Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Wątek powstał 9 miesięcy temu "dzięki" wypowiedzi prezesa Sony odpowiedzialnego za produkcję matryc.
Dla mnie będącego w świecie dużych matryc i dużych/wspaniałych obiektywów, zaczytującego się kolejnymi z trudem zdobytymi osiągnięciami np. o 2% lepszą dynamiką przy słabym świetle, lepszym o x% szumem lub nowym kolejnym obiektywem teraz f/4.0 o lepszych .... to była herezja.
Małe matryce, malutkie piksele, zabawkowe obiektywy.... i lepsze technicznie zdjęcia od tych wspaniałych aparatów ??? .
Zacząłem się uczyć i okazało się że pociąg jechał innymi torami niż ja.
Technologia optyki obliczeniowej "obchodzi" część problemów z którymi optyka z trudem dawała sobie radę w podnoszeniu jakości technicznej zdjęć, daje znacznie większe mozliwosci fotografowania.
Prezas Sony może mieć rację a teraz wierzę że będzie ją miał
Mam (ograniczony) dostęp do smartfonów Samsunga z 2020, 2021, 2022 a teraz 2023, zacząłem śledzić jak to się rozwijało u Samsunga, zacząłem sprawdzać i porównywać z A7R3 jak ma się technologia obliczeniowa do klasycznej, jak to wygląda na moich typach zdjęć obserwowanych na swoim sprzęcie.
Pojawienie się w S23 Ultra domyślnej rozdzielczości fotografowania 50 Mpix znacznie zawężyło obszar przewagi gdzie jeszcze klasyczna fotografia optyczna (A7R3) ją miała
jp
PS
Czekam nadal na słońce by porównać przy trudnym/kontrastowym oświetleniu
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Małe matryce, malutkie piksele, zabawkowe obiektywy.... i lepsze technicznie zdjęcia od tych wspaniałych aparatów ??? .
Pojawienie się w S23 Ultra domyślnej rozdzielczości 50 Mpix znacznie zawężyło obszar przewag gdzie jeszcze klasyczna fotografia optyczna (A7R3) ją miała
jp
Coś tu poszło w dedukcji nie tak...lepsze technicznie zdjęcia od tych wspaniałych aparatów? No nie wytrzymie :mrgreen: Janie napisz proszę, że może lepsze technicznie od Twoich zdjęć wykonanych Sony A7r3, bądźmy precyzyjni i nie piszmy głupot.
Co do S23 Ultra to się zgadzam matryca aparatu głównego jest całkiem fajna i tryb raw 50 mpix robi robotę jednak to nigdy nie będzie takiej jakości zdjęcie jak z bezlustra typy A7 każdy model.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
WinSho
Coś tu poszło w dedukcji nie tak...lepsze technicznie zdjęcia od tych wspaniałych aparatów? No nie wytrzymie :mrgreen: Janie napisz proszę, że może lepsze technicznie od Twoich zdjęć wykonanych Sony A7r3, bądźmy precyzyjni i nie piszmy głupot.
Co do S23 Ultra to się zgadzam matryca aparatu głównego jest całkiem fajna i tryb raw 50 mpix robi robotę jednak to nigdy nie będzie takiej jakości zdjęcie jak z bezlustra typy A7 każdy model.
Wiesz, jesteśmy kolegami z tego samego portalu.
Poproś w National Gallery w NYC by przesunęli trochę Twoje zdjęcia i przynajmniej chwilowo powiesili z S23U
jp
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Wiesz, jesteśmy kolegami z tego samego portalu.
Poproś w National Gallery w NYC by przesunęli trochę Twoje zdjęcia i przynajmniej chwilowo powiesili z S23U
jp
Jesteśmy kolegami z portalu ale zdjęcia z National Gallery NYC nie mają nic do tematu tego wątku. Napisałem tylko żebyś nie pisał, iż zdjęcia z A7r3 są gorsze ni te z Samsunga. Aparaty są do różnych zastosowań i należy je porównać obiektywnie a nie na podstawie swoich zdjęć jeszcze kiepsko je ogarniając (np. auto Io bo tak robię...).
