Po co ten sarkazm. Używam M50 i naprawdę obsługa jego jest intuicyjna i wygodna. Przyzwyczajenia z dużej lustrzanki się przydają.
Wersja do druku
Po co ten sarkazm. Używam M50 i naprawdę obsługa jego jest intuicyjna i wygodna. Przyzwyczajenia z dużej lustrzanki się przydają.
Sarkazm po to, by zauważyć, że wrażenia z użytkowania aparatu bez wizjera elektronicznego (M10), gdzie patrzy się tylko i wyłącznie na obraz na ekraniku z tyłu aparatu, na aparat, gdzie patrzy się poprzez EVF są mało porównywalne.
W trakcie korzystania z EVF korzystamy głównie z pokręteł, guzików - jak w lustrzance. No może poza przesuwaniem palcem po ekranie pola nastawiania ostrości.
Przecież uwaga była o relacji M5 do M50 i o różnicę jednego pokrętła, oba mają EVF. Ja wybrałem M50 bo nowszy procesor z nowymi możliwościami i to pokretło tam wogóle nie jest potrzebne. Aparat obsługuje się podobnie do lustrzanki.
w jakim sensie?
ze aparatem z gibanym ekranikiem fenomenalnie foci sie roslinki i grzybki czy chocby ludzi, ktorzy duzo mniej stresuja sie fotografem niezaslonietym przez aparat?
dokladnie to samo mozna robic korzystajac z ekraniku, bo nie ma obowiazku korzystania z ustawien na ekranie (dla mnie to jest duzo mniej wygodniejsze). na ekraniku znacznie wygodniejszy jest wlasnie wybor pola AF.
a dodatkowo funkcja wykonywania zdjecia po nacisnieciu palcem (i zlapaniu ostrosci) jest fenomenalna przy ruchomych obiektach.
mój post i moje uwagi nie są o sprawie gibanego ekraniku, a o pokrętłach na M5 versus ich brak/mniej na M50.
Patrząc poprzez EVF przyciskamy twarz do ekranika ( przynajmniej na M5) i go nie widzimy. Więc pokrętła i przyciski są potrzebne.
Co do ustawiania punktu (pola) ostrości na ekraniku palcem, to jest to niby wygodne. Ale, przynajmniej w przypadku ręki dorosłego mężczyzny można sobie dyskutować, czy wygodniejsze i dokładniejsze jest dotykanie paluchem, wielokrotnie większym od pola ostrości, czy poręczniejszy (i dokładniejszy, bardziej przewidywalny) jest knypelek jak w np. m.in.Canon 5D3.
W M50 można przesuwac punty AF joystickem podobnie jak w 5DmkIII, pewnie w M5 tak samo.
Choćby po to, by się dowiedzieć, że może M5 ma joystick. Jak dotąd nie znalazłem tej funkcjonalności. Może zablokowana, gdzieś?
--- Kolejny post ---
Jak trzymasz aparat z porządnym obiektywem i patrzysz przez EVF, to masz raptem wolny tylko kciuk w okolicy ekraniku. Jak dla mnie joystick pod kciukiem byłby wygodniejszy, niż na ślepo jeżdżenie kciukiem po ekraniku. Ja przynajmniej tak to widzę.
To nie jest jeżdżenie na ślepo. Działa to bardzo intuicyjnie.