Odp: Komputer dla fotografa 2024
Cytat:
Zamieszczone przez
cauchy
nie tylko po to
za rok Win kończy wsparcie dla Win10, a mi z Win11 nie po drodze, jest równie upierdliwy co nauka MacOSa, a jednak wszystko na maczku jest stabilniejsze
perspektywa redukcji miejsca z 40x50x20 do pudełka 10x20x20 i przesiadka na tylko USB-C jest również kusząca (ze zdumieniem kupując prawie 3 lata temu szafę dowiedziałem się, że prawie żadna obudowa nie ma portów usbc)
Nie wszystko na Macu jest stabilniejsze. Stabilność Maca i to że Win się niestabilnie zachowuje to taki urban legend. Są plusy i minusy każdego z tych systemów. Znam też linuxa (przerabiałem slackware, oscentos, ostał się debian na serwerach, a prywatnie tez mint na staroci bo win7 nie dal już rady ) więc to nie jest tak że jakies systemy nie mają wad, mają. Maci też mają plusy i minusy. I są programy które na Macu po prostu się wywalają. Jak na każdym systemie jeśli są słabo napisane. System Mac to klon jakiś linuxa i tyle.
Odp: Komputer dla fotografa 2024
z linuxem miałem ostatni raz styczność w maju 2007 gdy pisałem mgr
miałem na osobnej partycji Fedorę i uruchamiałem na zmianę z WinXP w zależności od potrzeb
tam wszystko chodziło jak chciało, aż raz ukatrupiło mi partycję windowsową łącznie z moją pracą tuż przed oddaniem do recenzji, na szczęści miałem kopię na zewn. dysku, tylko starszą wersję
z ulgą pozbyłem się tego systemu i nigdy więcej do niego nie wróciłem
Odp: Komputer dla fotografa 2024
#Leon - nie no, hardware to wiem, że podstawa. Co do bezpieczeństwa, to szczerze powiedziawszy nie korzystam z żadnego antywirusa od przynajmniej 10 lat i nigdy nie miałem problemu z jakimiś trojanami, czy coś w ten deseń. Umiem w internet :P.
#Cybulski - ot co, też jakoś nigdy nie miałem problemu z stabilnością Windowsa. A szczerze mówiąc 11 już jest całkiem spoko, nie ma jakiś przedziwnych błędów (nie mam takich wcale bym rzekł), na 10 coś tam się zdarzyło, ale to mogło być spowodowane też hardwarem (blue screen zdaje się jakiś miałem)
#Cauchy - no i sytuację, gdzie mam iPhone'a i jakiegoś iPada rozumiem, żeby sobie dokoptować Maca. Ma to sens.
Odp: Komputer dla fotografa 2024
Może Ci się tak wydawać. Windows ma defoltowo włączonego Windows Defendera, który właśnie jest programem antywirusowym. Niektórzy mówią, że ch.j.wym, ale ja nigdy nie korzystałem z innego, dopóki było wsparcie i też nie miałem problemów, a nawet raz coś wykrył.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
cauchy
z linuxem miałem ostatni raz styczność w maju 2007 gdy pisałem mgr
miałem na osobnej partycji Fedorę i uruchamiałem na zmianę z WinXP w zależności od potrzeb
tam wszystko chodziło jak chciało, aż raz ukatrupiło mi partycję windowsową łącznie z moją pracą tuż przed oddaniem do recenzji, na szczęści miałem kopię na zewn. dysku, tylko starszą wersję
z ulgą pozbyłem się tego systemu i nigdy więcej do niego nie wróciłem
A Mac, jak kolega wyżej napisał, to malowany linux. Nie boisz się? :twisted:
Odp: Komputer dla fotografa 2024
U mnie na Win 7 wszystko było git przez wiele lat. Do momentu kiedy Apki do PS zaczęły krzyczeć, że tylko z Win 10! No i przymuliło... ale pod cRaw w R6 da się żyć.
Odp: Komputer dla fotografa 2024
Kurde, mam aktualnie Win 11 i zero jakichkolwiek problemów. Jest tu upgrade z Win 10, kry był kupiony w 2019 r.
Odp: Komputer dla fotografa 2024
Cytat:
Zamieszczone przez
cauchy
za rok Win kończy wsparcie dla Win10, a mi z Win11 nie po drodze, jest równie upierdliwy co nauka MacOSa
Że co proszę? A czym on się różni w obsłudze (poza innym menu start) od Win 10? Tak naprawdę w obsłudze to takie Win 10 po liftingu. Oczywiście są różnice, jeśli pokopać głęboko w zaawansowanych funkcjach, ale dla przeciętnego użytkownika to bez znaczenia. Obydwa są bardzo stabilne i z tym nie ma żadnych problemów.
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Tak naprawdę to na czym polega brak tego wsparcia? Według MS zainstalowana na dzisiaj wersja Win10 jest ostateczna, wsparcie polega na aktualizowaniu bazy wirusów. Jeśli Win10 chodzi dobrze, to wystarczy wyłączyć Windows Defendera i zainstalować jakiegoś darmowego antywirusa. Avasta, Bitdefendera czy coś w tym stylu.
Nie dajmy się zwariować.
Barak wsparcia dla Win 10 to przede wszystkim brak aktualizacji bezpieczeństwa. Kwestia aktualizacji bazy wirusów jest tutaj zupełnie pomijalna, bo i tak mało kto korzysta tylko z wbudowanego antywira. W dzisiejszych czasach nawet najlepszy antywirus (a już na pewno nie darmowy!) niewiele pomoże, jeśli system będzie dziurawy. Korzystanie z systemu bez wsparcia to proszenie się o kłopoty, to jakby samemu prosić się o włamanie na niego. No chyba, że ktoś chce korzystać z kompa tylko offline, to nie ma to żadnego znaczenia. Ale wtedy to i XP styknie;)
Odp: Komputer dla fotografa 2024
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
A Mac, jak kolega wyżej napisał, to malowany linux. Nie boisz się? :twisted:
Tylko nie linux! MAC to nie klon, a w zasadzie UNIX. Mieszanka BSD po stronie systemu i jądro Mach'a.
Na dodatek duży kawełek tego systemu jest OpenSource - Apple regularnie publikuje kod źródłowy.
Oczywiście położone na tym środowisko graficzne to już zamknięty produkt Apple.
p,paw
Odp: Komputer dla fotografa 2024
Wiem. Ale na podstawie wcześniejszej wypowiedzi chciałem postraszyć Cauchy'a.
;)
Odp: Komputer dla fotografa 2024
Sam musiałem cos kupić i w tamtym roku zakupiłem Srtix'a G18. 14gen intela ;( rtx4070 i 32GB ramu. Dysk był 1GB ale następnego dnia dorzuciłem kolejne 4GB. Używam tylko do tetheringu z 5D4.