Zamieszczone przez
Fumar
Sorry Sergiusz - zwracam Ci honor.
Chodzi mi ogólnie o to, że wcześniej nie było takiego pogłosu w tej sprawie i udzielały się na prawdę nieliczne jednostki (np. Ty). Reszta siedziała cicho, a teraz nagle włączyli się do rozmowy.
Nie podoba mi się takie coś. Dlaczego osoby które teraz mają tyle do powiedzenia nie chciały się przyłączyć do "tworzenia klubu" i nadania jemu odpowiedniej nazwy? Przecież każdy mógł dołączyć (i może cały czas) i KAŻDY mógł przyjechać na walne zebranie żeby coś zmienić.
Z tego co wiem, to na walnym chyba BVQ był przeciw (jeśli kogoś pominąłem to przepraszam). Dlaczego nie przyjechały osoby które chcą brać w czymś udział? Dlaczego nie przyjechały i nie głosowały przeciw? Brak czasu, chęci? No właśnie. Krytykować przez neta jest łatwo. A ruszyć pupę w -20 żeby przedyskutować i podać konkretne argumenty gorzej.
Nie krytykuję teraz poszczególnych osób. Macie prawo do takiego zdania i całkowicie je szanuje, ale niepotrzebnie bita jest piana PO fakcie.