymalizacji jasności ale jak ja wyłączyłem to nadal jest to samo....
Potem sprawdziłem funkcję lupy w podglądzie w LV ale jest wyłączona więc skąd te różnice?
W załączeniu 2 zdjęcia (ostrzyłem tą choinkę) zrobione po kolei. Pierwsze w trybie wizjera a drugie w trybie LV:
1) Wizjer: http://i1168.photobucket.com/albums/...psddahe9ih.jpg
2) LV: IMG_3111_zpsrtjl8ni6.jpg Photo by Puniek | Photobucket
Są trochę poruszone ale tu nie o to chodziło...
Ma może ktoś pomysł dlaczego jest tak bardzo rozjaśniane "w czasie zapisu" na karcie w trybie LV???
Pozdrawiam
Odp: 70D [Ekspozycja] - gdzie tkwi problem?
A robiłeś testy na innym niż matrycowy pomiarze światła. Wg mojej wiedzy i doświadczenia matrycowy jest najbardziej "losowym" trybem.
Ponadto należy również mieć na uwadze, że w trybie matrycowym ekspozycja jest szczególnie wiązana z punktem ustawiania przez AF ostrości i wg mnie tu należy szukać przyczyny tych rozbieżności.
Ja z każda puchą Canona, nieważne od tryby pomiaru, miałem tak, że lekko niedoświetlały i w zasadzie na stałe mam ustawioną korektę EV +1/3.
A tak w ogóle to patrząc na te zdjęcia, abstrahując od walorów artystycznych, to teoretycznie można uznać, że oba są "prawidłowo" naświetlone.
Odp: 70D [Ekspozycja] - gdzie tkwi problem?
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
A robiłeś testy na innym niż matrycowy pomiarze światła. Wg mojej wiedzy i doświadczenia matrycowy jest najbardziej "losowym" trybem.
Ponadto należy również mieć na uwadze, że w trybie matrycowym ekspozycja jest szczególnie wiązana z punktem ustawiania przez AF ostrości i wg mnie tu należy szukać przyczyny tych rozbieżności.
Ja z każda puchą Canona, nieważne od tryby pomiaru, miałem tak, że lekko niedoświetlały i w zasadzie na stałe mam ustawioną korektę EV +1/3.
A tak w ogóle to patrząc na te zdjęcia, abstrahując od walorów artystycznych, to teoretycznie można uznać, że oba są "prawidłowo" naświetlone.
Walorów artystycznych to zdjęcia nie mają żadnych bo czemu innemu mają służyć :)
Tak używałem matrycowego ale za każdym razem miałem ustawione ostrzenie ustawione na środek tej choinki. To fakt , że tu do matrycowego dodano punktowy. Wcześniej miałem 350D i tam matrycowy był tylko matrycowym bez przewiązania do punktu ostrzenia - czy tylko 70D ma to połączenie matrycowego z punktem ostrzenia czy to jakaś nowy trend (nowa świecka tradycja) i w innych modelach/markach też tak jest?
Dlatego często w codziennej praktyce używam trybu wielopunktowego by to jakoś uśrednić.
A jaki tryb byś Ty polecił jako najmniej losowy?
Wracaąc do tych zdjęć to zauważyłem, ze to rozjaśnienie następuje gdy jasność sceny jest mniejsza/poniżej tego jak aparat może wzmocnić jasność na ekranie w podglądzie LV - wtedy jakby LV dodatkowo dodaje czasu, ze zdjęcie zostaje mocno rozjaśnione w stosunku do trybu wizjera....
Pozdrawiam
Odp: 70D [Ekspozycja] - gdzie tkwi problem?
Ja w zasadzie od dłuższego czasu używam tylko centralnie ważonego uśrednionego. Sporadycznie punktowego.
Odp: 70D [Ekspozycja] - gdzie tkwi problem?
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
Ja w zasadzie od dłuższego czasu używam tylko centralnie ważonego uśrednionego. Sporadycznie punktowego.
No dobrze a co z łączeniem matrycowego z punktem ostrzenia - czy tylko 70D tak ma czy to nowa świecka tradycja i inne firmy też to stosują?
Pozdrawiam
Odp: 70D [Ekspozycja] - gdzie tkwi problem?
Miałem 550d, 60d, teraz mam 6d. Wszystkie te modele tak mają. Jak mają inne modele i firmy nie wiem.
Odp: 70D [Ekspozycja] - gdzie tkwi problem?
Specjalistą nie jestem, ale wydaje mi się, że różnice między pomiarem przez LV i wizjer wynikają z innego sposobu pomiaru. Gdy ostrzysz przez wizjer za ustawienie ekspozycji odpowiedzialne są czujniki tam umieszczone, a gdy przez LV aparat ustawia ekspozycję na podstawie odczytu z matrycy. Najwidoczniej aparat inaczej interpretuje daną scenę przy różnych sposobach pomiaru i inaczej ustawia ekspozycję.
Nie wiem ile zmieniło się od 2007r, ale warto zapoznać się z tym (wystarczy pierwsza część): http://www.canon-board.info/tips-and...trefowy-25632/
Odp: 70D [Ekspozycja] - gdzie tkwi problem?
Cytat:
Zamieszczone przez
tlustyx
Specjalistą nie jestem, ale wydaje mi się, że różnice między pomiarem przez LV i wizjer wynikają z innego sposobu pomiaru. Gdy ostrzysz przez wizjer za ustawienie ekspozycji odpowiedzialne są czujniki tam umieszczone, a gdy przez LV aparat ustawia ekspozycję na podstawie odczytu z matrycy. Najwidoczniej aparat inaczej interpretuje daną scenę przy różnych sposobach pomiaru i inaczej ustawia ekspozycję.
Nie wiem ile zmieniło się od 2007r, ale warto zapoznać się z tym (wystarczy pierwsza część):
http://www.canon-board.info/tips-and...trefowy-25632/
Najciekawsze jest to, ze robiąc zdjęcia w normalnych warunkach oświetlenia nie ma żadnych różnic pomiędzy trybem wizjera a LV a różnice i to o kilka kroków ekspozycji pojawiają się przy słabym oświetleniu.
Co do łączenia matrycowego pomiaru światła z punktem ostrzenia (ot taka hybryda jak kobieta z ogonem ryby czyli syrena) to jak miałem 350D przez 10 lat to nie zauważyłem takiego połączenia więc tao chyba jakiś nowszy "wynalazek"....
Pozdrawiam
Odp: 70D [Ekspozycja] - gdzie tkwi problem?
W trybie "lustrzanka" możesz mieć ciemniejsze zdjęcia, ponieważ światło wpadające z tyłu wizjera wpływa (dodaje jasności sceny) na odczyt czujników. Używając LV nie ma to większego znaczenia bo wizjer jest zasłonięty lustrem.
Różnice w algorytmach na pewno istnieją.
Scena dla automatyki jest dosyć trudna, automatyka nie wie czy chcesz przepalić czy nie, wylicza sobie tam jakąś średnią i coś tam próbuje zrobić...
Rozwiązaniem problemu jest tryb "M" i histogram RAW (ML).