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
WinSho
Jesteśmy kolegami z portalu ale zdjęcia z National Gallery NYC nie mają nic do tematu tego wątku. Napisałem tylko żebyś nie pisał, iż zdjęcia z A7r3 są gorsze ni te z Samsunga. Aparaty są do różnych zastosowań i należy je porównać obiektywnie a nie na podstawie swoich zdjęć jeszcze kiepsko je ogarniając (np. auto Io bo tak robię...).
Skoro jesteśmy kolegami to pokaż w tym wątku gdzie napisałem że zdjęcia z A7R3 są gorsze od tych z Samsunga.
Jeśli znajdziesz to przeproszę a jeśii nie znajdziesz to zauważ że dyskutujesz sam ze sobą, że swoimi fobiami, uprzedaniami do innych, chęcia dowalenia
Nie mogę napisać co o tym myślę, Jacek_Z czuwa, ale się domyślasz
jp
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
MstrG
Nie wiem czy to do mnie bezpośrednio, bo ja nigdzie nie napisałem, że to pochwalam, czy może tak dla ogółu, ale ten cytat jest trochę wyświechtany.
Zapewne w każdej dziedzinie życia wybierasz wszystko co daje najlepszą jakość, prawda? Od słuchawek i głośników po narzędzia do sprzątania i remontu. Zawsze kupujesz najlepsze pamięci ram, podkręcasz je maksymalnie jak można, wychwalasz wszędzie chłodzenie wodne, ale nie takie AIO dla amatorów. Znajomi jednak nie słuchają, bo im wystarczy stockowy imac czy (o zgrozo!) laptop z beznadziejną matrycą. Wieczorkiem siadasz z najlepszym winem w ręku na fotelu (nie z ikei czy agaty), włączasz jazz i delektujesz się podkreśloną drugą harmoniczną ze swojego wzmacniacza lampowego.
Część osób jednak idzie na jakieś ustępstwa nieświadomie kupując najczęściej produkty popularne, część zapewne stara się optymalizować wydatki na rzeczy inne niż te pierwszej potrzeby, a część świadomie wybiera to co zaspokoi ich potrzeby (większe czy mniejsze).
Problem w tym, że tzw. "popularność" produktu wśród innych ludzi podatnych na reklamy (sic!) oraz slogany reklamowe producentów smartfonów i aparatów foto typu MUST HAVE na mnie w ogóle nie działają. Swoje fotki to obrabiam od zawsze na starym laptopie gamingowym :) Ale, że poprzedni laptop po 8 latach odszedł był do krainy wiecznych procesorów to teraz śmigam na laptopie gamingowym MSI i nie narzekam bo nie potrzebuję wypasionego EIZO do swoich potrzeb. Podobnie z A7 III i Z6, których używam od 2018 roku i na moje potrzeby są więcej niż wystarczające ;) Co do Audio to wystarczają mi moje sprzęty zakupione osobiście w 1987 roku (serwisowane rok temu) deck Akai, gramofonik Technicsa, wzmak Yamaha, MD , CD Sony + Cambridge audio CXN itp ;) Lampy to mam jedynie suficie :P
Wracając do sprzętu foto od dawna nie gonię króliczka ;) Można powiedzieć, że już go złapałem i jest mu u mnie dobrze :mrgreen: Cały ten smartfonowy wątek jest typowym "gonieniem króliczka" i co do zasady pozbawionym sensu. Wystarczy, że napiszę o całkowitej sprawności technologicznej swoich aparatów cyfrowych np. 17-letnim Canonie Digital IXUS 800 IS albo 9-letnim Lumixie DMC-LX100, który zjada na śniadanie/obiad i kolację obrazek generowany przez gloryfikowanego przez autora wątku Samsunga S22. I tu dochodzimy do sedna "problemu" - nadeszły czasy, gdzie każde beztalencie bierze w łapki smartfona i ogłasza się na portalach foto, że jest "FOTOGRAFE". Praktycznie codziennie widzę wysyp ogłoszeń pseudo-fotografów wykonujących zdjęcia dla "klientów" taniej niż tzw. koszyk Dudy w Biedronce.
