Stać to używają ale używają też analogów a one nie mają ani dr, ani wysokiego ISO i seria słaba ;)
Wersja do druku
Tony to straszny partacz.
Ma inaczej nastawioną ostrość -patrz rozmycie ściany z cegieł https://www.youtube.com/watch?v=RTHA...=youtu.be&t=62
a tu na ostrość napisów na obiektywie Fuji https://youtu.be/RTHAnfMWAHQ?t=168
A tu zrób stop-klatkę na całym ujęciu studia https://youtu.be/RTHAnfMWAHQ?t=395 i porównaj wypalone miejsca np. nad czy pod ekranem po lewej. Ekspozycje są przesunięte.
--- Kolejny post ---
Tu na ISO 100 (A7RII vs D850) ostrość napisów na obiektywie Fuji jest podobna https://youtu.be/RTHAnfMWAHQ?t=518
a na ISO 25600 https://youtu.be/RTHAnfMWAHQ?t=612 reprodukcja napisów na obiektywie Fuji... -A co on mówi?
W tej dyskusji "stracił się" główny argument, bez niego to jest tylko bla, bla, bla...
Jak zdjęcie będzie prezentowane.
Profesjonaliści (Ci którzy zarabiają "na chleb" robieniem zdjęć) oraz zaawansowani foto dobierają sprzęt by uzyskać wymaganą ich jakość.
Dla jednych to będzie aparat klasy "ifona" bo statyczne i w necie, dla innych to niezawodny AF bo bramki sędzia nie powtórzy a dla innych duża rozdzielczość bo duże wydruki, dla......
Po tym poznać tych którzy wiedzą co robią i poco robią
jp
W fotografii istotna jest tylko fotografia. Jakież to odkrywcze z mojej strony :shock: ;)
Żebyś wiedział.
Najlepszym przykładem jest to że znam sporo ludzi którzy robią świetne zdjęcia, powiedziałbym że artystyczne i zupełnie zwisa i powiewa im kwestia sprzętu. Zresztą próby jakichkolwiek rozmów z nimi na ten temat są bezskuteczne, ich to kompletnie nie interesuje.
I to jest celna wypowiedź prawdziwego guru.:idea:8-)
Im mniej treści i kompozycji zawiera obrazek, tym istotniejsza jest jego "jakość." Kiedy nie ma na czym zawiesić oka, zawiesza się je na wspaniałej ostrości, niesamowitym detalu i bijącym po oczach kolorze. To tak jak z muzyką - kiedy jest cienka liczyć się musi sama jakość dźwięku. Tymczasem prawdziwy fan może się cieszyć dobrą muzyką z kiepskiego radia.
Nadmiar "jakości" może nawet przeszkadzać. Np. kiedy oglądam perfekcyjne zdjęcia z wojny przedstawiające trupy i strzelaninę to zastanawiam się jakiego statywu użył fotograf i czy to jest w ogóle autentyczne.
Z drugiej strony czasem widzę ludność fotografującą telefonami jakieś ptaszki i zwierzątka w oddali czy ciemności czy słońce w czasie zaćmienia i im współczuję bo bardzo się zawiodą oglądając później swoje zdjęcia.:cry:
Dwie godziny zabawy z Nikonem D850 przekonały mnie, że księgowi Canona przegięli. Brak odchylanego monitora i minimalne poprawki w stosunku do 5dm3 dyskwalifikują marka IV
https://www.dropbox.com/sh/sakae6mo3...EsArNojoa?dl=0
Galeria fotek do obróbki całkiem pokaźna. Można sobie samemu pokombinować:
https://www.dpreview.com/samples/075...gallery-update
Wywołałem fotki krajobrazowe i szczegółowość robi wrażenie.
Natomiast moja testowa obróbka w LR: highlights -100, shadows +100, exposure +1,5 daje w cieniach szum zbliżony wizualnie do 5DIV co jest dla mnie trochę zaskoczeniem. Szczegóły w cieniach i potencjał do saturacji dość dobry. Tak to wygląda.
Póki co pliki po konwersji do DNG ale raczej niewiele to zmienia. W każdym razie stawia to w dobrym świetle 5DIV z mojego punktu widzenia.