Tablic jeszcze nie testowałem :-P
Z mojej strony ot. Jak coś w końcu kupię to może się pochwale.
Wersja do druku
Tablic jeszcze nie testowałem :-P
Z mojej strony ot. Jak coś w końcu kupię to może się pochwale.
I tutaj muszę się zgodzić. Kupiłem to "cudo" ze względu na światełko bo tu gdzie zależało mi na zdjeciach była ciemnica. I Sigma dała d**y.
Nie przekona mnie już nikt do niej. Nie sztuka jest zrobić poprawne zdjęcie w świetle dziennym przy sprzyjających warunkach.
Bokeh przy 1.4? Niech się nim podniecaja inni....:D
Wytalkowane z GT-I9100
Środek nocy, wieś gdzieś na trasie gdzie jedynym źródłem była latarnia oddalona o 3-4m, Iso 3200 -2EV czas chyba 1/50 5Dc f1.4 (parametry pisze z pamięci więc może być niewielka różnica)
Seria 5-6 zdjęć z przeostrzaniem celowane na pasek czarnej torby umieszczony na "szarawej" bluzce. Pudło było jedno i to takie które na odbitce 15/21 byłoby ok :) Nie wiem jakie to są dla Was warunki, ale dla mnie już niespotykane w normalnym fotografowaniu.
Zdjęcia robione bez wspomagania. Ten sam test wykonałem na twarzy oświetlonej i tu były 3/6 zdjęć przestrzelonych i na twarz odwróconą od światła/ zacienioną tutaj było już słabo bo 2 miałem powiedzmy ok :) Jak dla mnie na te warunki było bardzo dobrze :)
YaneC gezas chlopie skoncz juz to ciagle biadolenie o Sigmie 35/1.4
ile mozna czytac tego samego?
albo zaloz sobie forum www.sigma-smierdzi.pl
Dla jasności, w obiekty nieruchome trafia w ciemnicy z dużą skutecznością, zdecydowanie gorzej jej idzie przy obiektach w ruchu gdy jest mało światła, nie wspominając o servo w słabym świetle. Pewnie przyczyną jest to iż im ciemniej, tym jej AF działa wooooolniej. Oczywiście to nie znaczy że Sigma nie jest w stanie trafić w tych warunkach, ale odsetek nietrafionych jest duży, z 24L jest dużo lepiej.
Zauważyłem też słabszą pracę AF na bocznych punktach, zakładam że pewnie nie wykorzystuje tych podwójnie krzyżowych, ale mogę się mylić.
Z góry zaznaczam że nie jestem zagorzałym wyznawcą żadnej marki i dzielę się jedynie swoimi spostrzeżeniami.
A Ty jej zachwalenie bo odnoszę wrażenie, że pracujesz w jakimś sensie dla Sigmy. Bądź obiektywny..
Wrzuciłes kilka fotek i wszystkie wykonane w piekne sloneczne i bezchmurne dni i zachwalasz jaka ta Sigma jest de best. I co na nich chciałeś pokazać czy udowodnić?
Wytalkowane z GT-I9100
nie wiem czy zaowazyles, ale od jakis ponad 2 miesiecy nic nie chwale, ani w zasadzie nie wnikam w dyskusje o tym czy lepsze systemowe szkla, czy tampony.
zdjec tez nie bede pokazywal, bo jest tu sporo ludzi, ktorzy - cytuje - "zygaja juz zdjeciami slubnymi", a ja w zasadzie tylko takie foty robie.
olewam temat ;)
24 i 35 to ciut ciężko porównywać. 24 daje większą GO więc siłą rzeczy celność będzie większa...
O tak :-) kościół i sala weselna, tego chyba za dużo nie było. Mógłbyś coś pokazać?
GO oczywiście ma znaczenie, ale tak jak pisze Matsil, jeśli 35L jest w tych warunkach lepszy od 24L to z pewnością będzie też lepszy od Sigmy. Poza tym gdyby to była jedynie kwestia GO to na 85 1,8 byłoby gorzej niż na Sigmie, a jednak nie jest...
