Odp: [Leon007] Galeria konwersacyjna
Ponad 20 lat temu przeprowadziłem się z centrum Gdańska na wieś, z pełną świadomością czym wieś jest. Nie przeszkadza mi kombajn czy nawóz, oczywiście nie chodzę się napawać. ;)
Przy drodze do jeziora ktoś ma skład-wytwórnię kiszonki - obornik przy tym to perfuma. Tam też mocniej naciskam na pedały.
Odp: [Leon007] Galeria konwersacyjna
ej tam...
czlowiek sie przyzwyczaja. w NL kazda wies je* obora (bo to sa oborki takie na 1000 krow), mimo wszelkich wytycznych srodowiskowych, ktore tu wrecz ministerialnie sa naginane tak, ze jakiekolwiek pomiary skazenia powietrza i gleby by sie wylozyly jak liczniki Geigera w Czarnobylu ;)
a najgorzej jest pod koniec marca, jak dlugoterminowa prognoza pogody zapowiada koniec przymrozkow. wtedy rolnicy wyjezdzaja masowo na poldery wiosne zwiastowac. jak sie nie daj BIOS-ie zdarzy jakis bezwietrzny dzien, to pedalujac po takiej wsi mozna sobie dziurki w nosie gruntownie wyczyscic, lepiej niz inhalatorami mietowymi :D
nawet wjezdzajac autem z rolniczej belgijskiej Flamandii granice pod Breda czuc juz z 10km odleglosci ;) wiadomo, ze Niderlandy beda :lol:
Odp: [Leon007] Galeria konwersacyjna
To takie gadanie. Hałas tramwajów i aut oraz smród spalin jest dla mnie bardziej dokuczliwy. Trójmiasto z dużych miast i tak jest w lepszej sytuacji, bo tu ciągle wieje. Zwłaszcza ludzie z głębi Polski to czują. Z kolei mnie stojące powietrze w Poznaniu lub Wrocławiu męczy.
Człowiek się przyzwyczaja.
Odp: [Leon007] Galeria konwersacyjna
A ja się na wsi wychowałem i takie zapachy nie są mi ani obce, ani straszne. W czasach liceum pomagałem dziadkowi gnój wywozić :lol:
Odp: [Leon007] Galeria konwersacyjna
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
A ja się na wsi wychowałem i takie zapachy nie są mi ani obce, ani straszne. W czasach liceum pomagałem dziadkowi gnój wywozić :lol:
znczy sie, jak byles gnojkiem :mrgreen:
Odp: [Leon007] Galeria konwersacyjna
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
To takie gadanie. Hałas tramwajów i aut oraz smród spalin jest dla mnie bardziej dokuczliwy. Trójmiasto z dużych miast i tak jest w lepszej sytuacji, bo tu ciągle wieje. Zwłaszcza ludzie z głębi Polski to czują. Z kolei mnie stojące powietrze w Poznaniu lub Wrocławiu męczy.
Człowiek się przyzwyczaja.
Na początku roku byłem kilka razy w Gdańsku. Wiało za każdym razem ze trudno było wytrzymać. I ten dworzec PKP.
Odp: [Leon007] Galeria konwersacyjna
Jak nie musisz, to nie korzystaj z Gdańska Głównego. Nie licząc komuny, to było kilka lat, może 10 około roku 2000, gdy tam nie kopali. A żal, bo dworzec oryginalny, podobno nawet w Japonii ma swoją kopię. Skarbów szukają?
Odp: [Leon007] Galeria konwersacyjna
Kiedyś leciałem z Krakowa do Gdyni po samochód. Nigdy nie zapomnę tego wrażenie świeżego powietrza jak wysiadłem z samolotu w Gdyni :)
W ogóle od kiedy przestałem palić fajki to spaliny i smród miasta dużo bardziej mi dokucza.
1 załącznik(ów)
Odp: [Leon007] Galeria konwersacyjna
Ciekawe zjawisko socjologiczne, ale jakby oczekiwałem. Różne piękne i kolorowe zdjęcia kwiatków oraz ptaszków zamieszczam , nie jakieś czarno-białe zaziarnione. Ale dopiero fotografia nawozu rozpętała konwersację swobodnie dygresyjną. Czy to jest gównoburza? ;)
Prawdziwy jesienny krajobraz z kaszubskiej wsi. Nr 101.
Załącznik 15508
Panorama z czterech zdjęć. Poprzedni obiekt jest jakieś 50 metrów w prawo. Nie daję mono, bo w tym wypadku bez sensu. 8-)
Odp: [Leon007] Galeria konwersacyjna
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Ciekawe zjawisko socjologiczne, ale jakby oczekiwałem. Różne piękne i kolorowe zdjęcia kwiatków oraz ptaszków zamieszczam , nie jakieś czarno-białe zaziarnione. Ale dopiero fotografia nawozu rozpętała konwersację swobodnie dygresyjną. Czy to jest gównoburza? ;)
Też mam fotkę z obornikiem, to dam u siebie :)