Osobiście nie mam nic przeciwko fotografowaniu smartfonami (mogą być okraszane nawet brylantami) do czasu aż ich użytkownik nie zostaje szurem głosząc nowe prawdy, że oto objawiło mu się bóstwo w postaci smartfona przewyższającego możliwościami każdy wyprodukowany i zaplanowany w przyszłości aparat fotograficzny :roll: (oznaczenie EOS w aparatach foto Canona miało przynajmniej solidne podparcie w mitologii)
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Czy w ogóle nie zdajesz sobie sprawy z tego, ile "klasyczne" aparaty z normalną optyką mogą zyskać po zaimplementowaniu w nich funkcji sprawdzonych w smartfonach? Może dopiero wtedy, gdy smartfony dojdą do ściany, o ile już nie doszły, ruszy to-to w aparatach, ale pole do popisu jest, i jeszcze długo będzie.
IMHO jak długo pierwsza i druga (branże) będę przynosić zyski w oparciu o to co jest, tak długo nic nie będzie implementowane tu czy tam. Moja obserwacja świata jest taka, że niestety kapitalizm dochodzi do chorych absurdów, w których chęć zysku liczy się bardziej niż chęć rozwoju i innowacji - może trochę utopijną opinię wyrażam, ale tak uważam. No bo przepraszam, ale jaki jest problem by w aparacie zaimplementować androida inny niż ekonomiczny i związany z tzw. wszechobecną monetyzacją. To trochę podobnie jak w branży motoryzacyjnej, gdzie ciągle nie mogę zrozumieć dlaczego ta branża tak długo broni się / broniła się przed androidem. Wkurzyłem i ściągnąłem sobie w końcu z Hongkongu dedykowane radio android do mojego Passata, które wali na łeb funkcjonalnością oryginalne VW i jak się okazało duże lepiej gra, a co oferował VW ewentualnie? Za parę tysi można było mieć co najwyżej inne radio de facto ze "screen mirroring", ale prawdziwego androida nie. Radio Android z Hongkongu z przesyłką i cłem kosztował mnie niecały 1000 PLN, a jako ciekawostkę dodam, że kupiłem we wtorek, a w czwartek (tego samego tygodnia) kurier był z radiem :)
Jak długo będzie chory kapitalizm, tak długo będziemy toczyć takie rozmowy ;)
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
IMHO jak długo pierwsza i druga (branże) będę przynosić zyski w oparciu o to co jest, tak długo nic nie będzie implementowane tu czy tam. Moja obserwacja świata jest taka, że niestety kapitalizm dochodzi do chorych absurdów, w których chęć zysku liczy się bardziej niż chęć rozwoju i innowacji - może trochę utopijną opinię wyrażam, ale tak uważam. No bo przepraszam, ale jaki jest problem by w aparacie zaimplementować androida inny niż ekonomiczny i związany z tzw. wszechobecną monetyzacją. To trochę podobnie jak w branży motoryzacyjnej, gdzie ciągle nie mogę zrozumieć dlaczego ta branża tak długo broni się / broniła się przed androidem. Wkurzyłem i ściągnąłem sobie w końcu z Hongkongu dedykowane radio android do mojego Passata, które wali na łeb funkcjonalnością oryginalne VW i jak się okazało duże lepiej gra, a co oferował VW ewentualnie? Za parę tysi można było mieć co najwyżej inne radio de facto ze "screen mirroring", ale prawdziwego androida nie. Radio Android z Hongkongu z przesyłką i cłem kosztował mnie niecały 1000 PLN, a jako ciekawostkę dodam, że kupiłem we wtorek, a w czwartek (tego samego tygodnia) kurier był z radiem :)
Jak długo będzie chory kapitalizm, tak długo będziemy toczyć takie rozmowy ;)
To co napisałes to prawda ale to jest zdrowy kapitalizm, definicja :
Kapitalizm – system gospodarczy oparty na prywatnej własności środków produkcji i w konsekwencji czerpania z nich zysku, oraz na swobodnym obrocie dobrami w ramach rynku; stąd też gospodarka kapitalistyczna nazywana jest również gospodarką rynkową.
Masz kasę i masz mieć z niej dalszą/nową kasę. Tylko to jest ważne. Kropka.
A w firmach żyjących z produkcji rozwój jest "mimochodem", musisz być na rynku i nie dać się wygryźć i tyle.
