Cześć jestem Wiktor właśnie poznałeś osobę która nie musiała kalibrować ;)
U mnie na 5d jest w punkt i na analogowym eosie tez wygląda to dobrze :)
Wersja do druku
U mnie w punkt, bez kalibracji i korekty mikroregulacji na 5dmkII. Obiektyw kupiony wysyłkowo.
U mnie na 5d na początku wydawało się, że wszystko OK tzn żadnych różnic pomiędzy sigmą a np C85 1.8 aż nie zacząłem się przyglądać dokładniej i zrobiłem testy po których kupiłem USB dock w którym zastosowałem korektę +5 +6 +7 +8 dla odpowiednich odległości i teraz nawet na bocznych odsetek trafionych wynosi powyżej 60%. Chciałbym aby Canon też wypuścił takie urządzenie albo pozostaje mi czekać na inne nowe sigmy które będę tam mógł podpiąc - od razu napiszę, że kalibracja w serwisie Canona z puszką nie dała mi takich efektów (nie dała nic) jak zabawa z USB Dockiem
Jeżeli chodzi o mnie to też muszę stwierdzić, że trafia w punkt. Wiadomo, potrafi się pomylić, aczkolwiek w moim przypadku wyjątkowo rzadko.
[QUOTE=jellyeater;1180370]Nie wiem czy w analogu zrobią. Wyobraź to sobie. Robią test. Muszą wywołać film. Potem muszą zrobić kolejny test... Już nie mówiąc o oglądaniu cropów. Ale jeżeli zrobią to pełen szacunek. :)
Na Żytniej nie robią już żadnych kalibracji z analogowymi body C / obiektywy C.
W Gdyni, kazali napisać sobie e-maila (z pytaniem o kompatybilność EOS1N + s35mm oraz o możliwości kalibracji). e-mail wysłany. zobaczymy odp.
Z tego co wiem to body analogowe kalibruje się nie za pomocą "cropów" tylko matówki umieszczonej w miejscu filmu- więc mając usb docka można samemu :)
I jeszcze trzeba umieć umieścić matówkę gdzie trzeba. :) Ale faktycznie jest to całkiem niezła metoda... Ale i tak wydaje się być niełatwa w wykonaniu. Trzeba jeszcze z jakąś lupą do tego podejść. :) Ale i tak lepiej niż pomysł z wywoływaniem filmów. :)Cytat:
Z tego co wiem to body analogowe kalibruje się nie za pomocą "cropów" tylko matówki umieszczonej w miejscu filmu- więc mając usb docka można samemu
Wystarczy matówka z klinem i lub nie potrzeba ;)
@ketras - to, że stałka, nie znaczy (niestety), że będzie trafiać w punkt z każdej odległości. Obiektywy co do zasady kalibruje się dla 50-cio krotności ogniskowej czyli dla takiej 35-tki to ma trafiać w punkt z odległości 1,75 metra. Ale nie zawsze oznacza, że z 3m też trafi. Wiele takich wątków już się przewinęło, że obiektyw wraca po kalibracji i kicha - bo kalibrowany dla konkretnej odległości.
Ruch Sigmy z usb Dock-iem jest genialny - dając klientowi narzędzie pozbywają się kosztów i kłopotów kalibracji gwarancyjnej :-)
@Demonos - dokładnie o to chodzi - do tego można dodać, że AF w Canonie każdym poza serią 1 jest jaki jest a w 5-tkach to już w ogóle to bardzo fajne urządzenie ten USB DOCK za stasunkowo niewielkie pieniądze
Potwierdzone jest, że jeśli wprowadzisz jedną korektę dla szkła, dla taj odległości, dla której sobie kalibrowałeś będzie trafiało, a dla innych już niekoniecznie. Nie dotyczy to tylko Sigm (tak miałem w 20f1.8, a nawet 14f2.8), ale też np. EF28f1.8.
I dlatego może być konieczność wprowadzania różnych korekt dla różnych odległości. Przy okazji czy któreś body to potrafi? Bo jak do tej pory te którymi się bawiłem to opcję korekty BF/FF miały praktycznie bezużyteczną właśnie z tego powodu.
Wracając do kompatybilności z aparatem tradycyjnym - wklejam odpowiedź Sigmy
Oto odpowiedzi na Pańskie pytania.
- czy ten obiektyw jest kompatybilny z body CANON EOS 1N?
Nie ma pewności. Jest to aparat już stary. Proponujemy podejśćdo Sigma ProCentrum lub innego sklepu i sprawdzić te informacje.
- czy w razie problemów BF/FF jest możliwa kalibracja SIGMA A 35mm F1.4 DG HSM / CANON EOS 1N?
