Tu byłbym bardzo ostrożny ze stwierdzeniami kto od kogo się odwrócił. M&J to była dość dziwna firma. Zastanawiam się czy jeśli firma jest międzynarodowa to ma obowiązek brać z naszej dystrybucji? Kiedyś jak chciałem kupić lustrzankę Canona to ówczesny przedstawiciel zaproponował mi super cenę. Tyle, że FJ zaproponował o ponad 1000zł taniej a było to wtedy plus minus 40% aparatu. Nie tak dawno miałem podobną przygodę z inną marką.