Jeśli kościół i sala weselna to ciemnice to....ja wysiadam
Wytalkowane z GT-I9100
YaneC ale poważnie skończ już z tymi najazdami na Sigmę. Co innego obiektywna opinia a co innego Twoje smutki. Jesteś tak przewidywalny jak suchar Strasburgera. Wystarczy że ktoś napisze cokolwiek dobrego o Sigmie to zaraz pojawia się niczym zielony Power Ranger strażnik YaneC ze swoim "I Sigma dała d**y".
Człowieku zrozum: kupiłeś obiektyw który nie sprawdził się w TWOICH mocno EKSTREMALNYCH zastosowaniach ale to nie znaczy że Sigma jest do niczego. Po prostu nie jest to sprzęt dla każdego. Co z tymi którzy robią zdjęcia w świetle dziennym i aberracje z Canonowskiej eLki im przeszkadzają, albo po prostu zależy im na super ostrości od f1,4? Nie każdy robi zdjęcia z 12m w teatrze gdzie jedynym źródłem światła jest słaby reflektor punktowy. Ja jakoś nie miałem problemów z Sigmą w trudnych warunkach, idealnie nie jest ale z tego co sprawdzałem w Canon nie wypada wiele lepiej. Poza tym pracę AF można poprawić stosując wspomagania IR.
Ale jak to mówią słabej baletnicy...
Uwierz, Ty i inni, że dałem rady potem innymi (T A Ń S Z Y M I i C I E M N I E J S Z Y M I) szkłami !
Gdyby nie to - nie miałbym tego za złe Sigmie.
Niegdyś miałem Tamrona na Pentaxie, nie tak całkiem dawno ową - sławioną Sigmę na (środkowym) 5D2 - wiem, to nie jest sprzęt bo tutaj głównie gloryfikują Sigmę na 5D3 - ale ta 5D2 NAPRAWDĘ dała radę z innym szkłem..
Dlatego doszedłem do wniosku: "ŻADNE WYNALAZKI pod znakiem T czy S.
Czy to tak ciężko zrozumieć ?
Ja ślubniakiem nie jestem i - jak czytam - na ślubach i weselach to jest 'lajcik' jesli chodzi o warunki oświetleniowe. Powtarzam po raz n'ty... szkło kupiłem dla światełka wiedząc gdzie przyjdzie mi focić. SZKŁO SIĘ NIE SPRAWDZIŁO i cieszę się, że niewiele na nim straciłem :mrgreen:
Szkło się nie sprawdziło Tobie do Twoich EKSTREMALNYCH zastosowań ale jeszcze raz to powtórzę - to nie powód żeby robić krucjatę przeciwko Sigmie.
Ciemnica to nie jedyny powód żeby kupować jasny obiektyw.
Człowieku - jesteś dorosły więc się zachowuj jak dorosły a nie smarkacz z gimnazjum.
bardzo duzo materialu z tego obiektywu nie wrzucalem na swoja www, bo zwyczajnie nie mam czasu - caly czas obrabiam na biezaco zdjecia ze zlecen.
poki co kilka przykladow:
http://www.maciej-kozlowski.pl/wp-co...08/IMG_058.jpg
http://www.maciej-kozlowski.pl/wp-co...8/IMG_0361.jpg
http://www.maciej-kozlowski.pl/wp-co...8/IMG_0591.jpg
http://www.maciej-kozlowski.pl/wp-co...8/IMG_045a.jpg
http://www.maciej-kozlowski.pl/wp-co...08/IMG_109.jpg
http://www.maciej-kozlowski.pl/wp-co...08/IMG_103.jpg
zdjecia maja exify
Panowie bardzo proszę bez osobistych aluzji.