Podobno jest możliwa i powinna mieć też wpływ na współpracę z tym właśnie analogiem. Zarówno dockiem jak i Optimumem powinna mieć wpływ na to jak obiektyw zachowa się z aparatem.
- czy tym obiektywem można fotografować z filtrem infrared?
Można.
- czy jest znacznik przesunięcia punku ostrości dla podczerwieni (oczywiście dla przeostrzenia w manualu).
Nie ma.Pozdrawiam,
Specjalista ds. obsługi Klienta
Trochę to pokręcone odpowiedzi, więc w poniedziałek podjadę do znajomego sklepu i zrobie testy
Pozdrawiam
U mnie po podłączeniu do drugiego 5d II nie potrzebowałem nawet mikroregulacji AF. Czekam aż będę miał okazję podpiąć sigmę pod 50d.
test EOS1N
AF szybki (na centralnym) -
Celność - na matówce z klinem wydawało się OK. Po wywołaniu negatywu okazało się iż jest lekki FF na dystansie 175cm niestety wada wzrasta mocno wraz z zwiększaniem odległości od fotografowanego obiektu.
Wobec powyższej wady obiektywu nie zakupiłem.
Wg mnie - Obiektyw bajka. Czy jest ktoś na śląsku, który pomógłby w mikroregulacji AF?
Fajny obiektyw. Przechodziłem obok Fotojokera z aparatem i widzę, że mają na półce, to postanowiłem przestrzelić. Świetny kontrast, jasny, no i posiada AF.. W oświetleniu sztucznym centrum handlowego (5D3) trafiał bardzo dobrze na f:1.4 i dość szybko ostrzył. Jedyne co zauważyłem porównując dwa takie same kadry z Sigmy i z C24-70 2.8 II @35mm, to jakby żółtawy zafarb na zdjęciu z Sigmy (WB w aparacie na "Custom"), obrazek z Canona taki "bielszy", ale to drobiazg do usunięcia w PP. Dałem tylko ciała w kwestii przysłony, bo wszystko Sigmą zrobiłem na f:1.4, włącznie z kadrem porównawczym i nie mogę zobaczyć jak by to zdjęcie z Sigmy wyglądało przy f:2.8. Bo kadr z Canona jest w bezpośrednim porównaniu mocno żyletowaty, ale jakiś wpływ ma zapewne mniejsza GO.
No i mam zagwozdkę - właśnie zacząłem uważać, że w tej cenie absolutnie warto posiąść to szkiełko. ;)
To ja proponuje jeszcze jedną wycieszczkę do FJ. Tylko uważaj na to szkiełko, przy nim inne robią się jakieś takie niewyraźne i człowiek nie ma już ochoty przypinać ich do body
Testów już robił nie będę, po prostu sobie to szkło kupię. Nie wiem jakie szkła przy nim się robią niewyraźne, pewnie niektóre tak. Staram się unikać półśrodków, ale w tym przypadku, do moich zastosowań ta Sigma nie jest półśrodkiem - kontrast posiada, ostrzy w sztucznym świetle, to i w dziennym da radę. Jeszcze taki obrazek porównawczy z dwóch zdjęć ze sklepu - wywołane w DPP, złożone w PS, scalona warstwa wyostrzona do sieci, zapisane do JPEG - quality 90. Lewa - pełny kadr, prawa crop. Sigma ISO 500, Canon ISO 1000. Ostrzone punktowo na najbliższy aparatu, górny róg torby.
Uploaded with ImageShack.us
--- Kolejny post ---
Oczywiście hint na krawędzi obrazka kłamie - oryginalny rozmiar to 1600 x 1289px
Dzięki Kuba1 za test :D, jestem teraz na 100% przekonany, że sigmy nie kupię.
Przymknij Sigmę do 2.8 i zobacz co wtedy będzie bardziej ostre :-)
Mogę :D, dla mnie ostrość i AF, nie mają aż takiego znaczenia ale mikrokontrast, bokeh już bardzo tak, mam zeissa 35/1.4 i ten obiektyw jest zdecydowanie lepszy pod tym względem (i nie tylko), a ostrością też nie tak wiele odstaje od sigmy ;). Sigma jest bardzo dobrym szkłem ale dla mnie zeiss jest lepszy optycznie.
O tym wspomniałem od razu we wcześniejszym poście>>. Tzn. szczerze wątpię czy przymknięta Sigma będzie ostrzejsza od Canona, natomiast z pewnością wzrośnie jej głębia ostrości. Nie zmienia to faktu, że dla Canona to jest tzw. pełna dziura..
