Zamieszczone przez
jeff.lebowski
No i stało się... Od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem 5D Mark II. Tak na gorąco to wrażenia naprawdę pozytywne. Nie wiem czy to magia pełnej klatki ale w połączeniu z moimi stałkami zdjęcia wychodzą piękne - ostrzejsze jakby. Bokeh miodzio. Wiem, że to przez wielkość sensora i upakowanie pikseli. Co do AF to mam wrażenie, jak już ktoś tu pisał, że jest precyzyjniejszy niż w 50D - większy odsetek zdjęć mam trafionych w punkt. Jeśli chodzi o szybkość (używam tylko centralnego) to wydaje mi się, że jest podobnie jak w 50D. Muszę go jeszcze przetestować na AI servo i obiektach w ruchu - punkty wspomagające AF już uruchomiłem w Ustawieniach Funkcji Indywidualnych C.Fn. Wysokie ISO naprawdę rewelacja - 3200 używane bez obaw. Winiety nigdy wcześniej nie widziałem na swoich zdjęciach z 50D, na 5D np z podpiętym 50mm już pojawiają się ciemne rogi ale to nie problem bo wcześniej sam często dodawałem winietę w post procesie. Więc w moim przypadku sprawdza się stwierdzenie, że jak już ktoś zasmakuje pełnej klatki to nie ma powrotu do cropa. :)