Wrzucane zdjęcia tu nic nie wniosą. Sigma jest celna i precyzyjna, af rzadko pudłuje. Jedynym dla mnie "problemem" jest szybkość af-u, gdy jest ciemno. C 28 1.8 był zdecydowanie szybszy, choć mylił się częściej. Podejrzewam, że c 35 1.4 też od sigmy jest szybszy. Nie wykorzystuję tej ogniskowej do zarabiania i dlatego ze szkła jestem bardzo zadowolony. Piękny obrazek, 2k w kieszeni, 3 lata gwarancji, do amatorskich zastosowań idealny dla mnie. Ale gdy zacznę zarabiać tą ogniskową, to jednak kupię czerwony pasek. Powtórzę to jeszcze raz - szkło i puszkę trzeba oceniać i dobierać według własnych potrzeb. Ten sam zestaw sprzętu dla jednego będzie idealny, dla drugiego bezużyteczny.
wrzucone tu zdjecia moga wniesc co nie co informacji, o mitycznym - zoltym - zafarbie, jaki generuja obiektywy Sigmy ;)
Mówiąc o zdjęciach miałem na myśli szybkość af-u. A żółty zafarb? Ja go nie widzę ( bo może nie chcę widzieć :-) ), powiem szczerze, że taki zafarb to miałem na c 28 2.8, rysował ostro i ciepło, co mi bardzo odpowiadało.
Pozdrawiam
No wiec bałem się tego momentu... musze podjąc decyzje, bo mój Canon 35/2.0 jedzie do forumowego kolegi :)
Ryzykować z Sigmą 35/1.4 Art, czy ryzykować z używanym Canonem 35/1.4L
Sigma 3390zł + USB Dock (bo chciałbym się tym pobawić) zaokrąglając, wychodzi 3600zł.
Używany Canon ok. 4100-4300zł (zawsze chciałem taki obiektyw, ale wtedy jeszcze nie było tej Sigmy).
Rozum... Sigma 35/1.4 Art
Serce... Canon 35/1.4L
;-)
Całkiem niedawno stałem przed podobnym wyborem (pod uwagę brałem zakup nowego obiektywu). Wybrałem to co podpowiedziało mi serce - Canon'owską 35'tke L:) Jestem niezwykle zadowolony z jakości obrazka i sprawności AF'u w połączeniu z 5D Mark III. Pomimo, że nie miałem okazji pracować na Sigmie, cieszę się z dokonanego wyboru.
Ceny canona spadły, widziałem oferty po 3500 PLN, nawet chyba tu na forum.
Czyli kupiłeś nowy czy używany?
Bo nowego za tą cenę-jakość, co Canon sobie woła to nie kupie :-P
Jeśli ryzykował bym z używanym Canonem, to tylko z nie starszym niż 2-3 lata, zadbanym i z wszstkimi papierami.
A tu ceny zaczynają się z tego co widzę od 4000zł do góry.
Potrzebował bym te dwa obiektywy na jeden dzień pod swoje skrzydła i wtedy byłbym pewien :-/
Nową 35'tkę L kupiłem za kwotę 5 000,00 zł. W odniesieniu do używanych egzemplarzy, to prawda, ceny spadły.
--- Kolejny post ---
Doskonale Ciebie rozumiem. Biorąc pod uwagę używany egzemplarz, rzeczywiście skupiłbym się na poszukiwaniu bardzo zadbanej, sprawdzonej sztuki. Dylemat jest na pewno - nowy Sigmy czy używany Canon'a:)
Ja za moją sztukę dałem 2900, ale polowałem na nią całe wieki na Alledrogo. Wyszło więc mniej więcej tyle, ile za nową Sigmę. Jestem mega zadowolony, kapitalne szkło, niestety aberuje, ale każdy obiektyw ma swoje wady. Trzeba się nauczyć obsługiwać go w ten sposób, aby te wady niwelować. Tym samym tokiem rozumowania możemy wyciągnąć na wierzch wady Sigmy, ale po co robić to na siłę? Nie ma słoika idealnego.
