Zamieszczone przez
firtiris
no i pojawił się u mnie nowy dylemacik :)
mając na pokładzie 24 1,4 odczuwam lekki brak szerokości w okolicy 17. Dziurę tą zatykał 17-40 ale jest za ciemny. W pierwszej chwili (tak od 2 tygodni) myślę o pozbyciu się 17-40 i 24 i zakupie 16-35. Od zawsze pracuję na stałkach a 17-40 był takim ratunkowo-plenerowym obiektywem i wpadłem na pomysł zamienienia 17-40 na 14 2,8 ale w pierwszej wersji (na 2ga mnie nie stać). Co myślicie o czymś takim? Czy warto? Podkreślę , że nie chce nic po za canonem.