ma znaczenie - 50L jest szkłem które zyskuje całkowitą szczelność(na pyłki i drobne deszcze rzecz jasna) po nakręceniu filtra.
faktycznie konstrukcja bardzo zwarta, bardzo przyjemnie pracuje się tym obiektywem. mój ulubiony, robię nim około 70% zdjęć. na AF nie narzekam bo ostrzę manualnie, a ostrość to nie jest dla mnie jakaś pierwszorzędna właściwość obiektywu, chociaż w porównaniu do mojego wcześniejszego 50/1.4 to wypada na duży plus. no i ma dużo fajniejszy bokeh, a przed wszystkim pierścień ostrości chodzi płynnie. nowa 50/1.4 zanim nabierze piasku i pyłu(po tygodniu mniej więcej) ma dużo gorzej pracujący pierścień.
ogólnie - nie wyobrażam sobie że mógłbym nie mieć tego szkła.