Gdybym miał kupować nową sztukę - wybrałbym Sigmę, bo mimo wszystko nie zapłaciłbym za czerwony pasek 5k.
Przyznam, że z początku obawiałem się tej właśnie aberacji tzn. jeszcze przed zakupem. Tak jak wspomniałeś, nie ma idealnego obiektywu. Teraz wiem, że w większości przypadków usunięcie aberacji chromatycznej to kwestia chwili i ta właściwość nie powinna specjalnie opisywać jakości tego obiektywu w negatywnym wymiarze.
--- Kolejny post ---
Uważam, że cena nowego egzemplarza Canona mogłaby być niższa jednak nie roztrząsam tego czy dokonałem słusznego wyboru pod względem przełożenia ceny na jakość optyki. Canon jest droższy od Sigmy i pewnie zawsze tak będzie:) Każdy dokona zakupu wg własnych uznań. Dla mnie w przeznaczeniu tego obiektywu najistotniejsza była niezawodność i mam dokładnie to co chciałem:)
Cześć, czy ktoś z Was posiada USB Dock i może podzielić się opinią ?
Usuwanie aberracji nigdy nie zwróci utraconej rozdzielczości. A aberracji podłużnej, chyba w ogóle nie da się usunąć. Więc się nie pocieszaj. :P
O usb dock ktoś już tu pisał chyba.
A aberracja - ja, dumny użytkownik 35L potwierdzam - aberracja w niej to strasznie upierdliwa sprawa. Straty rozdzielczości nie żałuję, bo jak dla mnie jest jeszcze jej zapas. Ale usunąć w satysfakcjonujący sposób te cholerne kolorki bez korekcji lokalnych to dla mnie czarna magia.
ale wogole co to za bzdury z CA w Sigma 35/1.4 ?
macie chyba walniety egzemplarz ;)
Sigma 35/1.4 pod wzgledem CA doslownie rządzi
bije na glowe 24L i tymbardziej swojego bezposredniego konkurenta - czyli 35L
kosmos z CA to jest w Sigma 85/1.4
.. w Sigma 85/1.4 to i owszem, CA jest wrecz monstrualne (cos jak winieta w 24L)
ale Sigma 35/1.4 i wady optyczne? - brak jakichkolwiek (poza spora winieta @ f/1.4)
Ktoś już tu kiedyś napisał... Najlepiej zaoszczędzone 2 tys. zł :)
Swietne szkło, chociaż na AF trzeba uważać. Ja uważam bo Sigmie nie ufam ;-)
Choć mile mnie zaskakuje.
Ja bym powiedział, że sigma pod tym względem bije na głowę 35L, a od 24L jest lepsza. Nie oszukujmy się, sigma też aberruje, ale akceptowalnie ;).
Coś musi być, zresztą nie da się zrobić jasnego szerokiego szkła bez winiety - przynajmniej ja nie wierzę.
Się noszę z zamiarem zanabycia. Potrafi mnie ktoś przekonać do sigmy? Bo na Elkę mi trochę szkoda kasy.
Plan ambitny jest taki, że zostaję z jednym uniwersalnym szkłem 35mm, więc mogę dołożyć do L'ki, tylko nie wiem czy warto. Sam już nie wiem co myśleć o testach z optycznych...
Zawsze warto dołożyć do szkła gorszego pod względem optycznym i wizualnym (Sigma jest ładniejsza). Jeżeli jeszcze nie jesteś przekonany to już nie będziesz. Kupuj L.
Jesteśmy z tego samego miasta, mogę pożyczyć to się przekonasz czy warto. Testy testami, ale jak sam nie podepniesz i nie sprawdzisz to dalej będziesz błądził.
ja podpiąłem, sprawdziłem i zostanę przy 35L :)
Poszukiwacz, byłbym ogromnie wdzięczny!! Odezwę się na priw :)