Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
mkamelg
Nie zastanawiaj się zbyt długo bo 35-tka ART jako chyba jedyny obiektyw z tej serii źle współpracuje z EOS R.
Wydaje mi się, że w tym teście mieli nieaktualny firmware w tej sigmie. Ogólnie w sieci znalazłem same pozytywne opinie na temat współpracy 35art i 50art z EOS R. Możliwe, że w niedzielę będę miał okazję pobawić się tą R-ką to dam znać jak chodzą te sigmy, ew. tamron 85/1.8
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Po mojemu to wygląda tak:
W końcu Canon zrobił bezlusterkowca FF, coś na co od dawna czekałem i nie rozumiałem dlaczego tylko sony...no ale w końcu jest i mogę świętować :P
Cena w dniu premiery była kosmiczna-11000, teraz też jest wysoka - 9999, ale mi udało się dorwać w świątecznej promocji za 7999 z adapterem. 8tys. uważam za sprawiedliwą cenę, za to co dostajemy.
Potrzebuję bezlusterkowca bo pewnie jak większość z Was focę dzikie, a dzikie uciekają gdy tylko usłyszą lustro i migawkę, rzadko się zdarza że nie, u mnie 90% sytuacji kończyło się ucieczką zwierza.
A i drugą rzeczą jaka jest dla mnie kluczowa w aparacie to odchylany ekran. Od 6D2 nie wyobrażam sobie nie mieć ruchomego ekranu.
Rka w ręku sprawia na prawdę solidne wrażenie. Jest ciut mniejsza i lżejsza od 6D2, ale wyraźnie czuć metal jak w serii 5d czy nawet 1d(miałem obie). Nowe gumy, bardziej miekkie i "lepkie". Coś co czułem kiedyś gdy kolega dał potrzyma Sony A99, kto macał ten wie o czym mówie.
Grup jest dość wygodny, chociaż dla mnie minimalna wielkość jaka mi pasuje to wielkosć puszki pokroju 6D. Ale da się jakoś to R trzymać.
Jest dużo przycisków których funkcje można konfigurować na chyba wszystkie sposoby.
Canon wymyślił też z tyłu po prawej stronie wizjera pasek dotykowy, którym też możemy na różne sposoby zmieniać ustawienia i wybierać jakieś funkcje. Ja mam go wyłączony, wszystko co mi potrzeba mam w przyciskach, któe jednak są lepsze w obsłudze bo czuć co się wciska.
W menu tyle zakładek że jeszcze wszystkiego na pamięć nie ogarniam, ale z wielu nawet nie będę korzystał.
AF działa nawet przy takich parametrach: iso 12800, f2.8, czas: pół sekundy - to już jest prawie ciemno :)
Iso oceniam bardzo dobrze, z lekka obróbką nawet 12800 jest użyteczne.
Aparat posiada elektroniczną migawkę lecz można jej używać tylko w trybie pojedynczych zdjęć...trochę szkoda że nie ma serii.
Seria z AF to 5kl/s - bez limitu ilości fot w serii, seria bez AF to 8.
Na razie nie mam tele, wiec będę go używał w skrzynce jako fotopułapkę. Trochę mnie zastanawia jak długo to wytrzyma na baterii, ale są różne tryby oszczędzania energii więc myślę że będzie ok. Można np. wyłączyć LCD i wizjer a zosatwić włączony aparat, więc to może być ok.
Jakby co to pytajcie :)
1.
2. przykładowy wycinek 1:1 iso 12800
http://dzikiswiat.fotoprzyroda.pl/im...47/V0A4058.jpg
Jutro jak pogoda pozwoli to jadę przestrzelac z 400/2.8 IS II.
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
KNC
KNC jak byś mógł napisać coś o działaniu servo w tym aparacie, może jakieś ptaszki bys popróbował :-). Ciekawi mnie jak wypadnie autofocus w porównaniu do 6d II bo zapewne do 1d to nie ma co porównywać, a fociłeś i jednym i drugim
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
KNC
Jutro jak pogoda pozwoli to jadę przestrzelac z 400/2.8 IS II.
Napisz proszę swoje spostrzeżenia, bo to dla mnie jest bardzo ciekawe 8-).
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
KNC
Potrzebuję bezlusterkowca bo pewnie jak większość z Was focę dzikie, a dzikie uciekają gdy tylko usłyszą lustro i migawkę, rzadko się zdarza że nie, u mnie 90% sytuacji kończyło się ucieczką zwierza.
Teraz będziesz mieć dwie możliwości: albo oszukiwać się, że wszystko jest OK albo stwierdzić, że elektroniczna migawka w Eos R właściwie do niczego się nie nadaje.
