Oprocz samopoczucia? Chyba niewiele ;)
Wersja do druku
Renes - raczej nikt nie będzie Ci w stanie odpowiedzieć na pytanie czy "raczej będzie COOOL" albo "czy jest duża różnica". Ocena skanu jest często bardzo subiektywna - dla jednego będzie "super jakość", dla innego "może być" a dla trzeciego "bardzo kiepsko".
Ja napisałem Ci co widziałem na dokładnie takiej samej klatce zeskanowanej na dwóch skanerach. Dla mnie ta różnica była. Czy dla Ciebie byłaby ona istotna - nie wiem...
Tak jak napisał Ci Jester i inni koledzy - musisz sam zeskanować na próbę klatkę i zobaczyć. Nikt nie spojrzy na skan TWOIMI OCZAMI.
Pozdrawiam. Wojtek
Tak też będę musiał zrobić po nabyciu Mamiyi 7II.
Dzięki za wszelkie uwagi.
Ale na koniec jeszcze jedno pytanie :)
Gdy docelowo będą wydruki czarno-białe (zdjęcie jednak zrobione na kolorowym negartywie) nic co napisano wcześniej się nie zmienia?
Podejrzewam, że przy filmie czarnobiałym może, ale czy przy takich wydrukach także choć film kolorowy?
Zmienia tyle, ze kolorowe zdjecie /skan/ mozesz przekonwertowac do greyskali na setke sposobow. Masz np. zdjecie czlowieka w niebieskich jeansach i zoltej koszuli - i mozesz na etapie konwersji zadecydowac, czy spodnie w wersji czarno-bialej maja byc jasniejsze czy ciemniejsze, koszulka ma byc jasniejsza od skory czy raczej ciemniejsza, czerwone usta maja byc ZAJEBISCIE czerwone (czyli prawie czarne) - czy raczej ledwo widoczne, prawie w tonacji skory.
To samo z trawa, morzem, niebem czy czerwonym Ferrari na tle lasu. Selektywne korekcje na bazie KOLOROW sa w przypadku zdjec czarno-bialych mocno utrudnione - tu po prostu nie ma kolorow, musisz sie chrzanic z braniem Ferrari w selekcje itd...
Ziarno z czarno-bialej kliszy tez wyglada inaczej, niz z kolorowej skonwertowanej do c-b, szczegolne w duzych powiekszeniach (o ile zeskanujesz je ma dobrym skanerze, nie oszczedzisz na rozdzielczosci i nie pozwolisz, zeby jakis balwan przejechal po nim Noise Ninją jakąś "zeby bylo jak z cyfry") ;)
Inna sprawa, ze sa ludzie, dla ktorych czarnobiale zdjecia to te, ktore zostaly zrobione na czarnobialej kliszy... I maja racje... ;)
A tego nie zrozumialem ;)Cytat:
Podejrzewam, że przy filmie czarnobiałym może, ale czy przy takich wydrukach także choć film kolorowy?
co do skanowania filmow b/w
na coolscanie 8000 skanowanie b/w (stricte b/w a nie ilford do c41 n.p.) nie pozwala korzystac z dobrym efektem z funkcji digital ice - nie wiem czy na 9K jest tak nadal - co to oznacza? ze lepiej za skanowanie zabrac sie zaraz po przyniesieniu z labu filmow - ew nie wycigac ich z "flaka" - digital ice powoduje m.in. usuniecie rys i "brudu" jesli takowe wystepuja na filmie (a wystepuja zawsze)
co do wielokrotnego probkowania to dla mnie 4 krotne to minimum - pozniej juz nie widze w weikzosci roznicy - jeden przebieg prawie zawsze daje banding - tak wiec multisampling poprawia nie tylko samopoczucie...
Żaden tego nie potrafi. To urok kliszy, nie skanera.
No to jest gorzej niz myslalem, bo widze, ze to wielokrotne skanowanie służy nie do poprawy jakosci skanu tylko do ukrycia wad skanera, ktory skanuje z bandingiem...Cytat:
co do wielokrotnego probkowania to dla mnie 4 krotne to minimum - pozniej juz nie widze w weikzosci roznicy - jeden przebieg prawie zawsze daje banding
Na Epsonie 3200, który dzisiaj jest juz muzealny w zasadzie - multisampling nie daje NIC oprócz kosmicznej straty czasu. Bandingu żadnego po jednokrotnym skanowaniu nie ma, ale są inne kwiatki...Cytat:
tak wiec multisampling poprawia nie tylko samopoczucie...
Żaden bęben - o ile mi wiadomo - w ogóle nie miał nigdy takiej opcji przy skanowaniu slajdów (ale ręki sobie uciąć nie dam...)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Sęk w tym, że 100x70 to bardzo niewdzięczny format: z jednej strony - niby duży, więc zaraz ktoś powie, że nie powinno się go oglądać z odległości mniejszej niż x metrów a drukować wystarczy z rozdzielczością y...
Ale jak już go wydrukujesz - to natychmiast okaże się, że jest wystarczająco mały, żeby przystawić do niego nos i dobić Cię tekstem: "Staaary, takie coś to ja ze swojej 8 megapikselowej cyfrówki z palcem w nosie wypuszczę. I to taniej, bo bez kliszy i skanowania". Więc na Twoim miejscu nie zaczynałbym od szukania oszczędności na skanerze/skanowaniu/kliszach/szkłach - tylko wyciskał już z tego analoga ile wlezie. A można ciągle bardzo dużo, ale pod pewnymi warunkami... ;)
ICE działa tylko na materiałach nie zawierających srebra, na których obraz jest z barwnika. Nie ma znaczenia czy kolor, czy monochromatyczny.
ICE to funkcja skanowania w podczerwieni i działa ona na zasadzie, że jak coś blokuje podczerwień, to jest kurzem. (urościłem). Barwnik jest transparentny dla IR, a srebro nie.
Ja powiem krotko - beben nadal rzadzi! Jakos nieporownywalnie lepsza od Coolsacan. Sredni format - bajka. Ta plastyka i w ogole.