Zupełnie nie przez to że kilku talibów napisało jakieś pierdy.
Przyczyna była w tym:
Dokładnie. Jeszcze kilka szczegółów zawalili w kwestii pozycjonowania tych puszek. Suma sumarum nie było odbicia sprzedaży na jaką liczyli.
Wersja do druku
Wydaje mi się, że fascynaci firmy Nikon są zadowoleni czytając to forum Canona.
Wydało się, że to przez późne wejście Nikona w FF ML są te problemy. Tylko czy ktoś wyłapał, że to nie może być przyczyna? Canon wypuścił FF ML o kilka dni później niż Nikon (oczywiście te kilka dni jest pomijalne).
Piszą, że Nikon musi miec lepsze, konkurencyjne produkty. Tylko, że te jego produkty często sa lepsze, ale nie maja dobrego PR, zakrzyczani przez fanów np Sony. Parametry filmowania w Nikon Z 6, 7 są lepsze niż w większości modeli Sony Ax.
W lustrzankach to już w ogóle. D850, D500 czy D750 są wg mnie (i nie tylko) zdecydowanie lepsze od alternatyw z tej samej półki od Canona.
No i co z tego że mają takie produkty? To się wcale nie przekłada na pozycję marki w odbiorze masy fotografów.
Jak to mawiają w Hameryce ;) - nie ważne, co mówią, wazne, żeby mówili. Canon jest nr 1, a Sony chce udowadniać, że ono jest nr 1 (na razie jest, w bezlustrach). W efekcie słyszy się ciągle o Canonie i Sony. Makreting Nikona jest tragiczny, oni mają stare zasady. Produkt ma się bronić (o bywały wpadki). Prawie wszystko jest ukrywane. A Canon informuje o setkach patentów na produkty, których nigdy nie wypusci.
piszesz :
No i co z tego że mają takie produkty? To się wcale nie przekłada na pozycję marki w odbiorze masy fotografów.
Tylko że firma nie żyje z prestiżu, firma musi mieć przychody/zyski.
A jak pisze menager z Nikona mają duże straty i przewiduje on "zatopienie" łodzi foto
Byłaby to duża strata dla nas wszystkich
jp
Większość obecnych info o "tonącym" Nikonie to tzw. clickbaity i fake newsy zapewne nie bez powodu powielane na stronach innych producentów.
Szybko pojawiły się też informacje że Nikon zatonie tak samo jak Olympus na podstawie wyników finansowych z zeszłego roku. Dygresja mała, że Olympus tracił pieniądze przez ponad dekadę, zanim sprzedał dział obrazowania, tak więc jest to całkiem inna sytuacja.
Załącznik 5714
--- Kolejny post ---
Ale wiesz, że pisząc to dokładasz cegiełkę w szerzeniu dezinformacji i fake newsów na forum CB na temat Nikona? Idziesz wzorem wszelakich pseudo pism powielających wyssane z palca informacje, aby zwiększyć sobie oglądalność ich stron ;)
Wg raportu dotyczącego udziału w rynku japońskich aparatów fotograficznych BCN 2021 (Ranking BCN gromadzi rzeczywiste dane dotyczące sprzedaży japońskich sprzedawców detalicznych) cyfrowe DLSR Nikona zajmują drugie miejsce pod względem sprzedaży zaraz za Canonem.
Aparaty DSLR sprzedaż w Japonii
Canon: udział 51,9% (było 57,4%)
Nikon: udział 44,8% (39,3%)
Ricoh: 3,0% udział (wcześniej 3,1%)
Załącznik 5715
W przypadku sprzedaży bezlusterkowców prowadzi Sony
Sony: udział 27,4% (było 22,7%)
Canon: udział 23,8% (31,6%)
Olympus: udział 23,4% (było 23,5%)
Szkła Nikona serii S , obecne i planowane
Załącznik 5716
candar
'Obecne testy wykazały , że C, N i S praktycznie mają podobny poziom zaawansowania i różnią się szczegółami a klient i tak wybierze ten system do którego już ma najwięcej obiektywów, albo kupi w przyszłości'
Masz z6 i Sony a7III więć jak wyglada AFC w tych modelach,bo w testach dalej jest oceniany raczej najsłabiej..a moim zdaniem własnie AF jest najwiekszym progresem w stosunku do luster.
Odpowiadając zacznę od podstaw. Od 10 lat używam różnych bezlusterowców zasadniczo dlatego, że lubię ostre zdjęcia tam, gdzie ja chcę. EVF (elektroniczny wizjer), blackout i freez - to zasadniczo trzy elementy składające się na fakt negowania ML przez obecnych użytkowników DSLR. Przykładowo w EOS R sporo osób narzekało na blackout (czyli zaciemnienie pomiędzy klatkami przy serii zdjęć) i oraz powstawanie freeza (efekt zatrzymania się klatki podczas robienia zdjęcia), który znikał przy elektronicznej migawce. Podobnie było i jest w bezlustrach Sony (z wyjątkiem A9 - to inna bajka, aparat bez rolling shuter). Obecnie niektórzy użytkownicy Canonów R6 twierdzą, że po przekroczeniu ISO 12800 obraz w wizjerze traci płynność i zwyczajnie zaczyna przypominać film poklatkowy. Tak więc bezlustra cały czas mają sporo "za uszami" i dlatego niektórzy celowo pozostawiają sobie DSLRy , aby w chwili naciśnięcia spustu mieć zapis tego, co widzą w OVF (celowniku optycznym), nie szukając daleko - większość fotografów sportowych.
Odnośnie odpowiedzi na pytanie odnośnie działania AF-C udzieliłem niedawno tutaj (ze zdjęciami): https://www.canon-board.info/threads...=1#post1419450 "W przypadku Sony A7 III robiłem i robię cały czas foty na Continuous AF (AF-C) z Eye AF i niezależnie od stopnia zasłonięcia twarzy podczas ruchu postaci kwadracik pola Eye AF "kleił" się do oka niezależnie od wielkości oraz ilości przeszkadzajek na/obok i przed twarzą." Reasumując - nie miałem do tej pory w rękach aparatu z lepszym AF niż A7 III. Ale może po prostu miało miałem ;)
Tak więc jak pisałem wcześniej zasadniczo nowe oferty C,N,S oferują podobne możliwości z podobnymi wadami wynikającymi z zastosowanych technologii ML. Nie lubię wróżyć, ale quad-pixel AF w Canonie (QPAF) https://www.canonnews.com/canon-pate...o-focus-sensor oraz https://www.fotopolis.pl/newsy-sprze...atencie-canona gdy ujrzy światło dzienne może "rozjechać" AF konkurencji (jak to niektórzy lubią pisać ;) Na razie to fazowe czujniki krzyżowe w DSLR wygrywają, bo działają doskonale niezależnie od orientacji pionowej i poziomej aparatu (to główna słabość AF w ML).
To ze Sony ma swietny afc to wszyscy potwierdzaja,ja pytałem o Z6 który masz..ale widzę,że nie porównywałeś jeszcze.Oglądałem testy i raczej oceniaja,że AF jest jednak słabszy pomimo aktualizacji tak od Sony jak i Canona..