Nie w tym jednak rzecz - napisałem już, że według mnie Sigma jak najbardziej warta zainteresowania, bo szkło daje obrazek na wysokim poziomie. Warta jest myślę, każdej złotówki. Zdjęcie porównawcze może nie najszczęśliwsze dla Sigmy, ale w końcu pstryk "z życia", a jedyny jaki miałem zrobiony obydwoma szkłami, na końcu zabawy. Resztę zrobiłem tylko Sigmą, więc nie było sensu zamieszczać, skoro w tym wątku jest ich już wiele. Na ostrość nie patrzcie, bo nie ona jest tu najważniejsza, oraz trzeba uczciwie przyznać, że kąt widzenia był troszkę korzystniejszy dla Canona. Pstryknąłem Sigmą, wstałem i podszedłem do lady po swojego Canona, wróciłem niby na "to samo" miejsce, ale widać, że na fotce z Canona jest minimalnie mniejszy kąt pomiędzy płaszczyzną ostrości, a torbą, niż na fotce z Sigmy. Aby mieć materiał do oceny ogólnej ostrości kadru (subiektywnej) obu szkieł, trzeba by postawić aparat na statywie i tylko zmienić obiektywy, bo przy takich przysłonach jak f:1.4 graja rolę milimetry.
Bynajmniej nie chciałem dowalić Sigmie :p. To jest dobry obiektyw.
A USB Dock ktoś już zakupił?
Będzie taka jak na Canonie 2.8. Widać na zdjęciu jaka. :)Cytat:
O tym wspomniałem od razu we wcześniejszym poście>>. Tzn. szczerze wątpię czy przymknięta Sigma będzie ostrzejsza od Canona, natomiast z pewnością wzrośnie jej głębia ostrości.
Mimo wszystko dziura 2.8, łatwiej zrobić takie szkło. Porównanie z L byłoby jeszcze troszkę bledsze...Cytat:
Nie zmienia to faktu, że dla Canona to jest tzw. pełna dziura..
Żeby to miało sen trzeba zejść niestety z czasem naświetlania poniżej 1/50 (1/25 byłoby OK, łapiemy już dwa pełne okresy). Świetlówki świecą światłem nieciągłym. I balans bieli im się zmienia w takt świecenia. To na 1.4 ma dużo mniejszą GO. Tam gdzie jest ostrość to wypada to porównywalnie. ISO też może mieć wpływ na kolory. Lepiej zachować takie samo. Warto porównać w świetle dziennym. Bo jestem ciekawy wyników.Cytat:
Jedyne co zauważyłem porównując dwa takie same kadry z Sigmy i z C24-70 2.8 II @35mm, to jakby żółtawy zafarb na zdjęciu z Sigmy (WB w aparacie na "Custom"), obrazek z Canona taki "bielszy"
Szkła nie bronię, ale tworzenie mitów i legend na podstawie jakichś pstryków lekko mnie irytuje. Wiem, że to sport w którym każdy widzi to co chce i to co pasuje do jego teorii. Ale mimo wszystko odrobina obiektywizmu. :P
BTW to porównywanie ostrości na ISO 500 i 1000 też już się mija z celem. Tylko ISO 100 ze statywu. :)
I jak. Warto, jest nowy soft, poprawili może w nim ostrzenie, napisz coś więcej proszę.
Proces kalibracji, gdy szkło trafia to jest sens.
Co do drugiego pytania : jak trafia to co chcesz regulować. Mój nie trafiał, w jednym body ustawiłem mikroregulację a w drugim nie mogłem, w salonie Sigmy zaproponowali wyregulować w serwisie lub wypożyczyć od nich USB Dock. Mieszkam od najbliższego salonu 100km w jedną stronę. Wypożyczając i potem odwożąc wydał bym to 200zł, więc nowy soft przeważył szalę. Co do pierwszego pytania, jeszcze nie jestem w stanie powiedzieć na 100%, ale AF chodzi płynniej i chyba ciut pewniej.
Fajnie fajnie! widzę że s dalej bije Lke :)
Nawet u Canona są Elki i Elżbiety :) czyli mniej lub bardziej udane konstrukcje.
to wkoncu jak to jest z ta Sigma 35/1.4 ?
jest fajna czy nie?
hyh - oczywiście, że jest. Na chwilę obecną moje ulubione szkło, które często potrafi zaskoczyć obrazkiem jaki daje.
Fajna, ale czy ją polubisz, to już inny temat.
Zależy jak na to spojrzeć. Os wielu lat jestem hobbystą, cieszyła mnie fotografia, miałem jakiś zestaw różnego rodzaju szkieł. Jedne lubiłem bardziej, drugie mniej ;-). Kompletując szklarnie, czasami bardzo długo zastanawiałem się co wybrać, co kupić, co mi będzie bardziej potrzebne.
