Odp: Ruskie (i nie tylko) obiektywy
Cytat:
Zamieszczone przez
igor58
akustyk,
ten Jupiter 135 (też mam) nie haczy o lustro w 6D?
nie no... skad. hacza glownie szkla szerokokatne i standardy (choc nie wszystkie), w porywach do jakichs 85-tek (ktorych i tak nigdzie nie idzie kupic). ale 135-tki juz nie
szczegolowo to zobacz:
Compatibility list of M42 lenses on Canon EOS 5D DSLR
a przed Jupiterem mialem tez Takumara 135/3,5 (moja sztuka wyraznie mniej ostra niz Jupiter), Zuiko OM 135/3,5, a drzewiej za czasow 10D/30D tez Pancolara 135/2,8 czy Sonnara 135/3,5... to jest bardzo fajna ogniskowa tak w cropie jak i FF...
Odp: Ruskie (i nie tylko) obiektywy
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom77
(...)
Odnośnie drugiego pytania: widzisz różnicę podpinajać manualny obiektyw i obiektyw AF pod ta sama puszkę ?
Nie widzę różnicy, ponieważ nigdy nie podpiąłem tego Sonnara pod mój 60D, gdyż - jakem napisał - nie posiadam dandeliona / przejściówki.
Dlatego pytam (na razie) czysto teoretycznie. Po prostu zastanawiam się, czy po założeniu tego obiektywu będę miał ekwiwalent ogniskowej 320 mm.
Odp: Ruskie (i nie tylko) obiektywy
Cytat:
Zamieszczone przez
janhalb
Nie widzę różnicy, ponieważ nigdy nie podpiąłem tego Sonnara pod mój 60D, gdyż - jakem napisał - nie posiadam dandeliona / przejściówki.
Dlatego pytam (na razie) czysto teoretycznie. Po prostu zastanawiam się, czy po założeniu tego obiektywu będę miał ekwiwalent ogniskowej 320 mm.
Aparat tez nie będzie widział różnicy
Odp: Ruskie (i nie tylko) obiektywy
no 200mm to 200mm xD ale będziesz miał ekwiwalent 320mm.
Ten sonnar chodzi w cenach 500-600zł te 900 czy więcej wiszą i wiszą i nikt tego nie kupi.
Miałem tego sonnara przez chwile podpiętego, super kontrast, ostrość bardzo dobra, ale jego waga zabija :D
Odp: Ruskie (i nie tylko) obiektywy
Igorze, nie haczy. Haczą tylko te obiektywy, którym tylna soczewka wyjeżdża poza bagnet przy ostrzeniu na nieskończoność. W Jupiterku (i chyba wszystkich tego typu tele) soczewa jest głęboko schowana.
Dobrym towarzystwem dla Jupitera 135 f3.5 są bracia Pentacon 200mm f4 i Pentacon 135mm f2.8. bardzo miłe szkła. Helios 85mm f1.5 jest boski, ale teraz nie jest tani, bo na rynku krążą głównie nowe sztuki. Sonnar 180mm f2.8 oraz jego 300mm brat (od Psixa) też są całkiem cudne, tylko to wielkie i ciężkie krowy. Biometar 80mm jest okej, ale tylko okej, aczkolwiek na gumie do tiltowania robi robotę. Heliosy 56mm f2 są okej, jak się trafi dobrą sztukę to nawet bardzo okej, ale trzeba pamiętać, że im soczewka wyjeżdża poza bagnet przy ostrzeniu na nieskończoność, więc na kliszakach i efefach nie należy ostrzyć na nieskończoność, żeby lusterko o nią nie zahaczyło - na kropach nie ma tego problemu, bo kropy mają głębszą komorę lustra.
Ten Zenitar 16mm jest teraz 'drogi' bo to też są nowe sztuki ze świeżej produkcji. Na kropa nie polecam, bo traci dużo z fiszefektu, ale znowu nie na tyle dużo, żeby robić za szeroki kąt... na kropa to on niezbyt jest.
Odp: Ruskie (i nie tylko) obiektywy
Osobiście używam tylko w makro, ze wschodu mam industar 61 l/z, volna 9 (niestety chyba jakaś uszkodzona), helios 44-m i kilka nie rusków :lol: do zabawy polecam jak najbardziej bo tanio można wyrwać, no może za wyjątkiem volna 9 ;)
Odp: Ruskie (i nie tylko) obiektywy
A jeszcze Chinon 55mm f1.4 jest całkiem milutki.
Odp: Ruskie (i nie tylko) obiektywy
akustyk, eleroo,
dzięki, w weekend podepnę to szkło (Jupiter), także zmasakrowanego Olka 135/2.8
Odp: Ruskie (i nie tylko) obiektywy
Cytat:
Zamieszczone przez
eleroo
Heliosy 56mm f2 są okej, jak się trafi dobrą sztukę to nawet bardzo okej, ale trzeba pamiętać, że im soczewka wyjeżdża poza bagnet przy ostrzeniu na nieskończoność, więc na kliszakach i efefach nie należy ostrzyć na nieskończoność, żeby lusterko o nią nie zahaczyło - na kropach nie ma tego problemu, bo kropy mają głębszą komorę lustra.
Haczy nie tyle soczewka, ile otaczający ją metalowy ring. Ja po prostu nadpiłowałem ten ring i obiektyw był jak najbardziej używalny na kliszaku (czyli domniemuję, że na cyfrowym FF byłby też - nie używałem).
A propos, chyba miałaś na myśli ogniskową 58, a nie 56 w tym Heliosie.
Odp: Ruskie (i nie tylko) obiektywy
Tak, 58mm i tak, haczy obudowa soczewki. :) Haczy bardzo o włos. W EOSie 500 lustro przechodzi w zasadzie, tylko taki tyci oporek był, zakładam że w reszcie kliszaków EOSów jest tak samo, ale nie wiem, bo nie sprawdzałam. Czy efefy cyfrowe mają komorę lustra taką samą tego nie wiem, ale powinny.
Generalnie ludki używają go do portretu a przy portrecie nie ostrzy się na nieskończoność, więc żaden problem. Podpinać go do cyfry i focić landszafty moim zdaniem mija się z celem, a do portretu też jest pierdyliard ciekawszych staruszków.