W przypadku fotografii przyrody łatwo się oszukiwać, że wszystko jest OK, bo potężne zniekształcenia generowane przez elektroniczną migawkę trudno zauważyć nawet wprawnemu oku. Wystarczy jednak zrobić kilka kolejnych ujęć (stąd pewnie też niechęć Canona do trybu seryjnego) np. siedzącego myszołowa lub stojącego byka i porównać je, aby stwierdzić, że zmienia swoje kształty w sposób mało anatomiczny :lol: Właśnie w przypadku fotografii przyrodniczej (ogniskowe >400mm) problem ujawnia się już nawet przy statycznych kadrach ze względu na długi czas odczytu matrycy (ca. 1/15 sekundy). W tej chwili jedyny w miarę rozsądny aparat z elektroniczną migawką to Sony A9 (ca. 1/150 sekundy)
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
jotes25
Teraz będziesz mieć dwie możliwości: albo oszukiwać się, że wszystko jest OK albo stwierdzić, że elektroniczna migawka w Eos R właściwie do niczego się nie nadaje.
W przypadku fotografii przyrody łatwo się oszukiwać, że wszystko jest OK, bo potężne zniekształcenia generowane przez elektroniczną migawkę trudno zauważyć nawet wprawnemu oku. Wystarczy jednak zrobić kilka kolejnych ujęć (stąd pewnie też niechęć Canona do trybu seryjnego) np. siedzącego myszołowa lub stojącego byka i porównać je, aby stwierdzić, że zmienia swoje kształty w sposób mało anatomiczny :lol: Właśnie w przypadku fotografii przyrodniczej (ogniskowe >400mm) problem ujawnia się już nawet przy statycznych kadrach ze względu na długi czas odczytu matrycy (ca. 1/15 sekundy). W tej chwili jedyny w miarę rozsądny aparat z elektroniczną migawką to Sony A9 (ca. 1/150 sekundy)
Dodałbym jeszcze do tego kwestię tzw. dziwnych żółtych/pomarańczowych linii biegnących w poprzek kadru w sztucznym świetle (problem tzw. jarzeniówek jest powszechnie znany) i znaczną różnicę w oddaniu nieostrości (tzw. bokeh) w przypadku użycia migawki elektronicznej.
Więcej tutaj z przykładami -> https://phillipreeve.net/blog/limita...tter-function/
i tutaj również https://www.dpreview.com/forums/post/56976050
Sony nawet oficjalnie o tym pisało w instrukcji obsługi: https://helpguide.sony.net/ilc/1450/...000226634.html
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
A jak cicha migawka(mechaniczna)? Ciągle za głośna?
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Dodałbym jeszcze do tego kwestię tzw. dziwnych żółtych/pomarańczowych linii biegnących w poprzek kadru w sztucznym świetle (problem tzw. jarzeniówek jest powszechnie znany) i znaczną różnicę w oddaniu nieostrości (tzw. bokeh) w przypadku użycia migawki elektronicznej.
Sądzę, że @KNC może mieć w ogóle istotny problem z fotografowaniem dzikiej zwierzyny w świetle jarzeniówek, z którym nie poradzi sobie niezależnie od posiadania lustra czy bezlustra.
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Trochę dziś pobiegaliśmy :P
Celność AF w servo przy pojedynczym punkcie AF właściwie bezbłędna. Szybkie sprinty kolegi w stronę aparatu 100% skuteczność.
W trybie automatycznego wybierania pół AF tak samo. Do testu użyłem pionowego boxa/ramki w której pola same się dobierały. Tak samo jak wyżej, wszystkie foty ostre.
Sprawdziliśmy jeszcze co się dzieje gdy któryś z nas wybiegnie z kadru i zarz do neigo wróci. Tutaj AF totalnie się gubił, po powrocie człowieka do kadru nie wiedział gdzie ma ustawiać ostrość i zawsze robił to błędnie, gdzieś na tło i tak trzymał do końca. Zmiana ustawień AF nic nie daje. Za to po puszczeniu spustu migawki i ponownemu wciśnięciu AF łapał ostrość z powrotem i dalej śledził już bezbłędnie, aż do kolejnego wybiegnięcia człowieka z kadru :P
Wystrzelaliśmy 750 fot i sporo się pobawiliśmy w menu, na baterii 72% :)
1. R+400/2.8 IS II
2.
3. seria zdjęć z automatycznego wybierania punktó AF w pionowej ramce: https://www.fotosik.pl/u/kurdeniewiemco/album/2513066
Jakoś nie zaobserwowaliśmy zniekształceń anatomicznych przy foceniu z elektroniczną migawką, ani tym bardziej żadnych kolorowych pasków - być możę dlatego że na dworze nie ma sztucznego oświetlenia? ;)
EDIT: na tym fotosiku jakaś dziwna kompresja. Jak znacie jakieś inne serwery gdzie można wrzucić paczkę fot i dać potem jeden link do albumu to wrzucę jeszcze raz.