A ja sprawiłem sobie na urodziny świetną torbę biodrową.
Do noszenia i wożenia sprzętu (jeden korpus, trzy zoomy, trzy stałki, lampa, filtry, osłony, etc.) normalnie używam plecaka MiniTrekker AW.
Niestety plecak, choć bardzo moim zdaniem znakomity, dobrze się sprawdza do transportowania sprzętu, ale gdy już dotrę na miejsce i trzeba zacząć ten sprzęt z niego wyciągać i nim żonglować (sporo jeżdżę na rowerze), to okazuje się, że nie jest taki poręczny.
Mam też elegancką, choć niewielką torbę na ramię Hahnela (mieszczę w niej na upartego korpus z trzema szkłami i lampą) - przydaje się na bardziej uroczyste okazje. Jest dobra do żonglowania szkłami, ale nie bardzo nadaje się na piesze lub rowerowe wędrówki. Zresztą chyba żadna torba na ramię nie nadaje się do tego.
Mam jeszcze z "czasów analogowych" niewielką kaburę na aparat z obiektywem. Można ją nosić na ramieniu lub przypiąć do paska, ale ledwo zmieści się w niej aparat ze średniej wielkości zoomem.
Brakowało mi czegoś niewielkiego ale pojemnego, wygodnego do noszenia ale z łatwym i szybkim dostępem. Mój wybór padł na
LowePro Off Road.
Po wielu perypetiach z jej znalezieniem (okazuje się, że nie jest już produkowana - miesiąc poszukiwań i jedyny sklep w którym była dostępna, to ten do którego dałem linka) ostatecznie dzisiaj trafiła do moich łap.
Pierwsze wrażenie - zachwyt. Dokładnie o to mi chodziło.
Pojemność (jak, na wydawałoby się niewielką torbę) - zdumiewająca.
W głównej komorze mieści się korpus ze średniej wielkości (24-105) zoomem + lampa (lub np. 70-200/4) + mała stałka (35/2 albo 50/1.4). Do tego jest duża przednia kieszeń na akcesoria (zmieści się w niej także 430EX).
Po bokach są dopięte na SlipLocku dwie, jednakowych rozmiarów tuby - można oczywiście je odpiąć. Jedna tuba pomieści 70-200/4 (70-200/2.8 raczej się nie wciśnie) lub mniejszy zoom + stałka (np. 12-24/4 + 85/1.8).
Tak, czy owak, ze zdumieniem zapakowałem do niej niemal całą zawartość swojego MiniTrekkera.
Aha, pod spodem torby są jeszcze paski na przypięcie lekkiego statywu.
Nosi się to-to na pasie biodrowym (w razie potrzeby chowanym do specjalnej kieszeni) lub na odpinanym pasku naramiennym.
Na pasie biodrowym nosi się ją bardzo wygodnie - po przekręceniu jej jednym ruchem na brzuch uzyskuje się doskonały dostęp do zawartości. Jednocześnie, nosząc ją na brzuchu można sobie na niej swobodnie położyć aparat odciążając karczycho i bardzo wygodnie zmienić szkiełko.
No, dla mnie jest super.