a ja bąki w szkole zbijam ;)
Wersja do druku
a ja bąki w szkole zbijam ;)
Z zawodu mgr.chemi, obecnie koncze pomaturalna imnforme spec.sieci komputerowe oraz jestem wtrakcie std uzupełniajacych inzynierskich.
Pracuje w firmie farmaceutycznej jako specjalista od wprowadzania nowych technologii produkcyjnych.
Dorabiam na slubach i innych mniejszych imprezach.
Moja ogromna pasja jest fotografia oraz modelarsto niestety na ich rozwijanie mam coraz mniej czasu.
Edit: inzynierke zawaliłem, duze komplikacje z czasem :smile:
Właściciel 3 szybów naftowych; 2 yachtów; 7 fajnych bryczek; 4 "dacii"; 1 żony; 2 kochanek, w związku z czym nie stac mnie nawet na cyfrowe lustro :-D :-D :-D
Witam,
Fajny watek, przeczytalem od dechy do dechy.
Vitez - chyba kiedys w jednym budynku dzialalismy, ja bylem pol roku na Goleszowskiej w 2004. Chyba ze 'posadzili' Cie na Senatorskiej? Bo z Singapuru raczej nie piszesz ?
;-)
Trzaska - po zmianie przepisow nie zmienilem w terminie licencji i teraz z L+H nici. Czas odnowic licencje, mysle ze przyszly rok gdzies w gorach bedzie dobrym pomyslem, chcialbym!
Chyba jednak jestem pierwszym macantem w tym watku.
8 godzin dziennie 'w etacie' jestem doradca ds reklamy w radiu (czyli jak utrzymac radio).
Po godzinach realizuje sie jako dyplomowany masazysta. To moje drugie 'utrzymanie' i tu widze swoja przyszlosc. Dzis podbilem poprzeczke wieku swoich pacjentow i mialem okazje zajac sie przykurczem 96 letniej Pani.
Pozostale zainteresowania; deska, motocykle (XLV 650 i Varadero to jest to), astronomia, oneironautyka, wino polwytrawne, dobrze zmrozony absolut curant, gotowanie czegos z drobiu, oraz - zapomnialbym - pstrykanie tego co dla mnie ciekawe,
Pozdrawiam,
Parteq
A na drutach nie robisz ? :-)
A ja zawodowo męczę studentów :wink: w Poznaniu na PP.
To i ja się 'wyzewnętrznię', zwłaszcza, że mój aktualny zawód jest mało popularny na tym forum... A więc zawodowo zajmuję się... fotografią i produkcją reklamową :)
Wcześniej dyrowałem w firmie logistycznej i na szczęście jest to już zamknięty rozdział mojego życia. A hobby, hmm, też oryginalne - fotografia :)
Ech.. a ja w pierwszej chwili myslalem, ze sekser kurczat nam sie trafil na forum ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Parteq
Tak źle nie jest . Ale ja np. to zawodowo w garch mieszam .Cytat:
Zamieszczone przez Pszczola
A o gotującym fotografie tu jeszcze nie czytałem
Dlaczgo zaraz zle. Kurczaki sa ok. Seks tez ;-)Cytat:
Zamieszczone przez PALOMBO