Gdyby np. C wprowadził do swojego nowego modelu multiekspozycję by robić nierozmazane i niezaszumione nocne z ręki i nie kosztowalo by to fortunę to za pół roku byłoby to u N i S
jp
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Problem w tym, że tzw. "popularność" produktu wśród innych ludzi podatnych na reklamy (sic!) oraz slogany reklamowe producentów smartfonów i aparatów foto typu
MUST HAVE na mnie w ogóle nie działają. Swoje fotki to obrabiam od zawsze na starym laptopie gamingowym :) Ale, że poprzedni laptop po 8 latach odszedł był do krainy wiecznych procesorów to teraz śmigam na laptopie gamingowym MSI i nie narzekam bo nie potrzebuję wypasionego EIZO do swoich potrzeb. Podobnie z A7 III i Z6, których używam od 2018 roku i na moje potrzeby są więcej niż wystarczające ;) Co do Audio to wystarczają mi moje sprzęty zakupione osobiście w 1987 roku (serwisowane rok temu) deck Akai, gramofonik Technicsa, wzmak Yamaha, MD , CD Sony + Cambridge audio CXN itp ;) Lampy to mam jedynie suficie :P
Na mnie też nie działają (tak myślę ;) ), ale nie sposób nie zauważyć jaki postęp dokonał się w tej dziedzinie. Jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia było, żeby zdjęcia lub film wykonane nawet w dobrych warunkach "telefonem" było w stanie przyciągnąć uwagę choćby w szeroko rozumianych mediach społecznościowych. Nie oszukujmy się, większość ludzi ogląda zdjęcia właśnie na tym małym ekraniku, czasem wrzuci na telewizor. Zdjęcia produktowe? Robisz zdjęcie, programik usuwa tło, zastępuje je innym, wrzucasz na sklep internetowy i gotowe. Zdecydowanie taniej i szybciej niż jak zgłosisz się do fotografa. Kiedyś do zdjęć 360 używałem fisha, głowicy nodalnej itd, teraz wystarczy kamerka 360 czy matterport. Szybko, łatwo i z dobrym skutkiem. Jeśli coś działa, skraca czas pracy i daje akceptowalną (dla każdego to będzie inna granica) jakość, to po co dokładać sobie roboty i wydatków?
Kiedyś też obrabiałem zdjęcia na gamingowym Dellu Alienware. Działa do tej pory nawet, choć używa go teraz młodsze dziecko. Jednak odkąd kupiłem prawdziwy monitor (wybrałem budżetowo Benq PD3200U, czyli 32" i 4k) praca sprawia więcej przyjemności, o jakości wyświetlanego obrazu już nie wspominam. Ty nie narzekasz, ale ja już bym narzekał. Na Twoje potrzeby wystarczający, ale nie wiem jak możesz to pochwalać ;) - to nawiązując do Twojego obrazka.
Nie zrozum mnie źle, mnie też odrzuca ta akwarela w szczegółach, dodatkowo ja smartfonem zwyczajnie nie lubię robić zdjęć, choć staram się mieć go zawsze takiego "z wyższej półki". Obsługa, ergonomia, IQ, oraz sama przyjemność robienia zdjęcia aparatem sprawia, że nie wyobrażam sobie na ten moment innej formy. Pewnie pozostanę już takim "leśnym dziadkiem".
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Na prawdę przeczytałeś o metodach/technologii fotografii obliczeniowej ?
A Ty przeczytałeś artykuł z linku który zapodałem?
Cytat:
Zamieszczone przez
MstrG
Możemy się śmiać ze smartfonów, ale wystarczy spojrzeć na ilość zdjęć - nawet komercyjnych - wykonywanych i wrzucanych tymże sprzętem na media społecznościowe. Jest łatwo, szybko i stosunkowo tanio. Kiedyś narzekaliśmy, że w gazetach zaczęły być obecne zdjęcia "niechlujne", teraz poszło to jeszcze dalej. My będziemy patrzeć na 100% cropa rozpływając się nad szczegółami, idealną ostrością na źrenicy, ciekawym bokehem, jednak dla większości nie ma to żadnego znaczenia. Oczywiście w wielu dziedzinach nadal przez jeszcze wiele lat body plus dobra optyka będą niezastąpione, ale patrząc na wyniki sprzedaży ten rynek mocno się kurczy.
To jest oczywiście prawda ale tu bój się toczy trochę o co innego. Bardziej o czas postępu niż o technologie - obojętnie te rzeczywiste czy urojone ;)...