Panie nie obrażaj Pan co :) To powiem Ci że są tacy co nie grają tylko patrzą jak inni grają i jeszcze im za to płacą.
Wersja do druku
W telewizorze jest kanał o grach w kategorii "sportowe" i, jak widzę, głównie CS tam pokazują. Ostatnio zapowiadali transmisję z Mistrzostw chyba świata z Las Vegas.
O planszowych też mówili.
--- Kolejny post ---
Nie jątrz. Według tej filozofii pierwszym fotografem był jakiś koleś z Lascaux. Jego mózg smartsprocesował tura, którego widział w świetle jak polował.
Janku, rozróżniaj fotografię od pamiątki - to nie są synonimy. Nikt Ci nie zabrania mieć pamiątek (a na pewno nie ja), ale nie rób na siłę ze wszystkiego zdjęcia.
ok.
Czym więc dla Ciebie jest fotografia, ?
Ja
Robię zdjęcie bo chcę utrwalić to co widzę albo pokazać to co widzę w specyficzny sposób by mi przypominało emocje które wtedy miałem, dla których zrobiłem to zdjęcie.
I w postprocesie staram się by być najbliżej tego celu.
Czasami dużo wysiłku/czasu/kasy mnie kosztuje by znaleźć się w odpowiedniej sytuacji zdjęciowej by zrobić TO zdjęcie, czasami potrzeba dużo szczęścia lub dobrego refleksu.
Ty
Więc dlaczego Ty robisz TO zdjęcie, co Tobą kieruje że bierzesz aparat i naciskasz spust ?
Co sprawia że Twoje to zdjęcia a moje to pamiątki ?
jp
cd #143
piszesz :
Janku, rozróżniaj fotografię od pamiątki - to nie są synonimy
Więc proszę ustal czy to zdjęcie czy pamiątka
Załącznik 16107
Wieczorem telefon że umarł mój szef dużej firmy tworzącej i produkujacej systemy sterowania kolejowego. Wyszedłem na tory i zrobiłem.
Przez wiele lat duże powiększenie wisiało w holu firmy
jp
Po dawnych czasach PRAWDZIWEJ FOTOGRAFII pozostał mi jeszcze na strychu Opemus 6, zegar do odmierzania czasów, mikar obiektyw, kuwety, a nawet koreks
do wywoływania negatywów. Cha.......nawet Pratica VLC też - działająca.
Póki da się jeszcze cokolwiek kupić, trzeba wrócić do początku drogi...........
Swoją drogą to ciekawe, jak jeden wpis z 9 strony potrafił zmienić tory - nomen omen dyskusji ???
Drogi Janku!
Tak długo, jak nie wydłubiesz sobie oczu i nie wstawisz czegoś innego, np. radaru, echosondy, albo wykrywacza metalu, tak długo fotografia będzie polegała na odtwarzaniu mechanizmu ludzkiego oka, które składa się z soczewki i materiału światłoczułego zwanego siatkówką, która rejestruje rzeczywiste obrazy, zamienia je na prądy elektryczne, które w Twoim mózgu tworzą obrazy wywołujące owe Twoje sławetne emocje.
Żebyś nie wiem co cudował i jakimiś nieoptycznymi technikami obrazy tworzył, to i tak muszą one trafić do Twojego oka, aby wywołać emocje.
Od tego fotografia się zaczęła, że odtwarzała mechanizm ludzkiego oka i zatrzymywała rzeczywiste obrazy, żeby sobie można było na nie dłużej popatrzeć, natomiast tworzenie obrazów nigdy nie istniejących fizycznie metodami nieoptycznymi żadną fotografią nie jest i nigdy nie będzie. Fotografia bezwzględnie opiera się na rejestrowaniu światła i nie może się bez niego obyć tak, jak ludzkie oczy.
Co to jest fotografia, kiedy to co widzimy na ekranie monitora (np. wieża Eiffla czy z #144) jest zdjęciem.
Czyli rozwój technologii, rok 2024 i definicja zdjęcie
Pojawiają się w wątku dylematy i różne opinie
1.
Jaki i na jakim etapie tworzenia w aparacie przed i w trakcie zapisu na matrycy, w czasie tworzenia pliku RAW/jpg oraz w postprocesie udział AI (oraz z jak duży) powoduje że to już nie jest zdjęcie
2.
Czy dlatego że na monitorz jest obraz w zakresie widzenia oka to jest to zawsze zdjęcie ?
3.
Czy dlatego że chce się mieć na monitorze to co widzą oczy lub podcięgniete by podkreślić emocje to jest to pamiątka która nie jest synonimem zdjęcia ?
4.
.......
jp
To pytanie nie ma sensu, to też: Czy ta gruszka jest zielona, czy słodka?
To jest zdjęcie, bo - zgodnie z podaną przez Ciebie definicją i wyjaśnieniem sposobu utworzenia - jest rejestracją pojedynczego obrazu za pomocą światła. Dla mnie to efektowne zdjęcie pociągu, dla Ciebie dodatkowo pamiątka i symbol.