Tak się życie potoczyło, że zacząłem zarabiać na zdjęciach. Pierwsze co to musiałem dokonać przeglądu tego co mam i zaopatrzyć się w potrzebne akcesoria. Ani pół sekundy nie wahałem się i nabyłem dwa szkła, dzięki którym jakoś biznes pcham do przodu - c 135 2.0 i c 70-300 L. Do chwili obecnej nie zawiodły.
Dla potrzeb amatorskich udało się nazbierać na c 35 1.4. Jednak na rynku pojawiła się sigma. Zaoszczędziłem 2k i kupiłem ją. A teraz do rzeczy : pisałem już to kilka razy, szkło moim zdaniem udane, dające radość z zabawy i produkujące bardzo dobry obrazek . Jako amatorowi nic mi więcej nie brakuje. Szkło na cropie robi jako standard i jest praktycznie "przyklejone" do puszki. Niemniej, gdybym zaczął wykorzystywać tą ogniskową do celów zawodowych, nie wiem czemu, ale kupiłbym czerwony pasek. Może jest to kwestia jakiegoś większego zaufania do szkieł systemowych, lepszego af-u. Nie potrafię tego wyjaśnić.
Tak więc fajne czy nie? Zależy dla kogo i dla jakich potrzeb...
PZ
Wczoraj/dziś Sigma miała chrzest bojowy. Duże obawy wiązały się z działaniem AF. No to poszedłem na całość i w dość mrocznych warunkach zadałem jej tryb AI SERVO. Przeglądam zdjęcia i są ok, czasem nie trafiła, ale 24 II L też czasem chybiła. Tak sobie myślę, że niewiele mam do zarzucenia temu obiektywowi oprócz wagi, żółtego zabarwienia i winiety (a może to już sporo), sprzętowy onanizm wciąż pcha mnie jednak w kierunku jak sądzę nie Elki a Elżbiety 35.
PS.
Z Elżbiety 85 II L wyleczyłem się skutecznie przeglądając dziś zdjęcia z 85 1.8 i 135 L. Dziś po raz kolejny doceniłem też 50 1.4 to świetne szkło do systemu Canon. Jeśli jednak ktoś pracuje na dwa korpusy (musiałem z konieczności jeden sprzedać, mało kotletów w tym roku), to dobrze mieć 24/35mm oraz 85/135mm. 16mm wzbogaca reportaż, ale mając 24mm, to wystarczy, a światło w 24 to ogromny plus. Ostatnio widziałem wykonanie całego reportażu C24-70 classic; miałem i wiem że można :)
PS. II Wszystko pod księciem 5d Markiem II
Winieta i waga będą zbliżone na elce.Cytat:
Tak sobie myślę, że niewiele mam do zarzucenia temu obiektywowi oprócz wagi, żółtego zabarwienia i winiety (a może to już sporo), sprzętowy onanizm wciąż pcha mnie jednak w kierunku jak sądzę nie Elki a Elżbiety 35.
ale czerwonego paska nie ma :P
Jestem zawodowym ślubniakiem. Żyję ze ślubów. Korzystam z Sigmy i porównywałem ją z 35L. W ciemniejszych pomieszczeniach nie ma większej różnicy w pracy AF, oba te szkła się męczą w takich warunkach. Za to obrazek jest bezdyskusyjnie za Sigmą. Ostrość, kontrast, aberacje - te techniczne aspekty powodują, że Sigma bije na głowę 35L i widać to już na wyświetlaczu aparatu. Dodam że pracuję na 5d II i nie mam problemów z takim zestawem i za nic w świecie nie zamieniłbym Sigmy na Canona w wypadku 35mm. Teraz niech każdy sobie zada pytanie co jest dla niego ważniejsze, obrazek który pokażą i będzie ich promował, czy autofokus który ustrzeli Wam 1 na 10 zdjęć więcej z każdego zlecenia. Nie będę wrzucał tu testowych zdjęć kwiatków w doniczkach :P Wrzucę kilka zdjęć, które by nie wyszły takie na 35L.
No i filmik z wycieczki, gdzie też dużo zdjęć robiła Sigma:
http://vimeo.com/76823654
Autorem jest też moja dziewczyna :P
Mały OT - te skosy już wyszły z mody :)
BW rządzi. Na drzewach był bluszcz że wyszedł taki odjechany bokeh?
Elementy klatki na pierwszym planie :)
lubie takie czary mary, fajnie wypatrzone
Dzięki suchyHc za wsparcie mnie w jeszcze większym przekonaniu,że warto zainwestować w taką szerokokątną stałkę.Zastanawiałem się jeszcze nad 24 1.4 L mkI.Ale to chyba inna liga.